01.09.2020 | Czytano: 3615

PP. Miliony robią wrażenie. Oglądanie przez „szybkę”

To miało być piłkarskie święto dla hokejowego miasta. W końcu nie często w stolicy Podhala można gościć ekstraklasowy zespół, w dodatku nie w konfrontacji towarzyskiej.


 
Na towarzyskie potyczki z Podhalańczykami najczęściej zjeżdżała krakowska Wisła. Teraz jednak z naszym  trzecioligowym jedynakiem zagra szczecińska Pogoń i będzie to konfrontacja w 1/32 Pucharu Polski.  Niestety  koronawirus i czerwona strefa w jakiej znalazł się nasz region, uniemożliwią kibicom oglądanie meczu z wysokości trybun. Pozostanie im śledzenie meczu przez „szybkę”,  na kanale Polsat Sport (środa; początek transmisji 15.50).   
- To miała być wisienka na torcie, ale… Na otarcie łez pozostanie kibicom transmisja  w Polsat Sport  i każdy będzie mógł sobie nas obejrzeć – mówi trener NKP, Marcin Zubek.
 
Rywal z wysokiej półki, z 41 mln. budżetem
 
Podhale w tym etapie rozgrywek centralnych znalazło się po raz drugi. W 2018 roku rywalem NKP była tarnobrzeska Siarka. Nowotarżanie po porażce 0:1 odpadli z dalszej rywalizacji. Teraz będą mieli kolejną okazję, by zaistnieć na ogólnopolskiej scenie, w dodatku przy sporej widowni dzięki telewizyjnej relacji na żywo.  Rywal zdecydowanie z wyższej półki, którego budżet wynosi 41 mln. złotych! I to bez głównego sponsora Grupy Azoty. Ten wycofał się po wielu latach współpracy, tłumacząc, że klub nie zrealizował zakładanych celów sportowych w minionym sezonie.  Szóste miejsce to nie był rezultat na miarę oczekiwań decydentów, także sponsorów z Grupy Azoty, która rocznie przekazywała na klub 5 milionów złotych. Bośniak Zvonimir Kożulj skrytykował za minimalizm  prezesa Jarosława Mroczka, mówiąc w  jednym z wywiadów: „Mieliśmy zespół na poziomie mistrzowskim, a on nie chciał wspierać, nie chciał inwestować”. Za te słowa Bośniak musiał się pożegnać z drużyną.
 
Niewykorzystana szansa
 
Nadzieje na dobry wynik w Szczecinie zostały rozbudzone na początku sezonu, kiedy po kilku wygranych, drużyna prowadzona przez Kostę Runjaicia otwierała tabelę z 13 punktami na koncie po pięciu kolejkach. Pogoń na pierwszym miejscu była jeszcze przez kilka tygodni we wrześniu i na początku października (kolejki 8-12). Odwrót zaczął się przed świętami Bożego Narodzenia.  „Portowcy” byli na eksponowanym, trzecim miejscu za Legią i Cracovią. Niestety w zimowej przerwie stracili największą gwiazdę – Adama Buksę, który za około 4 miliony dolarów przeszedł do MLS, do New England Revolution. Mecze w 2020 roku to już pasmo niepowodzeń. Siedem kolejnych meczów bez wygranej i tylko 19 punktów.
 
Gwiazda Pogoni – Dante Stipica
 
Był  nominowany do nagrody dla najlepszego bramkarza sezonu. Rozegrał poprzedni sezon  od deski do deski, często ratując zespół przed utratą goli. 13 czystych kont to dobry bilans. To spowodowało, że Chorwatem zainteresowały się kluby z różnych części świata. Zdecydował się jednak na zostanie w Szczecinie.
 
Najciekawszy transfer – Alexander Gorgon
 
Pomocnik w podwójnym obywatelstwem ma imponujące CV jak na warunki naszej ekstraklasy. Kiedyś w barwach Austrii Wiedeń potrafił strzelić 19 goli w sezonie, zaś przez ostatnie cztery sezony był podstawowym piłkarzem Rijeki.
 
Pieniądze nie grają
 
Nie wiem dokładnie ile wynosi budżet Podhala, ale przypuszczam, że  ca 5% budżetu szczecinian.  Pieniądze jednak to nie wszystko. Pieniądze  nie grają  - jak mawia klasyk, ale… Umiejętności piłkarzy z ekstraklasy już z założenia muszą być wyższe. Sport jednak lubi niespodzianki i mamy nadzieję, że górale o taką się postarają.
 
Nowotarżanie mają w lidze poślizg, ale też  komplet punktów w trzech meczach. Po izolacji wracają na właściwe tory. -  Ostatnio mieliśmy trudny czas. Przez dziesięć dni zawodnicy byli zamknięci w domach, a potem mieliśmy raptem tylko jeden trening przed niedzielnym meczem. Nie oszukujmy się, nasza gra w tym spotkaniu  nie wyglądała dobrze. Mam nadzieję, że ten mecz był przetarciem, a do konfrontacji z Pogonią przystąpimy optymalnie przygotowani fizycznie. Zmierzymy się z gigantem w porównaniu z nami. Nie tylko finansowym, ale także jakościowym piłkarsko.  Z pokorą podchodzimy do przeciwnika. Chcemy zaprezentować się jak najlepiej – zapewnia Marcin Zubek.  
 
Czy szczecinianie wystąpią w najmocniejszym składzie? Czy wystawią młodzież?  - Po meczu z Piastem drużyna nie wróciła  do Szczecina.  Została w Chorzowie, a w poniedziałek wieczorem zjawiła  się w Nowym Targu. To oznacza, że szkoleniowiec Pogoni będzie miał do dyspozycji dwudziestkę graczy, która była w Gliwicach. Mogą wystąpić roszady w wyjściowym  składzie, ale będą nieznaczne. Uważam, że nie będzie to młodzież.
 
Pogoń w ostatnim ligowym meczu pokonała na wyjeździe Piasta Gliwice 1:0 i zagrała w składzie: Stiplica – Bartkowski, Triantafyllopoulos, Zech, Matynia – Klucharczyk (90 Stec), Gorgon (74 Cibicki), Drygas (74 Dąbrowski), Żurawski (61 Smoliński), Kowalczyk, Hostikka – Frąszczak.
 
Jak zagrają nowotarżanie? Czy zaparkują autobus przed szesnastką?   - Nic nie  będziemy zmieniać w naszej grze – zapewnia trener. -  Ani  nie będziemy się zbyt mocno angażować w defensywie, ale również  w  ofensywnie. Przygotowujemy się do tego meczu jak do każdego ligowego.
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







Tabela - III liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Avia Świdnik 9 18
2. Wieczysta Kraków 9 18
3. Siarka Tarnobrzeg 9 17
4. Garbarnia Kraków 9 17
5. Chełmianka Chełm 9 16
6. Star Starachowice 9 15
7. KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 9 15
8. Czarni Połaniec 9 15
9. Świdniczanka Świdnik 9 14
10. Podlasie Biała Podlaska 9 13
11. Unia Tarnów 9 12
12. Wiślanie Jaśkowice 9 11
13. KS Wiązownica 9 10
14. Wisłoka Dębica 9 9
15. Podhale Nowy Targ 9 8
16. Orlęta Radzyń Podlaski 9 5
17. Karpaty Krosno 9 5
18. Sokół Sieniawa 9 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama