18.01.2010 | Czytano: 2544

Nowi mistrzowie w wieloboju (+zdjęcia)

W niedużym odstępie czasowym Zakopane było organizatorem mistrzostw Polski w łyżwiarstwie szybkim. W październiku na sztucznie mrożonym torze COS-u rozegrano mistrzostwa na dystansach w miniony weekend odbyły się zawody w łyżwiarskim wieloboju. Prawie wszystkie medale w wieloboju zgarnęli kadrowicze. Wśród pań zwyciężyła Natalia Czerwonka, druga była Katarzyna Woźniak, tylko brąz przypadł zawodniczce z poza kadry Karolinie Domańskiej-Ksyt z Pilicy Tomaszów Mazowiecki.

W rywalizacji panów całe podium opanowali kadrowicze- olimpijczycy. Wygrał całkiem niespodziewanie Zbigniew Bródka były shortrekowiec, przed zakopiańczykiem Sebastianem Druszkiewiczem i obrońcą tytułu Sławomirem Chmurą. Trzeba dodać, że trójka uznawanych aktualnie za najlepszych polskich łyżwiarzy szybkich w tych mistrzostwach nie startowała, albo uczestniczyła w nich w niepełnym wymiarze. Tak się złożyło, że byli to zawodnicy podhalańskich klubów. Ze startu od początku zrezygnowała zawodniczka Porońca Poronin Katarzyna Bachleda Curuś (dawniej znana pod nazwiskiem Wójcicka). - Nie startowałam w tych mistrzostwach, bo nie miałam tego startu w planie oświadczyła nasza najlepsza panczenistka. To nie był z mojej strony unik przed rywalkami w końcu w roku olimpijskim trzeba wybierać priorytety - dodała Katarzyna Bachleda Curuś. Obrończynię tytułu Luizę Złotkowską zawodniczkę AZS Zakopane z mistrzostw wykluczyła miejmy nadzieję niegroźna dolegliwość. - Boli mnie kręgosłup i nie ma, co pogłębiać tego urazu. Ja od lat już mam problemy z kręgosłupem, raz jest lepiej raz gorzej. Gdyby to były mistrzostwa świata albo olimpiada to wzięłabym kilka tabletek przeciwbólowych i wystartowałabym, ale tutaj nie było potrzeby. Bodziec finansowy też nie jest zachęcający. 900 złotych za mistrzostwo Polski nie jest aż tak kuszącą nagrodą, aby ryzykować zdrowie powiedziała Luiza Złotkowska po wyścigu na 500 metrów. Tylko trzy/czwarte wieloboju zaliczył nasz najlepszy łyżwiarz Konrad Niedźwiedzki. Na niedawno rozegranych ME zajął 9 miejsce zaliczając cały wielobój. Jeszcze przed ME zarzekał się, że jeżeli na tamtych zawodach pojedzie cały wielobój łącznie z tak nielubianym przez niego dystansem 10 km to w MP nie wystartuje. Ostatecznie dał się skusić i wygrał pierwszy dystans 500 m. Na 5 km był czwarty. W drugim dniu na torze panowały już znacznie trudniejsze warunki atmosferyczne było bardzo wietrznie. Niedźwiedzki pojechał tylko swój koronny dystans, 1500 w którym zajął 3 miejsce (w bezpośrednim biegu uległ późniejszemu mistrzowi Polski Zbigniewowi Bródce). Na 10 km Konrad Niedźwiedzki nie wystartował. Zdecydowaliśmy, że Konrad nie pojedzie 10 km, bo po pierwsze byłoby to za dużo dla organizmu w tak krótkim czasie mówi jego trener i ojciec Krzysztof Niedźwiedzki. Konrad zresztą nie lubi takich warunków, jakie dzisiaj panują na torze i już samo to negatywnie ustawia go do startu. Ponadto musiał by ścigać się ze Zbyszkiem Bródką, bo przecież nie oddałby medalu za darmo a to wyczerpałoby jeszcze bardziej organizm. Jest oczywiste, że po ME jest w słabszej formie, ale potrenujemy spokojnie na zgrupowaniu w Berlinie i powinno być dobrze.

Nowymi mistrzami Polski w łyżwiarskim wieloboju zostali Natalia Czerwonka z Cuprum Lubin i Zbigniew Bródka z UKS Błyskawica Domanowice. Nowa mistrzyni Polski aczkolwiek pochodzi z Lubina to sportowe szlify odbierała w Zakopanem, jako uczennica SMS pod okiem trenera Marka Pandyry, srebrna medalistka Katarzyna Woźniak zresztą też. Ten rok zaczął się dla mnie szczególnie obiecująco najpierw zdobyłam mistrzostwo Polski w sprincie a teraz w wieloboju powiedziała po ceremonii nagradzania zwycięzców Natalia Czerwonka. Jestem zadowolona nie tylko z miejsca, ale i z wyników. Rekord toru na 5 km ustanowiony w trudnych warunkach atmosferycznych ma swoją wymowę. Dotychczas lepiej czułam się na krótkich dystansach. Jednak już wynik na 3 km był bardzo dobry. Co do absencji głównych rywalek to jestem bardzo niezadowolona, że nie mogła startować Luiza Złotkowska. To moja rywalka, ale i serdeczna przyjaciółka chciałam, abyśmy walczyły o mistrzostwo a wyniki może byłby jeszcze lepsze. Jeżeli chodzi o Kasię Bachledę Curuś to ona ma inne priorytety jest wszakże łyżwiarką ze światowej czołówki.

Nie mniej usatysfakcjonowany po zejściu z podium był nowo kreowany mistrz Polski Zbigniew Bródka: Absolutnie nie spodziewałem się takiego sukcesu. Zdobyłem mistrzostwo Polski zaledwie po dwu latach trenowania na panczenach. Wcześniej startowałem w short tracku. Swoje sukcesy zawdzięczam przede wszystkim trenerowi kadry Krzysztofowi Niedźwiedzkiemu, ale też nie mogę zapominać o moim pierwszym trenerze Mieczysławie Szymajdzie, który namówił mnie do uprawiania łyżwiarstwa. Po studiach w Opolu wróciłem do macierzystego klubu UKS Błyskawica Domanowice. Mam nadzieję, że to nie ostatnie moje słowo w nowej dla mnie specjalności.

Pod nieobecność Bachledy Curuś, Złotkowskiej i Niedźwiedzkiego honoru zakopiańskiego łyżwiarstwa starał się bronić Sebastian Druszkiewicz. Zawodnik AZS Zakopane podobnie jak wymieniona trójka wywalczył olimpijski paszport a w MP zajął 2 miejsce. Po biegu na 1500 metrów stało się jasne, że mistrzem Polski zostanie Zbyszek Bródka mówi panczenista AZS zawodnik o niesamowitym potencjale. Ja skupiłem się na obronie 2 lokaty. Chodziło o ty by w biegu na 10 km nie stracić do Sławka Chmury więcej niż 20 sekund. Udało się przegrałem o 3 sekundy. To mój drugi medal na wielobojowych MP.

Z pozostałych zakopiańskich łyżwiarzy na 6 miejscu w MP został sklasyfikowany Dariusz Stanuch 8 miejsce zajął Andrzej Gąsienica-Laskowy, który jednocześnie został młodzieżowym wicemistrzem Polski, bo taka klasyfikacja była też prowadzona. Dziewiąty w rywalizacji seniorów a 5 w MMP był Piotr Głowacki. Wśród naszych panczenistek najwyżej na 7 miejscu sklasyfikowana została Hanna Cudzich, dziesiąta była Dominika Osiecka a 11 miejsce zajęła Magdalena Koźma. Inne młode łyżwiarki: Urszula Włodarczyk, Angelika Fudalej czy Agnieszka Zając startowały tylko w niektórych biegach.

W zakopiańskich mistrzostwach startował też weteran polskich panczenów Krzysztof Kmiecik. Ten 48 letni łyżwiarz kolejny raz pokazał, że sport, umiłowana dyscyplina to nie tylko medale, ale przede wszystkim pasja. Pochodzący z Gorlic a potem mieszkaniec Rabki i Zakopanego łyżwiarz, pokazał młodszym kolegom, co znaczy umiłowanie sportu. O medale nie walczył, ale wygrywał z rywalami niejednokrotnie o 30 lat młodszymi.

Wyniki.
Kobiety.
1. Natalia Czerwonka (Cuprum Lubin) 175,594, 2. Katarzyna Woźniak (Stegny Warszawa) 178,049, 3. Karolina Domańska-Ksyt (Pilica Tomaszów Mazowiecki) 183,124, 4. Aleksandra Goss (Stegny) 184,145, 5. Ewelina Przeworska (Orzeł Elblag) 186,657, 6. Magdalena Borek (UKS 9 Tomaszów Mazowiecki) 190,288, 7. Hanna Cudzich (AZS Zakopane) 190,545, 10. Dominika Osiecka (SN PTTT 1907 Zakopane) 195,206, 11. Magdalena Koźma (AZS Zakopane) 202,101.

Młodzieżowe Mistrzostwa Polski: 1. Czerwonka, 2. Woźniak, 3. Goss, 4. Przeworska, 5. Cudzich, 6. Koźma.

Dystanse. 500 m: 1. Czerwonka 41,66, 2. Woźniak 41,80, 3. Luiza Złotkowska (AZS Zakopane) 42,52, 4. Domańska-Ksyt 43,14, 5. Goss 43,29, Przeworska 43,57, 10. Urszula Włodarczyk (SN PTT 1907) 44,32, 11. Angelika Fudalej 44,47.

1500 m: 1. Czerwonka 2.07,98, 2. Woźniak 2.11,05, 3. Domańska-Ksyt 2.12,67, 4. Goss 2.13,27, 5. Przeworska 2.15,93, 6. Borek 2.17,84, 7. Włodarczyk 2.19,05, 10. Cudzich 2.19,52, 11. Osiecka 2.21,56.

3000 m: 1.Czerwonka 4.24,53, 2. Woźniak 4.28,42, 3. Domańska-Ksyt 4.39,87, 4. Goss 4.43,09, 5 Przeworska 4.45,42, 6. Agata Jabłońska (Pilica) 4.48,45, 7. Cudzich 4.49,85, 11. Osiecka 4.56,73.

5000 m: Czerwonka 7.51,85 rekord toru, Woźniak 7.58,30, 3. Domańska-Ksyt 8.11,16, 4. Goss 8.12,51, 5. Jabłońska 8.20,57, 6. Przeworska 8.22,07, 9. Cudzich 8.41,81, 10. Osiecka 8.47,95, 11. Koźma 9.07,51.

Mężczyźni: 1. Zbigniew Bródka (UKS Błyskawica Domaniewice) 161,127, 2. Sebastian Druszkiewicz (AZS Zakopane) 164,321, 3. Sławomir Chmura (MKS MOS Pruszków-Milanówek) 165,141, 4. Roland Cieślak (Pilica) 165,962, 5. Piotr Puszkarski (Marymont Warszawa) 166,652, 6. Dariusz Stanuch (AZS Zakopane) 168,011, 8. Andrzej Gąsienica-Laskowy (AZS Zakopane) 169,849, 12. Piotr Głowacki (AZS Zakopane) 176,112.

Młodzieżowe Mistrzostwa Polski: 1. Cieślak, 2. Gąsienica-Laskowy, 3. Daniel Gwadera (Marymont) 170,960, 4. Mateusz Warych (Pilica) 175,380, 5. Głowacki.

Dystanse. 500 m: 1. Konrad Niedźwiedzki (AZS Zakopane) 36,47, 2. Artur Nogal (Marymont) 36,88, 3. Bródka 36,94, 4. Daniel Gwadera (Marymont) 37,09, 5. Tomasz Budz (AZS Zakopane) 38,17, 6. Mateusz Kasprzyk (Stegny) 38,24, 10. Stanuch 39,14.

1500 m: 1. Bródka 1.54,52, 2. Cieślak 1.56,18, 3. Niedźwiedzki 1.56,89, 4. Puszkarski 1.57,62, 5. Druszkiewicz 1.58,08, 6. Nogal 1.58,65, 9. Stanuch 2.00,57, 10. Gąsienica-Laskowy 2.00,70.

5000 m: 1. Chmura 6.49,37, 2. Druszkiewicz 6.52,79, 3. Bródka 6.53,49, 4.Niedźwiedzki 6.54,30, 5. Robert Kustra (Górnik Sanok) 7.07,28, 6. Stanuch 7.07,83.8. Gąsienica-Laskowy 7.10,45.

10000 m: 1. Chmura 14,40,37, 2. Druszkiewicz 14.46,05, 3. Bródka 14.53,30, 4. Cieślak 15.03,41, 5. Kustra 15.08,74, 6. Stanuch 15.17,96, 8. Głowacki 15.33,87, 9. Gąsienica-Laskowy 5.35,23.

Ryb

Komentarze







reklama