- Od 15 czerwca wznawiamy treningi – informuje trener Marcin Zubek. – Będą to zajęcia grupowe. Mieliśmy dwa tygodnie przerwy po treningach prowadzonych indywidualne. W przyszłym tygodniu po przeprowadzeniu testów motorycznych rozpoczynamy normalny cykl przygotowawczy. Nie znamy jeszcze daty rozpoczęcia rozgrywek ligowych, ale najprawdopodobniej liga ruszy 8 sierpnia. Lipiec będzie dość intensywny w spotkania. Toczyć się będą mecze pucharowe na szczeblu małopolskim i podhalańskim. Ilość konfrontacji zależeć będzie od tego czy będziemy przechodzić do kolejnych etapów. Musimy to jakość rozplanować, bo terminy się nakładają. Pierwszeństwo będzie miał puchar na szczeblu małopolskim, a półfinał ewentualnie finał Pucharu Podhala będzie musiał być dopasowanych do wolnych terminów. Na pewno spora liczba meczów jest plusem, bo będą to mecze o coś. Problemem mogą być zawodnicy. Nie będziemy mogli skorzystać ze wszystkich. Trudno powiedzieć kto odejdzie, bo trwają negocjacje, ale trzeba się spodziewać, że 3-4 piłkarzami możemy się pożegnać. W ich miejsce będziemy szukać nowych.
- Michał Danielczyk, Lukas Hruszka, Daniel Barbus i Maciej Tonia to są piłkarze, którym kończą się kontrakty – wyjawia prezes NKP, Michał Rubiś. - Prowadzimy rozmowy nie tylko z nimi, lecz ze wszystkimi zawodnikami o warunkach zmieniających obecną strukturę, bo środków będzie mniej na działalność. Wiadomo jaka jest sytuacja na rynku. Szukamy nowych graczy, już kilku jest w obrębie naszych zainteresowań. Dopóki nie będziemy mieli czarno na białym, to nie podamy nazwisk. Czas pokaże jak to się ułoży. Wznawiamy zajęcia od testów medycznych i motorycznych. Zobaczymy jak po tak długiej przerwie sportowo będą wyglądali zawodnicy.
Nowotarżanie rozpoczynają walkę 24 czerwca. W tym dniu zmierzą się w ćwierćfinale na szczeblu PPPN z rezerwami Podhala. Jeśli przejdą do następnej rundy, a nikt innego scenariusza nie zakłada, to na 5 lipca zaplanowany jest półfinał, a finał na 12 lub 19 lipca. Problem w tym, że termin 5 lipca koliduje z rozgrywkami na szczeblu okręgów. W nim nowotarżanie rywalizować będą z Limanovią. Na 19 lipca przewidziany jest półfinał małopolski, a finał na 22 lipca.
- Nie wiemy jak z tego wybrniemy. Ale… Zobaczymy do jakiej fazy dotrzemy, to wtedy podejmiemy odpowiednie kroki – zaznacza prezes Michał Rubiś.
Stefan Leśniowski