MŚ: „Taddy” dominator

W Krakowie, przed własną publicznością, „Taddy” stoczył porywający pojedynek z Billym Boltem. Wszyscy powtarzali szalonemu, młodemu Brytyjczykowi, że z Tadkiem nie da się wygrać w Polsce, a już na pewno nie w Krakowie, ale on nie słuchał. Ta dwójka zdecydowanie przyćmiła wszystkich swoich rywali i ani trzeci Alfredo Gomez, ani czwarty Jonny Walker nie byli w stanie nawiązać z nimi poważnej walki w finałach.

Do Niemiec pojechała mocna polska ekipa nie tylko w klasie Prestige, ale również w klasie Junior. Tadeusz Błażusiak, Emil Juszczak i Oskar Kaczmarczyk - to nazwiska, którym kibicowaliśmy. Z niecierpliwością czekaliśmy na kolejny pokaz ogromnych emocji z udziałem „Taddy’ego”. No i je mieliśmy.

W pierwszym finałowym wyścigu Błażusiak na 6 okrążeniu wyszedł na prowadzenie luzując Bolta. Pierwszej pozycji nie oddał już do mety. Za to za jego plecami toczyła się zażarta walka. Brytyjczyków pogodził Hiszpan Alfredo Gomez. Trzeci linię mety minął Walker, a dopiero za nim finiszował Bolt. Na dziewiątej pozycji wyścig ukończył Emil Juszczak.

W drugim finałowym biegu na pierwszym okrążeniu zameldował się na trzeciej pozycji, ale atakował. Czwarte i piąte okrążenie jechał na drugiej pozycji za Boltem, którego zluzował, plonowanie, na szóstej pętli. i Podobnie jak w pierwszym wyścigu nie dał się już wyprzedzić. Bolt był drugim, a Walker – trzeci.

Ostatni finałowy wyścig, to już dominacja jeźdźca rodem z Nowego Targu. Prowadził od startu do mety. Drugi był Gomez, a za nim Bolt i Walker. Tym samym nowotarżanin wygrał GP Niemiec, przed Boltem i Walkerem. Niemiecka wygrana pozwoliła Błażusiakowi objąć prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu.

- Myślę, że znam definicję idealnego wieczoru. Zdobyłem 62 punkty z możliwych 63! Wszystko poszło idealnie. Lubię ten tor. Duży sukces zawdzięczam moim startom. Piętnastoletnie doświadczenie zaowocowało. Cieszę z objęcia prowadzenia w mistrzostwach. Teraz muszę utrzymać tempo do końca sezonu, a to nie będzie łatwe – powiedział Tadeusz Błażusiak.

GP Niemiec
1. Tadeusz Błażusiak – 62 pkt.
2. Billy Bolt – 46
3. Jonny Walker – 46
4. Alfredo Gomez – 42
10 Emil Juszczak - 15

Klasyfikacja generalna po dwóch rundach
1. Błażusiak – 117 pkt.
2. Bolt – 106
3. Gomez – 87
4. Walker - 87

W rywalizacji juniorów Oskar Kaczmarczyk pierwszy finałowy wyścig ukończył na ósmej pozycji, w drugim był szósty, a w trzecim – siódmy. Najszybciej trudny tor usłany kamieniami, oponami, z sypką nawierzchnią, pokonał Amerykanin Ty Cullins. Amerykanin podobnie jak Błażusiak okazał się najlepszy w każdym, wyścigu.

GP Niemiec – juniorzy
1. Ty Cullins – 60 pkt.
2. Leon Hentschel – 47
3. Adrien Jacon – 43
7. Oskar Kaczmarczyk – 24

Klasyfikacja generalna
1. Ty Cullins – 112 pkt.
2. Leon Hentschel – 97
3. Adrien Jacon – 82
6. Oskar Kaczmarczyk – 42

Stefan Leśniowski