25.08.2017 | Czytano: 946

Startuje piknik biegowy GONIACKA

Przed nami 2. edycja największej letniej, biegowej imprezy na Podhalu. 3-dniowy piknik obfituje różnorodnością dystansów – każdy Ściagac znajdzie coś dla siebie.

Zawody rozpoczną się 25 sieprnia o godz. 17:00 5-kilometrowym biegiem po zwycięstwo i chwałę wśród góralskiej braci, czyli biegiem o Puchar Ośrodka Narciarskiego Kotelnica Białczańska, na którego terenie odbywa się start oraz meta.

Na wszystkich biegaczy spragnionych wrażeń czeka urozmaicona trasa z premią w postaci niezwykłej tatrzańskiej panoramy i iście zbójeckim dopingiem. Poniżej najważniejsze informacje dla zawodników i kibiców.

Zawodnicy będą startowali indywidualnie co 30 sekund - obowiązuje kolejność według numerów startowych. Zwycięzców poznamy dopiero po finishu ostatniego zawodnika – przez cały czas zawodów wyniki będą wyświetlane na monitorze na linii startu/mety. Gwarantujemy dużo emocji i super zabawę. Patron tego biegu Ośrodek Narciarski Kotelnica przygotował dla zawodników wiele niespodzianek i dodatkowych nagród dla najlepszych w klasyfikacjach indywidualnych. Dołącz do grona Ścigacy! Na uczestników czekają bogate pakiety startowe i nagrody.

W pakietach startowych znajdziecie m.in. medal okolicznościowy GONIACKA, pas na numer startowy REGATTA, upominki od EKAMEDICA i NEVERLAND. 

Ten, jak I wszytskie biegi z pomiarem czasu podczas GONIACKI zbierają dla Was punkty w Lidze Biegów Górskich DARE2B – nie może Was zabraknąć na starcie.

O 19:00 wszyscy pozytywnie zakręceni zgromadzą się u podnóża Kotelnicy, aby pobiec w nietypowym funrunie FARBOWANE GYMBY z kolorową niespodzianką na mecie! Uczestniczący w tym biegu w poprzednim roku na pewno potwierdzą, że warto wziąć udział w tym radosnym i barwnym wydarzeniu. Bieg jest dla wszytskich, niekoniecznie tych walczących o podium – tutaj liczy się tylko dobra zabawa!

Na zakończenie dnia podczas BACIARSKIEJ DISKOTEKI czekają występy lokalnych wykonawców – potancówkę należy potraktować jako rozgrzewkę przed sobotnim półmaratonem, który startuje z samego rana, punkt 9:00.

Odliczanie trwa! Jeśli ostro się przyryktowaliście, pokonanie tras będzie czystą przyjemnością. Na listach startowych pozostało jeszcze sporo wolnych miejsc, dlatego dajce znać wahającym się biegaczom, żeby się zarejestrowali zanim będzie za późno (informacje dla uczestników tutaj: http://goniacka.pl/biegi). Do udziału zaproście też kompanów! Mile widziane transparenty i wydające głośne dźwięki zbyrcoki i kołatki. O atmosferę zadbają Paweł Januszewski i Krzysztof Łoniewski – dziennikarze Trójki, prowadzący audycję “BiegamBoLubię”.

W drugi dzień pikniku już od samiućkiego rana ścigać się będą biorący udział w półmaratonie. Hotel Bania GONIACKA HET NA GRAPĘ czyli 21 km po holach i wiersyckach startuje o 9:00. Wspólny start i meta na terenie Kotelnicy Białczańskiej, urozmaicona pętla, drogi leśne, potocki, trasy narciarskie oraz piękne widoki na panoramę Tatr powinny zadowolić nawet najbardziej wymagających Ścigaców. Pod koniec dystansu mocny podbieg, ale później już tylko z górki. Na trasie regionalne niespodzianki dodające harnasiowej mocy! Na mecie na każdego czeka medal oraz jadło i napitek. W pakiecie startowym znajdziecie koszulkę Ścigaca i pas startowy na numer REGATTA oraz akcesoria i odżywki od Nutrend i obowiązkowo maści na przykurce…

Jak Wom bedzie w tym dniu mało to o 15:00 startuje prowdziwo poniewieracka, czyli GÓRALSKO WYCIERUCHA. Bieg dla ludzi z drygiem, z przygodami na dystansie 8 km. Spodziewaj się najgorszej biedy czyli potu, łez, mocnych podbiegów i urwanych zbiegów, babraniny w błocie, styrmacki, dużo wody z potoka i jesce choć co! Porachujemy Wam wszystkie kości, uważajcie też żeby woda Wam się do uszu nie nalała! Już pierwsza edycja tego biegu pokazała, że jest to bardzo widowiskowa forma ku uciesze publiczności. Dodajmy, że wszystkie przeszkody są naturalne, no może kapke podpicowane. W ubiegłym roku bieg ukończyło 100% zawodników, ale obiecujemy, że tym razem tak łatwo nie będzie!

Dziewki, ryktujcie się na sobotni wieczór! O 19.00 każda z Was będzie miała swoje 5 minut podczas BIEGU KRASNYCH DZIEWEK. Panowie mogą se jedynie popatrzyć. Wymagane są kiecki od mini do maxi, od zwiewnej po góralską, jednym słowem spódnica dowolna, ale paradna musi być. Do pokonania dystans ok. 1 km z limitem godzinnym co znaczy, że bardziej jak biec możecie Baby w spódnicach te 1000 metrów się przeparadzić. Stopień trudności łatwy, bieg bez pomiaru czasu z juhaską niespodzianką na mecie. Nagrody specjalne dla najsykowniejsych dziewek, tutaj liczy się to co masz na głowie i na biedrach!

A potem już tylko relaks z góralską muzyką w tle - Diskoteka dla prawdziwych Baciarów. Podczas diskoteki pierwszy wspólny taniec zbójników w kłabukach z losowaniem nagród. Kończyć będziemy nie za wcześnie ale też nie za późno – co niektórzy już z samego rana zaczynają rozgrzewkę do niedzielnych startów podczas 3 dnia.
W niedzielę 27 sierpnia już o 7.00 rano startuje nasz najdłuższy bieg – NUTREND Rombanica na Pół Setki. Do pokonania kawołek 52 kilometrowy pięknymi dziedzinami Gminy Bukowina Tatrzańska. Urodna ale i wymagająca trasa. Raz cudowna panorama Tatr, kolejno przeprawa przez siumne dolinki, pyrcie, upłazy. W pakietach startowych znajdziecie wspomaganie od sponsora biegu firmy NUTREND – co byście nie popadali przed samiućkom metą!
Trasa przebiega poza utartymi ścieżkami, przecina i ciągnie się wzdłuż rzeki Białki. Start przy dolnej stacji Ośrodka Kotelnica, styrmiemy się brzyzkiem ku górze , pote tzw. Drogą Królewską. Zapowiada się więc piękny poranek na grani z widokiem na Tatry, bedzie na co poziorać!
Na 10-tym kilometrze Rombanicy zaczyna się start kolejnego biegu – Goniacka Maraton Bieg Ziajoka o Puchar Wójta Gminy Bukowina Tatrzańska a dyć na 42km.
Od tego miejsca trasa obu biegów pokrywa się , jaze do mety i wiedzie przez Groń, Trybsz, Czarną Górę. I tu będzie się trza troche strybać pod Grapę Litwinkę, ale pewnikiem wynagrodzi wam to jedna z piękniejszych panoram na górecki. Kolejne wsie po drodze to Rzepiska, Jurgów, przełom Białki w Brzegach skąd kierujemy się już w kierunku Ronda na Klinie w Bukowinie Tatrzańskiej. Na ostatnich kilometrach trza się ino przekopytrać Drogą Królewską hań na sam dół Kotelnicy!

Na mecie obu biegów na zwyciezców czekają nietypowe pucharecki ufundowane przez Wójta Gminy Bukowina Tatrzańska Stanisława Łukaszczyka, medale jak tyz siarcysto loteria dlo syćkik! Nasi partnerzy i sponsorzy wsparli nas mocno, także będziemy się dzielić ze wszystkimi jak to drzewiej u Zbójników bywało haj!

Po najdłuższych, porannych ścigackak emocji nie koniec! Prawdopodobnie najliczniejszy bieg NEVERLAND Dycha cy nie Dycha, dystans 10,1 km rusza już o 15.00. Zawodników na start wywiezie kolej krzesełkowa, podwózka zapewniona w pakiecie. Bieg wartki , nietrudny, z niewielkim przewyższeniem. Na finiszu zbieg trasą do samej mety – już w pierwszej edycji wielu zawodników zrobiło u nos zyciówki.

Popołednie koło godziny 16:00 rozpocniemy Góralskimi Śpasami, cekają zatem konkurencje i zabawy na wesoło dla całych aktywnych familii. Będzie muzycznie, tanecznie, smakowicie i sportowo. Podczas zabaw losowanie nagród, konkursy, a o syćko w iście góralskim klimacie.

I jeszcze ważna informacja na koniec! W tym roku pucharów nie bedzie...
Ale za to bedom drewniane juhaskie Cyrpoki! Tym co chieliby taki zgarnąć przypominamy - łatwo nie be! Bo w tym roku Ścigacy będzie duuuzo więcej! Ale syćkik gorąco pytomy, z góralskim pozdrowieniem cysto po góralsku!

Weź udział w przygodzie, zapisz się!

www.goniacka.pl

Komentarze







reklama