Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Nie przyszło ono łatwo, bo nowotarżanie grali w kratkę. Niektórzy zawodnicy mieli słabszy dzień, niektórzy mieli problemy z przystosowaniem się do dużej sali. Ale jak powiedział na wstępie grający trener, charakter drużyny poznaje się w trudnych momentach. Mimo przeciwności potrafi wyjść zwycięsko z pojedynku.
- Tak trudnego dla nas meczu nie przypominam sobie nawet z rozgrywek drugoligowych w ubiegłym roku – twierdzi grający trener Orkana, Piotr Obrochta. - Cieszę się, że takie spotkanie rozegraliśmy, gdyż one kształtują charakter drużyny. Już wiemy, że gdy ktoś zanotuje słabszy występ będzie mógł polegać na koledze z zespołu. Dzisiaj ja z Tomkiem Nędzą Kubińcem zrobiliśmy absolutne minimum jakie można było zrobić, by nie wracać do domu ze spuszczoną głową. Ja czułem się przemęczony, a Tomek nie mógł odnaleźć się na dużej Sali, na której nie trenuje. Na szczęście Tomasz Wolski i Antoni Pietrzak wygrali wszystko, co z założenia przedmeczowego mieli wygrać. Nie było łatwo, bo zdarzały się wyniki (3:2) na styku i mecz ostatecznie mógł skończyć się nawet dwoma punktami dla gości. Uważam, że drużyna pokazała góralski charakter, dzięki któremu zakończyliśmy pojedynek z tarczą. Nie sztuką jest wygrać, gdy wszystko wychodzi, ale wtedy, gdy się nie udaje. Musimy jednak wszyscy lepiej celować z formą, bo połowa drużyny in plus to zbyt mało, by dalej zwyciężać.
UKS SP 5 Orkan Nowy Targ – Magnum Koźmice Wielkie 8:6
Punkty dla Orkana: Wolski 3,5; Pietrzak 2; Obrochta 1,5; Nędza Kubiniec 1.
Stefan Leśniowski
