To ogromny sukces tego młodego jeźdźca, który miał 2- miesięczną przerwę w startach z powodu złamania obojczyka. Po powrocie na trasy bardzo rozsądnie był wprowadzany w zawodach przez swojego trenera z Sherco Team, Rafała Luberdę. Rozpoczynał starty od mistrzostw Polski w grupie B, by dopiero w kolejnym starcie powalczyć z najlepszymi w kraju i to z dobrym skutkiem. To miało być przetarcie przez mistrzostwami Starego Kontynentu. Wynik Legutko w Pragelato to jego największe osiągnięcie.
- Konrad jechał rewelacyjnie – mówi Rafał Luberda. – Po pierwszej pętli ( zawodnicy mieli do pokonania dwa okrążenia, a na każdym usytuowanych było 12 odcinków jazdy obserwowanej – przyp. SL) prowadził. Tylko on w swojej grupie wiekowej przejechał bezbłędnie najtrudniejszy siódmy odcinek. Uczyniła to także w kobietach mistrzyni świata Hiszpanka Laila Sanz. Dla Konrada pechowa była druga sekcja na drugiej pętli. Za cofnięcie motocykla otrzymał piątkę i spadł na trzecie miejsce. Ukończył zmagania z 15 punktami karnymi. Zwycięzca miał 12 „oczek”, a drugi w klasyfikacji – 14. Teraz udajemy się na kolejną eliminację, która rozegrana zostanie w Czechach.
Drugi z nowotarżan. Jakub Łukaszczyk ukończył zawody na 24. miejscu.
Stefan Leśniowski