W pierwszej dziesiątce

Ten ostatni wystartował w czwartej parze z Dennym Morrisonem. Walka obu panczenistów na całym dystansie była niezwykle zacięta. Na mecie to Kanadyjczyk okazał się szybszy o zaledwie 0.05 sekundy. Ostatecznie nasz reprezentant z wynikiem 1:10.14 zajął dziewiąte miejsce w grupie A i zdobył 32 punkty do klasyfikacji PŚ. Powód do radości dali swoim kibicom niemieccy zawodnicy. Na swoim torze mimo wszystko niespodziewanie wygrał Nico Ihle (1:09.49), a na drugim miejscu zawody ukończył gorszy o cztery setne sekundy Samuel Schwarz.

W grupie B z bardzo dobrej strony pokazał się Piotr Michalski, który z rezultatem 1:10.81 uplasował się na drugiej pozycji i zdobył pierwsze punkty PŚ w tym sezonie. W klasyfikacji generalnej na 1000 m prowadzi Paweł Kuliżnikow, który zajął piatą lokatę. Niedźwiedzki z 71 punktami jest 13, a Piotr Michalski 25. Nie wystartował Zbigniew Bródka, który zmaga się z niegroźną kontuzją pachwiny.

Jan Szymański pobiegł w piątej parze wraz z Koreańczykiem Seung Hoon Lee. Obaj utrzymywali równe tempo i dopiero na ostatnim okrążeniu Koreanczył mu odskoczył. Szymański z wynikiem 6:27.72 zajął ósme miejsce, a Lee uplasował się lokatę wyżej. Pewne zwycięstwo odniósł Jorrit Bergsma (6:17.59).

Kobiety rywalizowały na 1 km. W grupie A wystąpiła Luiza Złotkowska, która z czasem 1:18.37 zajęła ostatnie 20 miejsce. Bowe i Richardson. Okazało się, że ich rezultaty są zdecydowanie najlepsze. Zwyciężyła Brittany Bowe (1:14.81) przed Heather Richardson (1:15.14). W grupie B bez punktów rywalizację zakończyła Katarzyna Woźniak. Polka z wynikiem 1:19.80 zajęła 12 lokatę.

Stefan Leśniowski