17.08.2014 | Czytano: 726

Najlepiej popłynęli kanadyjkarze

Piotr Pochwała i Marcin Szczepański wywalczyli ósmą lokatę w kanadyjkach dwójkach w finałowych zawodach Pucharu Świata w kajakarstwie górskim na torze w Augsburgu. Wygrali Francuzi Gauthier Klauss i Matthieu Peche. Zaś w „generalce” triumfowali Czesi - Ladislav i Peter Skantarovie.


Pochwała i Szczepański to jedyna polska osada, która w niedzielę popłynęła w finale. Zajęła najwyższe miejsce w finałowych zawodach, bo dzień wcześniej w kajakowych jedynkach Mateusz Polaczyk był piętnasty. Trzeba przyznać, że nasz duet kanadyjkarzy nieźle popłynął. Osiągnął niezły rezultat - 111.07 sek. Rywale byli jednak mocniejsi. A szczególnie duet trójkolorowych. Gauthier Klauss i Matthieu Peche popłynęli bardzo szybko, w czasie 108.80.

Drugie miejsce wywalczyła para niemiecka – Franz Anton i Jan Benzien, a na najniższym stopniu podium stanęli Brytyjczycy - David Florence i Richard Hounslow. Trzykrotni triumfatorzy tegorocznego Pucharu Świata, bracia Skantarowie ukończyli zawody dopiero na dziewiątej pozycji. Niemniej nie przeszkodziło im to w wygraniu klasyfikacji łącznej PŚ. Zdobyli 290 punktów i o 32 punkty wyprzedzili Franza Antona i Jana Benzena z Niemiec. Nasza para ukończyła Puchar Świata na szóstym miejscu (198 pkt.). Nie udało jej się utrzymać czwartej pozycji, którą zajmowali przed finałowymi zawodami.

W kajakowej jedynce najlepsza okazała się Ricarda Funk. Niemka uzyskała rezultat 104.52. Kolejne dwa miejsca wywalczyły Czeszki - Stepanka Hilgertova i Karolina Galuskova. Słabo wypadły główne faworytki. Słowaczka Jana Dukatova zaliczyła aż cztery błędy przy pokonywaniu bramek i zajęła dopiero szóste miejsce. Z kolei pozycję niżej skalsyfikowana została Austriaczka Corinna Kuhnle. Dwie startujące Polki nie przebrnęły eliminacji.

W klasyfikacji końcowej PŚ zwyciężyła Austriaczka Corinna Kuhnle (280pkt.), siódma z Augsburgu, przed Słowaczką Janą Dukatovą (270) i Funk (257).

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama