Już w 8 minucie junior Mateusz Chrobak z okolic linii pola bramkowego strzelił nieuchronnie do siatki. Gospodarze wyrównali jednak dwie minuty później. Węgrzyn zagrał na prawa stronę do Kudzi, który wpadł z piłką w pole karne uderzył z około 8 metrów i futbolówka wpadła do bramki w długi róg. Właściwie już na zakończenie pierwszej połowy obrońcy Babiej Góry wybili piłkę z przed bramki, ale wprost na nogą Świdra. Pomocnik Porońca skorzystał z okazji i strzałem z bliskiej odległości pokonał Kokoszkę. W 50 minucie akcję rozegrali ponownie Węgrzyn z Kudzią. Strzał tego drugiego Stańco odbił przed siebie do piłki dopadł Polaczek i doprowadził do wyrównania. Niestety 10 minut później gospodarze popełnili w polu karnym kolejny kardynalny błąd wykorzystany przez Chrobaka. Mimo ambitnej postawy piłkarze Babiej Góry nie mieli już pomysłu jak doprowadzić do remisu i finalista edycji z przed dwu laty musiał rozstać się z PP i Podhala już w 1/8.
Babia Góra Lipnica Wielka (B) – Poroniec Poronin (VI) 2-3 (1-2)
0-1 Chrobak 8,
1-1 Kudzia 10,
1-2 Świder 45,
2-2 Polaczek 50,
2-3 Chrobak 60.
Sędziował: Zbigniew Suwada z Jabłonki.
Widzów 300.
Babia Góra: Karkoszka – A. Mikłusiak, Jazowski, Michalak, T. Mikłusiak, S. Skoczyk, K. Kucek (65 Ł. Kucek), Kudzia, Lach, Węgrzyn, Polaczek (65 B. Skoczyk).
Poroniec: Stańco – Świder, Pawlikowski, K. Łukaszczyk I, Wysocki (55 Cudzich), K. Łukaszczyk II, Pańszczyk, Denić, Rzadkosz, Chrobak, Stasik.
Ryb