28.05.2009 | Czytano: 3313

Wojas zakręcił kurek

Czy będzie to sądny dzień dla nowotarskiego hokeja? – takie pytania zadawali sobie dziennikarze, którzy przybyli na konferencję prasową zorganizowaną przez Wiesława Wojasa. Nie wyszli z niej usatysfakcjonowani. Zarówno Wojas SA jak i sam właściciel większościowy akcji SSA Wojas Podhale zakończył finansowanie drużyny hokejowej Podhala.

- Kurek z pieniędzmi zakręciłem. Sprzedaje akcje spółki sportowej – oświadczył. Czy będzie w Nowym Targu hokej? Jakaś mała iskierka nadziei się jeszcze tli. Do końca czerwca zarząd spółki ma czas na znalezienie ludzi, którzy wesprą finansowo brązowych medalistów ostatnich mistrzostw kraju. Jeśli nie… To lepiej to nie wypowiadać. Teraz wielkie pole do popisu będzie miał MMKS.


Hiobowe wieści
W ostatnich kilku dniach wokół jego osoby było bardzo gorąco. Prezes SSA Wojas Podhale, Andrzej Podgórski podczas zebrania Miejskiej Rady Sportu, przekazał smutną dla nowotarskiego hokeja wiadomość, iż właściciel spółki i jednocześnie generalny sponsor drużyny hokejowej wycofuje się ze sponsoringu popularnych „Szarotek”.

Nie zdemontował tej rewelacji również podczas „walnego” MMKS. – Utrzymanie hokeja przerosło możliwości miasta - powiedział Andrzej Podgórski. – Decyzja właściciela spółki i generalnego sponsora w jednej osobie jest nieodwołalna. Mam za zadanie rozpoznanie sytuacji co po Wojasie. Czy poradzimy sobie bez tego parasola? Jeśli tak, to hokej będzie istniał, jeśli nie, to rysuje się czarny scenariusz.

O zmianie strategii Wojas SA poinformował również serwis ekonomiczny PAP. Z informacji wynikało, iż Zarząd Wojas SA powiadomił akcjonariuszy o zmianie strategii reklamowej w roku 2009 przejawiającej się ograniczeniem wydatków na sport kwalifikowany i przesunięciem środków na bardziej efektywne formy promocji.

Nie można więc było oczekiwać miłych wieści od  Wiesława Wojasa. - Efekt reklamowania się przez sport nie spełnia naszych oczekiwań. Za te same pieniądze możemy uzyskać znacznie więcej, poprzez inne nośniki reklamowe – przyznał Wiesław Wojas.


Wiesław Wojas prywatnie
- To jest oficjalne stanowisko spółki akcyjnej, ale jest druga strona medalu. Ja Wiesław Wojas, obywatel Nowego Targu, który przez kilka lat nakładał na nowotarski hokej i jest większościowym udziałowcem SSA Wojas Podhale , oświadczam, iż nie widzę sensu dalszego wspierania polskiego hokeja – przekazał dziennikarzom. –  W PZHL po nowych wyborach jest jeszcze gorzej niż było. Działania nowych władz nie poprawią wizerunku polskiego hokeja, tak organizacyjnych jak i finansowych. Nikt nie dba o koszty klubów. Wszystkie moje inicjatywy (system rozgrywek, zawodowa liga i sędziowie) były blokowane. Według mojej oceny obecnie działania nie przyniosą nic przełomowego.


Znikoma aktywność miasta
Wiesław Wojas
nie kryje, iż ma wielki żal do władz miasta. Uważa, że jest źle traktowany, nie tylko jako obywatel, ale także konsul Republiki Słowackiej. - Nie jestem osobą przypadkową, żebym mógł być traktowany tak jak jestem. Od kilku lat sugerowałem miastu pewne rozwiązania i pozostawały bez echa – mówi. - Aktywność władz miasta w wspieraniu podstawowego sportu na naszym terenie jest znikoma. A przecież w ostatnich latach najwięcej sławy miastu przyniósł hokej. Wydaliśmy w ubiegłym roku 136 tysięcy na przygotowania i nikt nie był w stanie nam powiedzieć kiedy zostanie zamrożony lód. Miasta nie stać było nawet na drobny gest, by zrekompensować nam straty, choćby poprzez skompensowanie zapłaty za dzierżawę pomieszczeń biurowych czy szatni. W miastach gdzie pojawia się sponsor, który wydaje na sport lokalny kwoty rzędu milionów złotych jest przez władze hołubiony. Tymczasem firma Wojas istnieje od 20 lat, zatrudnia 800 ludzi, a jest traktowana jak powietrze. Przykład „Relaksów”, zimowych kozaczków produkowanych w czasach PRL w NZPS, których znak towarowy władze miasta dały komuś innemu, nie pytając się nas czy my chcemy. Przez osiem lat promowałem przez hokej miasto, które wiedziało, że moja firma dała ten znak w styczniu do zarejestrowania.

- Nie chcę się wypowiadać na temat stanu technicznego obiektu, bo nie jest to w mojej kompetencji. Jako mieszkaniec tego miasta stwierdzam, że nie ma w nim obiektu, który spełniałby minimum średnie europejskie standardy. Miasto jest od tego, żeby tego typu obiekty zapewniło. Na to płacimy podatki. Ja tylko słyszę: „ koszty utrzymania są tak duże, że…”. Od tego jest miasto, żeby utrzymywało obiekty, żeby z nich mogli korzystać mieszkańcy. Nie może to być rachunek ekonomiczny, tylko globalny. Z budżetu powinny się tworzyć piękne obiekty , takie jakie powstały na obrzeżach Nowego Targu. Wszystko to zniechęca mnie to do dalszego finansowego wspierania hokeja. To niczemu nie służy, a przecież wyłożyłem spore sumy na drużynę. Bez wsparcia, także moralnego nie ma sensu tego nadal ciągnąć. Kpiną jest, gdy prezes musi tłumaczyć się na policji dlaczego obiekt nie spełnia wymogów bezpieczeństwa. Przecież nie jest jego właścicielem. To właściciel powinien zapewnić, by spełniał wymogi bezpieczeństwa i bytowe.


Co z hokejem?
Wiesław Wojas jest większościowym udziałowcem spółki SSA Wojas Podhale. – Jeśli pojawi się kupiec, to sprzedam akcje – powiedział. – Kurek z pieniędzmi zakręciłem. Nie będzie ich na ten sezon. Wszystkie należności zostaną uregulowane. Jeśli powstanie jakaś grupa wspierająca hokej - jeden sponsor to wielkie niebezpieczeństwo – to być może wesprę  drużyn ę  poprzez członkostwo w Klubie „100”. Kontrakty zawarte z zawodnikami mogą być rozwiązane. Zawodnicy zdają sobie sprawę, że ponoszą ryzyko. Dobrze przygotowują się do sezonu i nie będą mieli problemów ze znalezieniem klubu. Spółka do końca czerwca ma termin znalezienia grupy ludzi, która poprowadzi dalej nowotarski hokej.  teraz wszystko w rękach  lokalnych firm lub ponadlokalnych. Sponsoring musi być masowy, bo tylko taki może utrzymać stabilność klubu. Jeśli  do tego nie dojdzie, to… Może MMKS przejmie nasze miejsce w ekstraklasie. Chciałbym podziękować wszystkim tym, z którymi przez ten cały okres pracowałem.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama