Niektórzy informację przyjęli z przymrużeniem oka. – Czy to pierwszy raz przed sezonem Wojas robi takie ruchy? To stały punkt programu sezonu ogórkowego –mówią kibice.
- O żadnym blefie czy szantażu jak niektórzy sugerują nie ma mowy. To jest ostateczna decyzja. Rada Nadzorcza „Wojas” zabroniła wykładać firmie pieniądze na sport wyczynowy - powiedział wiceprezes ds. marketingowych SSA Wojas Podhale, Aleksander Bukański.
- Po co więc podpisywano kontrakty z zawodnikami? Po co sprowadzili kolejnego obcokrajowca? - dziwią się kibice. W piątkowy ranek na treningu pojawił się estoński obrońca Dimitrij Suur. W poniedziałek zaś były hokeista Podhala, a w ostatnim sezonie rumuńskiej drużyny HC Csikszereda Miercurea Ciuc rozpoczął z „Szarotkami” treningi. Jego drużyna występowała w dwóch ligach węgierskiej i rumuńskiej. – Wracam z urlopu. 17 kwietnia zakończyłem sezon i należał mi się miesiąc odpoczynku – powiedział Dimitrij Suur, który będzie czwartym stranieri w Podhalu. Wiceprezes Aleksander Bukański twierdzi, iż ma walczyć o miejsce w składzie. Podhale wcześniej podpisało kontrakty z trzema obcokrajowcami – Milanem Baranykiem, Markiem Priechodsky’m i Martinem Ivičičem.
Stąd też szybko pojawiła się informacja, że sponsorem drużyny miałby zostać wytwórca "złocistego" napoju pod nazwą „Harnaś”.
– To plotka – odparł Aleksander Bukański.
Więc kto za Wojasa? – Dowiecie się w odpowiednim czasie. Prezes Andrzej Podgórski powiadomi dziennikarzy o naszych ruchach podczas konferencji prasowej – powiedział Aleksander Bukański.
Nie do śmiechu jest natomiast hokeistom, którzy przed poniedziałkowym treningiem zażyczyli sobie spotkania z prezesem Andrzejem Podgórskim, w celu wyjaśnienia kilku ważkich kwestii. Ten jednak poinformował trenerów, że przebywa we Wrocławiu i spotka się z nimi we wtorek. Nie ma się co dziwić hokeistom. Chcą przecież wiedzieć po jakiej „ziemi” stąpają.
"Kiero" - płotek był twardszy od głowy?
Trening przebiegł bez zakłóceń, może z jednym wyjątkiem - kontuzji głowy kierownika technicznego, Stanisława Pali.
Stefan Leśniowski