30.12.2013 | Czytano: 2394

Dominacja BKS WP Kościelisko

Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia w znakomitych jeszcze warunkach śniegowych w Kościelisku Kirach odbył się zawody biathlonowego Pucharu Polski będące jednocześnie mistrzostwami zakopiańskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Uczestniczyło w nich ponad 110 zawodniczek i zawodników z polskich klubów, w których uprawiana jest ta dyscyplina.

Po raz kolejny niepodważaną dominację w Polsce potwierdzili zawodnicy i zawodniczki Biathlonowego Klubu Sportowego Wojsko Polskie z Kościeliska. W dwudniowych zawodach, w których rywalizowano w biegach sprinterskich i pościgowych biathloniści BKS WP zdobyli 29 medali w tym 5 złotych 11 srebrnych i 13 brązowych. Puchar Polski to impreza głownie dla biathlonowego zaplecza kadr narodowych a przecież z kościeliskiego klubu wiele zawodniczek i zawodników jest właśnie członkami kadry seniorskiej czy młodzieżowej. Oni w tym czasie reprezentowali nasz kraj na imprezach najwyższej rangi Pucharze Świata, czy Uniwersjadzie odnosząc na nich zresztą znaczące sukcesy.

W związku z tym Kościelisku startowali głównie juniorzy i młodzicy. Seniorów a głownie seniorek było bardzo mało, bo tylko trzy zawodniczki z BKS WP Kościelisko. W tej kategorii w sprincie wygrała Karolina Pitoń uzyskując nieco lepszy czas od Mari Bukowskiej, bo na strzelnicy obie zawodniczki popełniły tylko po jednym błędzie. Drugiego dnia obie zawodniczki kompletnie zawiodły na strzelnicy zaliczając aż po 13 niecelnych strzałów i w tej sytuacji pierwsze miejsce zajęła Iwona Iwaniec, która też wprawdzie nie strzelała rewelacyjnie, ale to wystarczyło, aby nadrobić straty ze sprintu. W rywalizacji seniorów sprint wygrał Grzegorz Guzik z BLKS Żywiec drugi był Grzegorz Jakubowicz BKS WP Kościelisko. W biegu pościgowym kolejność była odwrotna i tu o zwycięstwie decydowało celniejsze oko zawodnika BKS WP.


Joanna Jakieła (z lewej) i Catherine Spierenburg kontynują rodzinne tradycje w biathlonie

W kategorii juniorów starszych w sprincie całe podium zajęli byli albo aktualni reprezentanci z kościeliskiego klubu. Zwyciężył Mateusz Leja, który wprawdzie aktualnie reprezentuje AZS AWF Katowice, ale wywodzi się z BKS WP i jest uczniem zakopiańskiej SMS. Drugi w tej kategorii był Karol Bachleda a trzecie miejsce zajął Bartłomiej Styrczula. W biegu pościgowym obaj zawodnicy z Kościeliska dali się ograć Dawidowi Żemajtisowi z MKS Duszniki Zdrój. W juniorkach oba biegi wygrała Monika Bandyk z BLKS Żywiec dwukrotnie trzecia była Agnieszka Iwaniec z BKS WP.

W kategorii juniorów młodszych na obu dystansach zwyciężył Szymon Twardzik z Dusznik a z kościeliskiego klubu na podium stanęli Marcin Gach i Marcin Szwajnos w sprincie oraz Tadeusz Nędza Kubiniec i Marcin Szwajnos w biegu pościgowym. W zawodach juniorek młodszych najlepsze były zawodniczki z Dusznik. Sprint wygrała Karolina Turkiewicz a bieg pościgowy Kamila Żuk. Z naszych zawodniczek srebro w sprincie wywalczyła Catherine Spierenburg siostra Karoliny Pitoń, trzecia była Ewa Mniszak. W biegu pościgowym Spierenburg była trzecia.

Zawody dla młodziczek starszych zdominowały podopieczne trenera Adama Jakieły a bezkonkurencyjna była jego córka Joanna Jakieła. Srebrne medale wywalczyła Natalia Tomaszewska a brązowe Magdalena Piczura. W tej kategorii wśród chłopców żadnemu biathloniście z BKS WP nie udało się stanąć na podium. Oba biegi wygrał Szymon Kaczyński z UKS Lider Katowice.

W rywalizacji młodzików młodszych wśród dziewcząt w sprincie najlepsza była Natalia Stachoń z BKS WP Kościelisko. W biegu pościgowym nasza zawodniczka dała się wyprzedzić bezbłędnie strzelającej Paulinie Pawliczek z UKS Lider Katowice. Wśród chłopców dwukrotnie najlepszy był Filip Kliś z UKS G-8 Bielany Warszawa. Z naszych zawodników najlepszy był Andrzej Galica, który zajął 2 miejsce w sprincie i 3 w biegu pościgowym.

Planowane na 27-29 grudnia mistrzostwa Polski seniorów najpierw w Jakuszycach a następnie przeniesione do Kir zostały odwołane. Szalejący na Podhalu wiatr halny nie tylko sprzątnął śnieg, ale także wyrządził wiele szkód na obiekcie w Kirach a to już wielka strata nie tylko dla kościeliskiego klubu, ale i dla całego polskiego biathlonu, bowiem BKS WP Kościelisko jest kuźnią polskich biathlonistek i biathlonistów. Kolejne zawody w Polsce zostaną rozegrane zapewne wtedy, gdy którykolwiek z ośrodków biathlonowych będzie się do tego nadawał.

Tekst Ryb

Komentarze







reklama