19.05.2009 | Czytano: 3097

Dwanaście miejsc na „pudle”

Kolarze górscy z Podhala nie mają dnia wytchnienia. Przemieszczają się wzdłuż i wczesz Polski. W sobotę rywalizowali w „Langu”, a nazajutrz wyznaczyli sobie spotkanie na Górze Marcina, w Pucharze Tarnowa. Dwanaście razy stawali na podium.

Rewelacja sobotniego w wyścigu w Bielawie Paula Gorcyka z Jordanowa okazała się najlepsza w Elicie. Obok niej, na drugim stopniu podium stanęła Debora Jaworska (Górskie Orły Nowy Targ).

W kategorii dziewcząt do lat 16 druga na mecie zameldowała się Karolina Rychlik (Podwilk), a zwyciężczyni „Langa”, Monika Żur stanęła na najniższym stopniu podium. Za nią dwa kolejne miejsca również przypadły naszym zawodniczkom UKS Podwilk – Alicji Pyrgies i Sabinie Zamroźniak.

W Elite mężczyzn na drugim miejscu uplasował się Albert Głowa (Górskie Orły), który uznał wyższość tylko Krystiana Pyrgiesa (Rybnik). Maksymilian Bieniasz ukończył rywalizację na piątej pozycji, a dwie pozycje niżej sklasyfikowano Michała Sikorę.

W Masters I dwa pierwsze miejsca dla Górskich Orłów – Mirosława Bieniasza i Jarosława Miodońskiego. W Masters II drugi był Stanisław Kowalcze (Podwilk), 10. Jan Trybuła (Spytkowice), 11. Wiesław Czerniawski (Podwilk), a 14. Stanisław Morawa (Sprint Jordanów). Na trzecim miejscu w Masters III ukończył wyścig Franciszek Grobarczyk, a tuż za nim finiszował Remigiusz Zachora. Aleksander Trybuła (Spytkowice) był 7., a Jan Blańda -9.


Mirosław Bieniasz i Jarosław Miodoński umorusani, lecz szczęśliwi na mecie

W młodzikach triumfował Arkadiusz Ponicki ze Sprintu, a drugi był Dominik Czerniawski z Podwilka. Poza „pudłem” na 7. pozycji finiszował Przemysław Gacek (Skomielna Biała), a pierwszą dziesiątkę zamknął Dominik Harkabuz (Podwilk).

W juniorach młodszych Maciej Gacek (Lubań) był 4., a 6. Bartłomiej Grzybacz (Górskie Orły).

W juniorach drugi czas dnia wykręcił Jarosław Harkabuz (Podwilk), a jego kolega klubowy Tomasz Mach finiszował na 10. pozycji. Dwie pozycje wyżej znalazł się Konrad Bochenek (Górskie Orły). W „orliku” jego kompan z drużyny Jakub Surówka ukończył zmagania na 7. miejscu.

Tekst Stefan Leśniowski

Komentarze









reklama