11.08.2013 | Czytano: 6440

Klasa A: Rzeźnik i baran(+zdjęcia)

AKTUALIZACJA ZDJEĆ: Na boisku albo jesteś rzeźnikiem, albo baranem – mawia jeden z zaprzyjaźnionych ze mną trenerów. Przypomniałem sobie o tej maksymie, gdy wnikliwie analizowałem wyniki inauguracyjnej kolejki. Wyszło mi mianowicie czarno na białym, że drużyna, której obcy jest instynkt zabójcy, nie ma prawa wygrać meczu.

Rzeźnikiem był zespół z Ludźmierza. On osłabionego rywala z Tylmanowej potraktował bardzo surowo. Nie miał najmniejszej litości, wrzucił im „piąteczkę”. A miał to być hit kolejki. Spotkali się dwaj wielcy przegrani minionego sezonu. Wiatr potraktował inaugurację z całą powagą, goście musieli się ratować wiekowymi piłkarzami, by zapełnić luki. A przecież młodzieży w Tylmanowej pod dostatkiem. I to dobrej, o czym świadczą wyniki. Cóż zatem się stało?

Baranem był Bystry. Miał rywala osłabionego, bo niekompletnego. Rabczanie grali w dziewiątkę, zdobyli prowadzenie, ale mocarz szybko zdobył dwa gole i wydawało mu się, że kontroluje przebieg wydarzeń na boisku. Piłkarze chyba zbyt wcześnie uwierzyli, że nic złego im się nie przytrafi. No i słono za to zapłacili. Przegrali 2:4 i złapali aż siedem kartek. – Kosić równo z trawą to moi zawodnicy umieją, ale … – podsumował prezes Bystrego, Stanisław Staszel. Kto wie, czy tych „posianych” punktów nie zabraknie w ostatecznym rozrachunku.

W czasach szkoły podstawowej mój nauczyciel wychowania fizycznego mawiał „Jak złapiesz frajera, to go nie oszczędzaj”. Z perspektywy czasu uważam, że miał rację. Ale wówczas dla mnie i moich kolegów z boiska ważniejsze było, by nie pastwić się nad słabszymi i nie kopać leżącego. Mogliśmy sobie na to pozwolić, ale w walce o cenne punkty za każdy moment słabości bądź odruchu litości słono się płaci.

Przekonał się o tym Bystry, przekonała Babia Góra, która już nie pierwszy raz udawania, że instynkt zabójcy nie jest jej znany. Prowadziła, osiedla na laurach i beniaminek z Bukowiny Tatrzańskiej ( notabene świetnie się zaprezentował w debiucie) objął prowadzenie 3:1. Lipniczanie co prawda potrafili się zmobilizować, ale wywieźli tylko jeden punkt z Nowej Białej, gdzie w roli gospodarza występuje Zawrat.

Z czterech beniaminków tylko Orawa wygrała. Udany powrót po rocznej banicji. Zespół ciekawy i kto wie, czy nie okaże się czarnym koniem czempionatu. Kilka ciepłych słów należy poświęcić piłkarzom z Zaskala, którzy bardzo dzielnie walczyli z Granitem, ale ostatecznie doświadczenie wzięło górę. Łopuszanie również walczyli przez pół meczu jak równy z równym. Potem Jarmuta, mająca w swych szeregach piłkarzy ogranych, przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Najsłabsze widowisko było udziałem spadkowicza z piątej ligi Jordana z Orkanem. Padły dwie bramki, po jednej dla każdej ze stron, ale sytuacji było jak na lekarstwo.


Posiadasz zdjęcia, wyniki lub relacje z meczu?
Wyślij i promuj swoją drużynę
redakcja@sportowepodhale.pl


Zawrat Bukowina Tatrzańska – Babia Góra Lipnica Wielka 3:3 (3:2)
0:1 Kudzia (Lichosyt) 2
1:1 M. Stasik (Tatar) 5
2:1 Nowobilski (Tatar) 10
3:1 M. Stasik (Zarycki) 30
3:2 T. Lach (Kudzia) 32 głową
3:3 Kudzia (T. Lach) 67

Atrakcyjność ***
Sędziował Tomasz Jabłoński (Kluszkowce).
Żółte kartki: Kuchta – P. Lach, Lichosyt, T. Lach.

Zawrat: Wcisło – J. Gutt, Surma, Janczy (81 Okręglak), Kuchta (61 Kalata), Rzadkosz, Majerczyk, Tatar, Zarycki, Nowobilski (46 Chowaniec), M. Stasik.
Babia Góra: Dominik Karkoszka – P. Lach, D. Kucek, Lichosyt, S. Skoczyk, Kudzia, Janiczak, Wontorczyk, P. Kucek, T. Lach, Dawid Karkoszka.

Komentarz: Beniaminek zawiesił bardzo wysoko poprzeczkę lipniczanom. Ci już po 120 sekundach objęli prowadzenie i wydawało im się, że są panami sytuacji. Jeszcze raz się okazało, że meczu przed pierwszym gwizdkiem nie da się wygrać. Przeciwnika nie należy lekceważyć. Po pól godzinie przegrywali już 3:1. To dopiero ich zmobilizowało, ale nie na tyle, by zgranąć całą pulę.

Momenty były
2 GOL! 0:1– goście rozpoczęli od mocnego akcentu. Strzałem po ziemi z 15 metrów Kudzia pokonał miejscowego golkipera.
5 GOL! 1:1 – odpowiedź miejscowych była błyskawiczna. Tatar dograł piłkę do M. Stasika, a ten z 5 metrów nie dał najmniejszych szans bramkarzowi.
10 GOL! 2:1 – urodzaj bramek. Jeszcze dobre gospodarze nie nacieszyli się z pierwszej zdobyczy w klasie A, a już świętowali kolejne. Kolejny raz Tatar wypracował sytuację, który na skrzydle ograł obrońcę i podał na 16 metr do nadbiegającego Nowobilskiego. Ten umieścił piłkę w długim rogu bramki.
30 GOL! 3:1 – zagranie Zaryckiego ze skrzydła do M. Stasika, a ten z najbliższej odległości pakuje futbolówkę do siatki.
32 GOL! 3:2 – Kudzia dośrodkował na 11 metr do T. Lacha, który najwyżej wyskoczył do piłki i głową skierował ją do bramki.
35 – rzut wolny dla gospodarzy. Po dośrodkowaniu M. Stasik uderzył z pierwszego z woleja i bramkarz końcami palców zdołał zapobiec utracie kolejnego gola.
47 – do odbitej piłki w polu karnym dobiega Rzadkosz i z 16 metrów minimalnie się pomylił.
61 – próba T. Lacha na bliższy słupek została zatrzymana przez dobrze interweniującego bramkarza Zawratu.
67 GOL! 3:3 – Kudzia z 11 metrów trafił pod poprzeczkę.


Więcej zdjęć pod artykułem...


Bystry Nowe Bystre – Wierchy Rabka 2:4 (2:1)
1:0 Matkowski (Salamon) 5
1:1 Wietrzyk (Zachara) 22
2:1 Cetera 30
2:2 Wietrzyk (B. Traczyk) 52
2:3 Karnicki (B. Traczyk) 68 głową po rogu.
2:4 Wietrzyk (Karnicki) 79

Atrakcyjność **
Sędziował Stanisław Tworek (Tylmanowa).
Żółte kartki: W. Staszel, Matkowski, Styrczula, Cetera, Salamon, J. Bobak – Zając.
Czerwona kartka: Styrczula (90 – druga żółta).

Bystry: Graca (79 Pałka) – W. Staszel, Adam Bobak, Prokop, Matkowski, Styrczula, Łukaszczyk (63 Adrian Bobak), Potrząsaj, Cetera (60 Tylka), Salamon, J. Bobak (61 T. Staszel).
Wierchy: D. Waksmundzki – B. Traczyk, Pędzimąż, Zając, Białoński, Nawara, Zachara, Wietrzyk, Karnicki.

Komentarz: Goście już na starcie mają kłopoty ze skompletowaniem składu. Dotarli do Ostrowska w dziewięciu. Zaparkować autobus – to jedyna taktyka w tej sytuacji. Bardzo dzielnie się bronili i czyhali na błędy rywala, by wyprowadzić kontratak. W 5 minucie im się udało trafić w najczulszy punkt gospodarzy i objęli prowadzenie. Bystry szybko odrobił straty, objął prowadzenie i… stała się rzecz dziwna. Dzielni piłkarze Wierchów odwrócili losy spotkania i wywieźli trzy cenne punkty. Wietrzyk rozstrzelił Bystrego. Udany debiut Ryszarda Darlewskiego na ławce Wierchów.

Momenty były
5 GOL! 1:0 – Salamon dostrzegł na 5 metrze niepilnowanego Matkowskiego i dograł mu piłkę do „pustaka”.
22 GOL! 1:1 – dośrodkowanie Zachary mija obrońcę gospodarzy i trafia pod nogi Wietrzyka, który przelobował bramkarza.
30 GOL! 2:1 – uderzenie Cetery odbija się od słupka i wpada do bramki.
52 GOL! 2:2 – Długa piłka od M.Zająca w polek karne bystrego B.Traczyk zgrywa głową do Wietrzyka a ten mija bramkarza i pokonuje go strzałem z ostrego kąta.
68 GOL! 2:3 – tego chyba nie spodziewali się gospodarze. Dośrodkowanie z rzutu rożnego W.Zachary trafia wprost na głowę B.Traczyka który strzela w poprzeczkę , po odbiciu od poprzeczki Wietrzyk barkiem pakuje piłkę do siatki.
79 GOL! 2:4 – „dobił” gospodarzy Wietrzyk, który kolejny raz zagrał zawodnikom Bystrego na nosie. Mijał ich jak tyczki slalomowe i plasowanym strzałem tuż przy słupku pokonał bramkarza.


Wiatr Ludźmierz – Lubań Tylmanowa 5:0 (3:0)
1:0 Czaja (Mikoś) 12
2:0 Karwaczka (Grzęda) 16 głową po rogu.
3:0 Karwaczka (Hajnos) 45
4:0 Mikoś (Sąder) 70
5:0 Sąder (M. Handzel) 86

Atrakcyjność ****
Sędziował Kamil Traczyk (Jordanów).
Żółte kartki: Mikoś, Hajnos.

Wiatr: Byrnas – Strama,. Bobek, Mrożek, Luberda, Targosz (72 Zięba), Grzęda, Mikos, Czaja (67 Sąder), Hajnos, Karwaczka (76 M. Handzel).
Lubań: Pęksa – Pierzchała, M. Kwit, J. Kurnyta (54 Stapkowicz), R. Kozielec, T. Udziela, F. Noworolnik, Kołodziej, W. Noworolnik, Zabrzewski, Krupa.

Komentarz: Tylmanowianie kolejny raz zaliczyli falstart. Skład też był dziwny, skoro musiał na murawę wybiec prezes Józef Kurnyta. Wszyscy ostrzyli sobie zęby na to spotkanie, a tymczasem Lubań rozczarował. Był jedynie bladym tłem dla poczynań ludźmierzan, którzy rozstrzelali niedysponowanego rywala.

Momenty były
12 GOL! 1:0 – krótkie rozegranie rzutu rożnego pomiędzy Hajnosem i Mikosiem. Ten ostatni dośrodkował na 10 metr do Czai, który z półobrotu umieścił piłkę w siatce.
16 GOL! 2:0 – Grzęda dośrodkowywał z rzutu rożnego na głowę Karwaczki, który nie miał problemu z wykończeniem akcji, gdyż miał przed sobą pustą bramkę.
18 – rajd Hajnosa przez pół boiska, zakończony strzałem nad bramką.
28 – T. Lach dośrodkował pod nogi Zabrzewskiego z rzutu rożnego, ale ten z 2 metrów fatalnie przestrzelił. Odchylił się i futbolówka pofrunęła wysoko nad bramką.
34 – Krupa z rzutu wolnego minimalnie obok słupka.
45 GOL! 3:0 - Targosz przedarł się lewą stroną boiska, zagrał do Hajnosa, który przerzucił piłkę nad obrońcami i Karwaczka po długim rogu dopełnił formalności.
61 – kontra gości. Krupa wprost w bramkarza.
62 – Krupa strzela z 20 metrów, piłka mija słupek.
70 GOL! 4:0 – zagranie Grzędy z rzutu rożnego do rogu szesnastki. Mikoś potężnie uderza i piłka wpada w winkiel krótkiego rogu.
72 – rajd 80 metrowy Grzędy; sam na sam obok słupka.
74 – dośrodkowanie Kołodzieja z lewej strony na 5 metr do T. Udzieli, który głową przerzucił piłkę nad bramką.
86 GOL! 5:0 – M. Handzel przeprowadził akcję prawą stroną, wycofał piłkę na 16 metr do narożnika pola karnego, Sąder minął dwóch rywali i z lewej nogi zerwał „pajęczynę” z bramki gości.


Skalni Zaskale – Granit Czarna Góra 1:2 (0:2)
0:1 M. Lichacz (Czajkowski) 3
0:2 Z. Milon (M. Sarna) 43
1:2 Król (N. Gacek) 47

Atrakcyjność ***
Sędziował Łukasz Królczyk (Nowy Targ).
Żółte kartki: Cudzich – J. Milon, K. Sarna.

Skalni: Jaróg – B. Stanek I, S. Walkosz, Bukowski (85 B. Stanek II), M. Walkosz, Cudzich, G. Gacek, Mrowca (70 P. Walkosz), N. Gacek, Król, Cisoń (60 Plewa).
Granit: P. Gogola – P. Sarna, Czajkowski, J. Milon, Pawlica, Gał (81 K. Kiernoziak), M. Sarna, Z. Milon (75 Łojek), K. Sarna, Modła, M. Lichacz.

Komentarz: Beniaminek bardzo bojaźliwie rozpoczął spotkanie. Widać było, że ma ogromny respekt przed przyjezdnymi, którzy piłkarsko wyglądali lepiej. Doświadczenie Granitu brało górę. W miarę upływu czasu gospodarzy opuściła trema i coraz śmielej zaczęli atakować. Kilka razy P. Gogola musiał ratować Granit z opresji. Niewykorzystane sytuacje się zemściły i goście zdobyli z kontry drugiego gola. Po zmianie stron gospodarze, nie mający nic do stracenia, ruszyli do skomasowanych ataków. Jeden z nich przyniósł kontaktowego gola. Mimo usilnych prób po przerwie nie udało się już zdobyć chociaż jednego punktu w debiucie ligowym. W tej części gry, gra toczyła się przeważnie w środku pola.

Momenty były
3 – GOL! 0:1 – akcja Granitu lewą stroną; bramkarz nie popisał się przy strzale M. Lichacza i musiał wyjmować piłkę z siatki.
25 – Cudzich przegrywa pojedynek sam na sam z P. Gogolą.
33 – zaskakujący strzał Mrowcy broni ostatnia instancja przyjezdnych.
36 – petarda Cudzicha z dystansu; P. Gogola nie daje się zaskoczyć.
42 – kolejne uderzenie Cudzicha z 30 metrów; piłka ostemplowała poprzeczkę.
43 GOL! 0:2 – strzelał Z. Milon, piłka została podbita przez jednego z obrońców gospodarzy, zmieniła lot, czym kompletnie zaskoczyła bramkarza.
78 – cudowna interwencja Jaróga po uderzeniu J. Milona.


Więcej zdjęć pod artykułem...


Przełęcz Łopuszna – Jarmuta Szczawnica 1:3 (1:1)
0:1 W.Wiercioch 6
1:1 Głowa (Chmielak) 38
1:2 J. Pietrzak 47
1:3 W. Wiercioch (Borucki) 57

Atrakcyjność ***
Sędziował Dariusz Tutko (Gorlice).

Przełęcz: Kutuła – Ł. Ambroż, A. Klamerus (78 K. Szymczak), Warmuz, Chryc, Hołyst, W. Chowaniec, Montsko, Głowa (66 K. Chowaniec), Chmielak, Wincek (32 S. Klamerus).
Jarmuta: Bobak – Dawid Wiercioch, Ł. Wiercioch, Latawiec (78 R. Wiercioch), Hrydziuszko, M. Pietrzak, J. Pietrzak (80 D. Szczepaniak), W. Wiercioch, J. Piszczek, R. Szczepaniak (46 Ciesielka), Borucki (654 M. Szczepaniak).

Komentarz: Gospodarze szybko stracili gola, ale przed przerwą doprowadzili do wyrównania. Były nadzieje na korzystny rezultat. Dojrzałość zespołu przyjezdnego uwidoczniła się po przerwie i została udokumentowana dwoma trafieniami.

Momenty były
6 GOL! 0:1 – Borucki dośrodkowywał z rzutu rożnego. Obrońcy gospodarzy wybili piłkę, ale ta trafiła pod nogi Hrydziuszko, który posłał ją do bramki.
12 – J. Pietrzak uderza niecelnie, piłka tuż przy słupku opuszcza plac gry.
15 – Montsko lobuje bramkarza, a piłka mija słupek.
16 – J. Pietrzak kolejny raz próbuje szczęścia, ale znowu futbolówka mija światło bramki.
38 GOL! 1:1 – po dośrodkowaniu Chmielaka, Głowa trafił w przeciwległy róg bramki.
47 GOL! 1:2 – indywidualna akcja J. Pietrzaka zakończona strzałem w prawy róg bramki.
52 – W. Wiercioch przestrzelił w sytuacji sam na sam.
54 – Montsko skopiował wyczyn poprzednika.
57 GOL! 1:3 – akcja dwa na jeden. Borucki odegrał piłkę do W. Wierciocha, który umieścił ją w pustej bramce.


Więcej zdjęć pod artykułem...


Orkan Raba Wyżna – Jordan Jordanów 1:1 (0:0)
0:1 Ryś 63
1:1 M. Lenart (Możdżeń) 68

Atrakcyjność *
Sędziował Jan Kurek (Limanowa).
Żółte kartki: Sochacki.

Orkan: M. Szklarz – K. Rapta (75 Michał Czyszczoń), Chrobak, Kasprzyk, Możdżeń, Teper, K. Bochnak, Pieczara (31 M. Lenart), Szepelak (46 Pluta), Gromczak, Filipek.
Jordan: Sitarz – Romaniak, Wójtowicz, Hodana, Sewioło, Różycki, Sochacki, Tyrpa (46 Brzana), Ryś (80 Matejko), Kołodziejczyk, Gawroński (60 Sroka).

Komentarz: Mecz walki, brzydki. Akcji godnych reporterskiego notesu jak na lekarstwo. Gra w środku pola, sporo niecelnych podań, nieporozumień.

Momenty były
5 - zagranie K. Bochnaka ze środka boiska do Gromczaka, który przegrywa pojedynek oko w oko z bramkarzem.
12 – kolejny raz Gromczak staje przed szansą otwarcia wyniku, ale znowu górą golkiper Jordana.
27 – Teper uderza z 25 metrów i Sitarz z trudem, ale popisuje się skuteczną interwencją.
63 GOL! 0:1 – Ryś z 16 metra, po zamieszaniu trafia do siatki.
68 GOL! 1:1 – koronkowa akcja gospodarzy. Teper zagrywa do Możdżenia, który ogrywa obrońcę i zagrywa wzdłuż bramki do M. Lenarta, który stojąc metr od bramki dokłada tylko nogę i kieruje futbolówkę do siatki.


Orawa Jabłonka – Dunajec Ostrowsko 3:0 (0:0)
1:0 Owsiak 55
2:0 Chowaniec (Brząkała) 88
3:0 Owsiak 90+1

Atrakcyjność ****
Sędziował Mariusz Zoń (Zakopane).
Żółte kartki: Dworszczak, Kadłubiak, J. Nowak – Czubernat, Ł. Sral.

Orawa: Batkiewicz – D. Stokłosa, P. Jazowski, Dworszczak, Kadłubiak (90+1 Zembol), J. Nowak, Zahora, Brząkała (88 Smutek), Kasprzak (75 Wójt), A. Chowaniec, Owsiak.
Dunajec: Janasik – R. Gucwa (46 Sz. Waksmundzki), Ciężobka, S. Gucwa, Labidi, Smalec (50 Czubernat), Żegleń, Zagata, Młynarczyk, Ł. Sral, Zawada.

Komentarz: Udany powrót do klasy A Orawy. Co prawda długo ważyły się losy pojedynku, ale przełamali go gospodarze. Lepiej wytrzymali kondycyjnie, zagrali z większym zębem.

Momenty były
2 – dośrodkowanie z rogu trafia do Brząkały, a ten przenosi piłkę nad bramką.
3 – Młynarczyk uderza obok słupka.
4 – Batkiewicz ratuje swój zespół od utraty gola. Nie dał się zaskoczyć Labadi w zamieszaniu podbramkowym.
9 – Chowaniec ogrywa obrońcę i w sytuacji sam na sam nie trafia do bramki.
16 – Owsiak z 16 metrów obok słupka.
23 – po rogu piłka spada pod nogi Młynarczyka, ten uderza z pierwszego, ale w spojenie słupka z poprzeczką.
33 – Ł. Sral głową przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.
43 – Owsiak z 5 metrów nie zdołał ulokować piłki w bramce.
45 – Zahora z 30 metrów, obok słupka.
47 – Owsiak ponownie z 5 metrów nie wstrzelił się.
55 GOL! 1:0 – wreszcie Owsiak mógł podnieść ręce w geście triumfu. Po odbiciu piłki od słupka, uderzył spod nogi obrońcy i bramkarz musiał wyjmować futbolówkę z siatki.
74 – Kasprzyk z uszkodzonym barkiem odwieziony został do szpitala.
88 GOL! 2:0 – Chowaniec w sytuacji sam na sam trafił pod poprzeczkę.
90+1 GOL! 3:0 – Owsiak wysłał „szczura” sprzed szesnastki, który wpadł w krótki róg bramki strzeżonej przez Janasika.

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Wiatr
1
3
5-0
2
Orawa
1
3
3-0
3
Wierchy
1
3
4-2
4
Jarmuta
1
3
3-1
5
Granit
1
3
2-1
6
Babia Góra
1
1
3-3
7
Zawrat
1
1
3-3
8
Orkan
1
1
1-1
9
Jordan
1
1
1-1
10
Skalni
1
0
1-2
11
Bystry
1
0
2-4
12
Przełęcz
1
0
1-3
13
Dunajec
1
0
0-3
14
Lubań
1
0
0-5

W następnej kolejce zagrają:
Babia Góra Lipnica Wielka - Dunajec Ostrowsko / 15 sierpień 2013r Lipnica Wielka, 17:00
Jordan Jordanów - Orawa Jabłonka / 15 sierpień 2013r Jordanów, 17:00
Jarmuta Szczawnica - Orkan Raba Wyżna / 15 sierpień 2013r Szczawnica, 14:00
Granit Czarna Góra - Przełęcz Łopuszna / 15 sierpień 2013r Czarna Góra, 17:00
Lubań Tylmanowa - Skalni Zaskale / 15 sierpień 2013r Tylmanowa, 17:00
Wierchy Rabka - Wiatr Ludźmierz / 15 sierpień 2013r Rabka, 17:00
Zawrat Bukowina Tatrzańska - Bystry Nowe Bystre / 15 sierpień 2013r Nowa Biała, 17:00

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Zawrat – Babia Góra, Mateusz Leśniowski
Zdjęcia Skalni – Granit, Paweł Budzyk
Zdjęcia Przełęcz - Jarmuta, Wojtek (Rzusto)

Komentarze







reklama