09.06.2013 | Czytano: 2753

Klasa B: Pozostały 2 kolejki(+zdjęcia)

AKTUALIZACJA 2 (zdjęcia i relacje):Podhalańskiej klasie B wschód i zachód pozostały 2 kolejki do rozegrania. Bliżej awansu jest Spisz i Skalni - choć w meczu na szczycie Spisz przegrał z Łopuszną i ma zaledwie 3 punktową przewagę.

 

 

 

 

KLASA B – WSCHÓD:
Zawrat Bukowina Tatrzańska – KS Łapsze Niżne 4:1 (4:1)
Bramki dla Zawratu: Chowaniec, Rzadkosz, Nowobilski, J.Gutt

Zawrat: P.Wcisło, J.Kuchta, J. Surma, J.Gutt, J.Majerczyk(M.Rabiasz), A.Zarycki, Ł. Rzadkosz, D.Janczy, M.Stasik, P.Nowobilski(J.Kalata), G.Chowaniec(A.Okręglak)

Na boisku w Nowej Białej, doszło do arcyważnego spotkania pomiędzy Zawratem Bukowina Tatrzańska i KS 2000 Łapsze Niżne. Obu ekip, nie trzeba było specjalnie mobilizować, gdyż stawką tego starcia było pozostanie w grze o miejsce dające prawo rozgrywania meczów barażowych o podhalańską „Serie A” Przegrany mógł więc odłożyć marzenia dotyczące gry szczebel wyżej o kolejny rok.

W pierwszej części spotkania kibice nie mieli prawa narzekać na nudę, nie brakowało składnej gry, szybkich akcji a przede wszystkim, tego co sprawia, iż ludzie na całym świecie tak kochają się w piłce nożnej czyli pięknych bramek. Już na samym początku gospodarze mieli stuprocentową okazję do zdobycia gola, uderzał Andrzej Zarycki a piłka po jego mocnym strzale odbiła się od słupka w sposób tak szczęśliwy, że wpadła pod nogi Pawła Nowobilskiego, który był chyba bardzo zaskoczony takim obrotem sprawy, gdyż w idealnej sytuacji mając przed sobą pustą bramkę przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Co nie udało się Zawratowi, szybko powiodło się przybyszom z Łapsz. Skrzydłowy drużyny z siedziby gminy Łapsze Niżne, łatwo przedarł się w bocznym sektorze boiska, i w sposób perfekcyjny dograł na 5 metr do napastnika któremu nie pozostało nic innego jak tylko dołożyć głowę i dać swej drużynie prowadzenie. Można powiedzieć ,że ta bramka podrażniła lwa drzemiącego w ekipie Zawratu, Bukowianie niezrażeni takim obrotem sprawy postanowili pokazać kto w tym meczu jest lepszą drużyną. Festiwal strzelecki rozpoczął Grzegorz Chowaniec, który we wspaniały sposób złożył się do dośrodkowania z rzutu rożnego i za chwilę piłka trzepotała już w przeciwległym rogu bramki, w takich sytuacjach kibice często używają określenia „stadiony świata”. KS Łapsze, nie zdążył się jeszcze otrząsnąć po pierwszym ciosie, a gracze z Bukowiny, ukąsili po raz drugi. Mocne dośrodkowanie Jakuba Gutta na bramkę zamienił Łukasz Rzadkosz, wykazując się ogromnym sprytem, lekko dotknął piłkę w taki sposób, że golkiper drużyny przyjezdnej mógł sobie co najwyżej popatrzeć jak futbolówka majestatycznie frunie w samo okienko jego świątyni. Zawrat wytrwale dążył do zdobywania kolejnych bramek a na efekty tej postawy nie trzeba było długo czekać. Przy trzeciej zdobytej bramce główne role odegrali Rzadkosz oraz Nowobilski, pierwszy z wyżej wymienionych obsłużył znakomitym prostopadłym podaniem snajpera Zawratu a temu drugiemu nie pozostało już nic innego jak spytać bramkarza „w który róg” i dopełnić dzieła płaskim strzałem. Po raz ostatni golkiper z Łapsz zmuszony był do wyciągania piłki z siatki po rzucie rożnym. W takich sytuacjach w role chytrego lisa w polu karnym często wciela się Jakub Gutt, który podobnie jak lisek czekający na okazje aby upolować swoją kurkę, oczekuje na futbolówkę a gdy już ją dopadnie, zazwyczaj kończy się to bramką. Wynik do przerwy brzmiał więc 4:1 na korzyść ekipy spod Tatr.

W drugiej odsłonie, Zawrat zaspokojony bramkowym dorobkiem, nie forsował tempa gry a ,że klub z Łapsz dostosował się do sposobu rozgrywania akcji przez drużynę z Bukowiny, druga połowa była marnym widowiskiem, o którym prawdziwy koneser futbolu nie mógłby powiedzieć dobrego słowa. Wartych odnotowania sytuacji było jak na lekarstwo. W jednej z nielicznych akcji KSŁ nie lada refleksem błysnął bramkarz Zawratu Paweł Wcisło kapitalnie broniąc nogami strzał napastnika gości, pokazał, że swój fach zna jak mało który B-klasowy golkiper. Po drugiej stronie boiska, swego szczęścia przy rzutach wolnych szukał Jakub Gutt, jednak w tym przypadku fortuna nie była dla niego łaskawa, gdyż bramkarz z Łapsz w bardzo ładny sposób wybronił jego mierzony techniczny strzał. Ostatnią godną uwagi akcją była sytuacja w której jeden z atakujących zawodników gospodarzy, ostemplował piłką poprzeczkę a dobijającemu ten strzał Jakubowi Kalacie piłka odbiła się od głowy w taki sposób, że zabrakło mu kilkudziesięciu centymetrów aby zaskoczyć Łapszańskiego golkipera. Do końca tego pasjonującego meczu , z boiska wiało nudą, więc fani obu drużyn z ulgą przyjęli gwizdek arbitra oznajmiający koniec zawodów.

Podsumowując, Zawrat wzbogaca się o kolejne trzy punkty, podkreślając swoje aspiracje do gry szczebel wyżej. Warto podkreślić również nad wyraz udany rewanż na ekipie z Łapsz, gdzie w pierwszym spotkaniu tych drużyn Zawodnicy z miejscowości słynącej z wód termalnych polegli na boisku rywala przegrywając 2:3.

Tekst Adam Mrowca

Pozostałe wyniki:
Spisz Krempachy – Przełęcz Łopuszna 1:2 (1:2) /zdjęcia pod artykułem
ZOR Frydman – Hetman Leśnica 1:3 (0:1)
Gorc Ochotnica – Grom Morawczyna 6:0 (mecz przerwany po pierwszej połowie z powodu zdekompletowania drużyny gości)
Biali Biały Dunajec – Sokolica Krościenko 5:2 (1:1)
Trzy Korony Sromowce – Łęgi Nowa Biała 5:2 (1:1)

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Spisz
20
43
59-23
2
Przełęcz
20
40
51-32
3
Zawrat
20
39
47-25
3
KS Łapsze
20
34
39-38
5
Gorc
20
31
44-33
6
ZOR
20
27
46-41
7
Łęgi
20
26
39-49
8
Sokolica
20
26
37-45
9
Biali
20
25
40-48
10
Trzy Korony
20
24
38-48
11
Hetman
20
19
35-45
12
Grom
20
10
28-82

W następnej 21 kolejce zagrają:
Przełęcz Łopuszna - Sokolica Krościenko /nDunajcem (16 czerwiec 2013r; Łopuszna, 12:00)
Łęgi Nowa Biała - Spisz Krempachy (16 czerwiec 2013r; Nowa Biała, 12:00)
KS Łapsze Niżne - Trzy Korony Sromowce Niżne (16 czerwiec 2013r; Łapsze Niżne, 12:00)
Hetman Leśnica/Groń - Zawrat Bukowina Tatrzańska (16 czerwiec 2013r; Gronków, 12:00)
Grom Morawczyna - ZOR Frydman (16 czerwiec 2013r; Lasek, 12:00)
Gorc Ochotnica - Biali Biały Dunajec (16 czerwiec 2013r; Ochotnica, 12:00)


Posiadasz zdjęcia, wyniki lub relacje z meczu?
Wyślij i promuj swoją drużynę redakcja@sportowepodhale.pl


KLASA B – ZACHÓD:
Unia Naprawa - Lepietnica Klikuszowa/Obidowa 4:1 (2:0)
Bramki dla Unii: Zając, Bierówka, P,Panek, Cieżak

Delta Pieniążkowice - Skalni Zaskale 2:8 (1:5)
Bramki dla Skalnych: Cudzich (4), Król (18) (33) (39) (71) (80), Cisoń (24), Stanek (56-k)

Jeśli ktoś łudził się że rewelacyjnie grająca na wiosnę Delta urwie punkty liderowi tabeli już w 4 minucie jego nadzieje pogrzebał Cudzich który zatańczył z obrońcami gospodarzy i mocnym strzałem wpakował piłkę do bramki. Pieniążkowice zdołały wprawdzie wyrównać lecz Król nie dał im się długo cieszyć z remisu bo raptem dwie minuty później w pełnym biegu przyjął piłkę na klatkę i spokojnie pokonał bramkarza. Na trzy do jednego podwyższył Cisoń z rzutu wolnego ściągając pajęczynę z okienka bramki. Jeszcze przed przerwą Król zdołał skompletować hat-tricka i do szatni Skalni schodzili z czterema bramkami przewagi.

Drugą połowę goście z Zaskala rozpoczęli trochę ospale ale kiedy Stanek zamienił karnego podyktowanego za faul na Cisoniu na bramkę ponownie wrócili na prawidłowy tor. Konsekwentna gra przyniosła w 71 minucie siódmą bramkę dla gości a czwartą tego dnia dla Króla, który wykorzystał akcję świeżo wpuszczonego na boisko Walasika. Rozluźniona obrona przyjezdnych straciła koncentrację ale to dało szansę wykazać się Bużkowi który kilkakrotnie fantastycznie interweniował. Po jednym z błędów obrony musiał jednak skapitulować po raz drugi. W 80 minucie po raz piąty w tym meczu na listę strzelców wpisał się Król ustalając wynik meczu na osiem do dwóch.

Mimo że awans nie jest jeszcze pewny już sypały się gratulacje z ust przeciwników. Nawet najbardziej zagorzali kibice z Pieniążkowic byli pod wrażeniem sposobu gry Skalnych. Wspaniała postawa naszych zawodników i trenera przyniosła skutki, teraz tylko czekać na mecz w Krauszowie który może rozstrzygnąć losy rywalizacji w B-klasie na zachodzie, rywalizacji która już teraz wydaje się być rozstrzygnięta.

Tekst Michał W.


Więcej zdjęć pod artykułem...

Pozostałe wyniki:
Janosik Sieniawa - Korona Piekielnik 3:1 (2:1)
Wierchy Lasek - KS Chabówka 4:3 (0:3) /Zdjęcia pod artykułem
Szarotka Rokiciny Podhalańskie - Orawa Jabłonka 0:4 (0:1)  /Zdjęcia pod artykułem
Skałka Rogoźnik/Stare Bystre - Podgórki Krauszów 1:1 (0:0)

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Skalni
20
46
75-32
2
Orawa
20
41
46-19
3
Unia
20
39
47-27
4
Chabówka
20
26
44-36
5
Szarotka
20
26
36-43
6
Lepietnica
20
26
36-53
7
Wierchy
20
25
50-50
8
Skałka
20
24
33-34
9
Janosik
20
23
36-45
10
Delta
20
22
32-56
11
Korona
20
19
30-46
12
Podgórki
20
19
24-58

W następnej 21 kolejce zagrają:
Podgórki Krauszów - Skalni Zaskale (16 czerwiec 2013r; Krauszów, 18:00)
Orawa Jabłonka - Skałka Rogoźnik/Stare Bystre (16 czerwiec 2013r; Jabłonka, 18:00)
Lepietnica Klikuszowa/Obidowa - Szarotka Rokiciny Podhalańskie (16 czerwiec 2013r; Klikuszowa, 18:00)
KS Chabówka - Unia Naprawa (16 czerwiec 2013r; Chabówka, 18:00)
Korona Piekielnik - Wierchy Lasek (16 czerwiec 2013r; Lasek, 15:00)
Janosik Sieniawa - Delta Pieniążkowice (16 czerwiec 2013r; Sieniawa, 18:00)

Zebrał MLMZ
Zdjęcia Spisz - Przełęcz; Franciszek Pacyga
Zdjęcia Wierchy - Chabówka; Młodzi Fotoreporterzy KSC
Zdjęcia Szarotka - Orawa; Gabriela Stachura
Zdjęcia Delta - Skalni; Paweł Budzyk (Owen)

Komentarze







reklama