26.05.2013 | Czytano: 4394

Klasa A: Huragan zastąpił Wiatr(+zdjęcia)

AKTUALIZACJA ZDJĘĆ: Wiatr w rundzie jesiennej posiadał najlepszą obronę i świetny atak. Prezentował futbol na „tak”. Został mistrzem jesieni z ogromną przewagą, aż ośmiu „oczek” nad Lubaniem i jedenastu nad Huraganem. Wydawał się być niemal pewnym kandydatem do awansu. Tymczasem…

Wiosną stracił moc i pozycję lidera. Ludźmierzanie w drugiej rundzie zdobyli zaledwie 8 „oczek”, stracili 13 goli, a więc o dwa więcej niż w całej rundzie jesiennej. A przecież to dopiero półmetek wiosny! Mogą się usprawiedliwiać, że jeszcze nie grali u siebie, bo trwa remont boiska ( niedawno zasiano trawę), ale to żadne tłumaczenie. Klasowa drużyna powinna sobie radzić na każdym boisku. Mogą się tłumaczyć, że stracili najlepszego snajpera, ale co to za wymówki. Słyszy się też glosy, że ludźmierzanie odpuścili walkę o awans. Trochę to brzmi dziwnie, bo prawdziwi sportowcy powinni zawsze walczyć o najwyższe cele. Myślę, że to tylko plotki. Wiatr wciąż jest przecież w grze o awans.

Z jego potknięcia w Rabie Wyżnej (Orkan rozegrał bardzo dobre spotkanie, a Patrick Filipek był postrachem linii defensywnych) skorzystał Huragan. Wiosna jest jego. Dmucha z taką siłą, że rywale nie potrafią go powstrzymać. Zgarnął wiosną komplet 21 punktów. To pozwoliło mu odrobić 11- punktową stratę i wysforować się na czoło tabeli. Piłkarze z Waksmundu, gdy przystępowali do konfrontacji w Kacwinie, znali już rezultat swojego najgroźniejszego rywala. Dlatego przystąpili do meczu mocno skoncentrowani i od razu ruszyli do ataku. Błyskawica „błyskała” tylko do 40 minuty, potem jej baterie się wyczerpały.

Punktami z Ludźmierzem zrównał się też Lubań. Ten wiosną zgromadził już 16 punktów i zgłasza się do walki o premiowane miejsce awansem. Tylmanowianie w Rabce zagrali perfekcyjnie z kontry. Nie był to futbol dla koneserów, ale skuteczny, a o to chodziło trenerowi Sebastianowi Krupie.

Słabo zaprezentował się Bystry. Kibice tej drużyny liczy, że ich pupile zainkasują w końcu komplet punktów, które ostatni raz zdobyli w 15 kolejce. Granit jednak zaprezentował się jako dojrzalszy zespół, szybszy, grający kombinacyjnie i mający w swych szeregach reżysera gry – Andrzeja Gogolę.

Babia Góra na swoim boisku jest bardzo mocna. Chociaż nadal nie dociera do niej, że gra się do końcowego gwizdka sędziego. Zbyt szybko zadawala się prowadzeniem, a potem pluje sobie w brodę. Wiosną z Wierchami i Dunajcem wygrane mecze zremisowała w doliczonym czasie gry. Lipniczanie ze Skawianinem, gdy objęli prowadzenie spuścili z tonu, co skrzętnie wykorzystał przeciwnik. Potem wrócili do równowagi, odskoczyli na dwa trafienia i znowu pozwolili, by końcówka była nerwowa. Ich kibice muszą mieć nerwy ze stali.

W Czarnym Dunajcu do 71 minuty zanosiło się na niespodziankę. Miejscowi prowadzili 2:1 i wydawało się, że wreszcie od 14 października ubiegłego roku zdobędą pierwsze punkty. Wtedy pokonali Zaporę i od tego czasu solidnie się zablokowali. Jednak, podobnie jak z Huraganem, nie dowieźli nawet remisu do końcowego gwizdka. W miarę upływu czasu goście przejęli inicjatywę. Widać było, że bardzo zależy im na punktach. Poczynili roszady w ustawieniu, a ponieważ gospodarzom „odebrało” oddech, to zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

W przypadku kluszkowian przeżyliśmy deja vu. Czarnodunajczanie, którzy w ubiegłym tygodniu przerwali mecz, tym razem przynajmniej walczyli, skompletowali skład. Nie da się tego powiedzieć o Zaporze, która na drugi mecz z rzędu nie potrafiła zmontować składu i w 35 minucie, po kontuzji Jędrola, została zdekompletowana.


Posiadasz zdjęcia, wyniki lub relacje z meczu?
Wyślij i promuj swoją drużynę
redakcja@sportowepodhale.pl


Czarni Czarny Dunajec – Dunajec Ostrowsko 3:4 (1:1)
0:1 Zawada (Jandura) 16
1:1 S. Bandyk (Pająk) 40
2:1 Bobek 47 karny
2:2 Młynarczyk 71
2:3 Kuźniar 75 karny
2:4 Jandura 80
3:4 Bobek 85 karny

Atrakcyjność ***
Sędziował Krzysztof Handzel (Raba Wyżna)
Żółte kartki: Dzielawa, Pająk – Zawada, M. Ludzia.

Czarni: D. Leja – Szaflarski (75 Stopka Studencki), Miętus, Strączek, Rawicki, Bobek, Gacek, P. Leja (65 Bienias), Pająk, S. Bandyk, Dzielawa.
Dunajec: M. Ludzia – R. Gucwa, Kuźniar, S. Gucwa, Ciężobka, Smalec (83 Waksmundzki), Żegleń, Galik, Młynarczyk (80 M. Sral), Jandura, Zawada (62 Magulski).

Komentarz: Pierwsza połowa wyrównana. Do 71 minuty pachniało niespodzianką. Czarni prowadzili 2:1, ale po starcie drugiego gola Ostrowsko dominowało już na boisku. W zespole gospodarzy szarpał tylko Pająk. Sędzia w tym meczu podyktował trzy rzuty karne, wszystkie wykorzystane.

Momenty były
8 – Bobek z 25 metrów sprawdzał dyspozycję M. Ludzi. Ten z wielkim trudem, na raty skutecznie interweniował.
12 – Pająk po rzucie rożnym główkował z 9 metrów, wprost w bramkarza.
15 – Jandura mógł otworzyć wynik spotkania. Obrona gospodarzy niefrasobliwie się zachowała, ale strzelcowi zabrakło precyzji i z 7 metrów nie zdołał ulokować piłki w siatce.
16 GOL! 0:1- co się odwlecze… Jandura z Zawadą rozklepali defensywę gospodarzy i ostatni z wymienionych prawą nogą posłał piłkę do siatki obok interweniującego golkipera.
26 – S. Bandyk stanął przed szansą doprowadzenia do wyrównania. Posłał petardę z 25 metrów, która zmierzała w okolice winkla, ale M. Ludzia popisał się skuteczną interwencją.
40 GOL! 1:1 – Pająk był faulowany, sędzia skorzystał z przywileju korzyści i S. Bandyk z 25 metrów trafił w okienko. Gol stadiony świata!
47 GOL! 2:1 – M. Ludzia szarżę Pająka zatrzymał faulem w polu karnym. Do piłki ustawionej 11 metrów od bramki podszedł Bobek i nie dał szans ostatniej instancji gości.
60 – Żegleń zacentrował z wolnego (35 metr) na głowę Kuźniara, a ten ostemplował słupek.
65 – strzał po ziemi Magulskiego. D. Leja nie złapał piłki, ale ta nie wpadła do bramki, gdyż desperackim ślizgiem z linii bramkowej wybił ją Gacek.
71 GOL! 2:2 – Młynarczyk z narożnika pola karnego strzelił po ziemi, D. Leja nie sięgnął piłki, która wylądowała w siatce.
75 GOL! 2:3 – Miętus faulował Smalca w szesnastce. Karnego wykorzystał Kuźniar.
80 GOL! 2:4 – goście poszli za ciosem. Jandura przedarł się prawą stroną i z narożnika pola karnego strzałem po ziemi pokonał bramkarza Czarnych.
85 GOL! 3:4 – Pająk faulowany w polu karnym. Sędzia wskazał na „wapno”, a skutecznym egzekutorem „jedenastki” ponownie okazał się Bobek.

Postać meczu – Przemysław Jandura.


Bystry Nowe Bystre – Granit Czarna Góra 1:3 (0:0)
0:1 Z. Milon (A. Gogola) 60
0:2 A. Gogola 65
1:2 Potrząsaj (Łukaszczyk) 66
1:3 Modła (M. Lichacz) 70

Atrakcyjność **
Sędziował Jan Chlipała (Ochotnica).
Żółte kartki: Styrczula, Matkowski – Pawlica.

Bystry: Dziadkowiec – W. Staszel, Prokop, Adrian Bobak, Adam Bobak, Z. Staszel, Styrczula, Potrząsaj, Matkowski (85 Salamon), Łukaszczyk, J. Bobak (72 Tylka).
Granit: P. Gogola – P. Srana (89 T. Lichacz), Czajkowski, J. Milon, Pawlica, A. Gogola (80 Kiernoziak), M. Srana, Z. Milon (78 Łojek), K. Srana, Modła, M. Lichacz.

Komentarz: - Zespól gości był technicznie lepszy, grał odważną piłkę, a my… jakbyśmy byli zaspani – skomentował krótko występ swoich podopiecznych szef Bystrego, Stanisław Staszel. Jego team jeszcze w pierwszej połowie stwarzał sytuację, ale kiepsko wyglądał już po zmianie stron. Defensorzy Bystrego nie mogli sobie poradzić z szybkimi skrzydłowymi przyjezdnych oraz nie potrafili wyeliminować reżysera gry, Andrzeja Gogolę.

Momenty były
6 – strzał J. Milona broni Dziadkowiec.
13 – kontra Bystrego, strzał J. Bobaka padał łupem bramkarza.
18 – rajd Prokopa niemal przez pół boiska, dośrodkowanie do Łukaszczyka, a ten nie trafia w światło bramki.
20 – Matkowski zagrywa do Łukaszczyka, a ten nie zdołał zamknąć akcji.
26 – strzał Modły broni bramkarz.
27 – M. Lichacz próbuje zaskoczyć Dziadkowca, ale ten jest na posterunku.
29 – A. Gogola strzałem z 18 metrów trafił z poprzeczkę.
44 – J. Bobka z 10 metrów potężnie kropnął, ale niecelnie.
60 GOL! 0:1 – dośrodkowanie A. Gogoli sfinalizował Z. Milon.
65 GOL! 0:2 – goście poszli za ciosem i A. Gogola, po indywidualnej akcji, z 20 metrów huknął nie do obrony. Dziadkowiec mógł tylko odprowadzić wzrokiem futbolówkę, która wpadała do bramki.
66 GOL! 1:2 – trójkowa akcja gospodarzy. Zainicjował ją Z. Staszel podaniem do Łukaszczyka, a ten wyłożył piłkę Potrząsajowi, który za moment utonął objęciach kolegów.
70 GOL! 1:3 – Modła sfinalizował dokładne dogranie M. Lichacza.

Postać meczu – Andrzej Gogola.


Zapora Kluszkowce – Jarmuta Szczawnica 0:7 mecz przerwany w 35 minucie 
0:1 W. Wiercioch 15
0:2 Pietrzak 17
0:3 Borucki (W. Wiercioch) 20
0:4 W. Wiercioch (Ciesielka ) 22 głową po rogu
0:5 Borucki (W. Wiercioch) 28
0:6 Borucki 31
0:7 Borucki (W. Wiercioch) 33

Sędziował Czesław Żądło (Rokiciny Podhalańskie).

Zapora: Zacher – Jędrol, Gaździak, Bańka, Chryc, Majdański, D. Firek.
Jarmuta: Bobak – J. Piszczek, Borucki, Hrydziuszko, Dominik Wiercioch, Ciesielka, Pietrzak, W. Wiercioch, Dawid Wiercioch, Adamczyk, Lech.

Komentarz: Gospodarze nawet u siebie nie potrafili skompletować składu. „Uzbierali” zaledwie siedmiu piłkarzy. Musieli być skaszani na pożarcie i tak jak przed tygodniem nie dokończyli meczu. W 35 minucie kontuzji doznał Jędrol i zespół został zdekompletowany. Arbiter zmuszony był odgwizdać koniec spotkania. „Źle się dzieje w państwie duńskim” – powiedział w tragedii „Hamlet” oficer Marcellus. „Źle się dzieje w siedzibie Zapory” – mogą śmiało powiedzieć kibice podhalańskiej piłki.

Momenty były
15 GOL! 0:1 – W. Wiercioch uderza po krótkim rogu i Zacher po raz pierwszy wyjmuje piłkę z siatki.
17 GOL! 0:2 – błąd defensywy Zapory z zimną krwią wykorzystał Pietrzak.
20 GOL! 0:3 – przechwyt piłki w środku pola przez szczawniczan, którzy wymienili kilka podań, a Borucki dopełnił formalności.
22 GOL! 0:4 – dośrodkowanie z rzutu rożnego Ciesielki. Do piłki najwyżej wyskoczył W. Wiercioch i głową skierował ją do siatki.
28 GOL! 0:5 – Zacher „wypluł” strzał W. Wierciocha wprost pod nogi Boguckiego, który nie zawahał się posłać futbolówkę do siatki.
31 GOL! 0:6 – Borucki uderzył po krótkim rogu i piłka ugrzęzła w siatce.
33 GOL! 0:7 – Borucki po raz czwarty zmusił do kapitulacji ostatnią instancję gospodarzy. Sam w odstępie 5 minut skompletował hat tricka.


Więcej zdjęć pod artykułem...


Wiatr Ludźmierz – Orkan Raba Wyżna 2:3 (1:1)
0:1 Filipek 2 wolny
1:1 B. Słaboń (Mikoś) 19 głową
1:2 Możdżeń (Filipek) 55 głowa po wolnym
1:3 Filipek 71
2:3 Jędrol 83

Atrakcyjność ****
Sędziował Marek Ogórek (Nowy Sącz).
Żółte kartki: G. Handzel, Jędrol.

Wiatr: Byrnas – G. Handzel, Luberda, Radecki, Mikoś, Grzęda, R. Słaboń (58 Targosz), Stopiak, Gacek, Jędrol, B. Słaboń.
Orkan: K. Szklarz – B. Lenart, K. Rapta, Chrobak, Mateusz Czyszczoń, Michał Czyszczoń, Kasiniak, Szepelak (80 H. Bochnak), M. Lenart, Możdżeń, Filipek.

Komentarz: Wiatr starał się prowadzić grę, częściej był przy piłce, ale Orkan wyprowadzał zabójcze kontry. Mógł wyższym rezultatem zakończyć potyczkę, gdyby np. Filipek w ostatniej minucie w sytuacji sam na sam nie trafił w słupek. Mimo to, to ten piłkarz zasłużył na miano postaci meczu. Był aktywny, zdobył dwa gole, a przy trzecim „maczał palce”.

Momenty były
2 GOL! 0:1 – rzut wolny 20 metrów od bramki Wiatru. Do piłki podszedł Filipek i zerwał „pajęczynę” z świątyni strzeżonej przez Byrnasa.
19 GOL! 1:1 – wrzutka Mikosia na głowę B. Słabonia, który przelobował bramkarza.
20 – M. Lenart główką posłał futbolówkę nad poprzeczką.
31 – B. Słaboń zmarnował „setkę”, po 30- metrowym podaniu Luberdy zza obrońców, posłał piłkę obok słupka.
55 GOL! 1:2 – rzut wolny z boku; piłkę w pole karne wrzucił Filipek, a Możdżeń zrobił użytek z głowy umieszczając futbolówkę pod poprzeczką.
64 – Gacek zagrywał wzdłuż linii bramkowej do B. Słabonia, a ten dołożył nogę i z metra trafił w słupek.
71 GOL! 1:3 – Filipek po rajdzie znalazł się sam na sam z bramkarzem, ten wyciągnął mu piłkę spod nóg. Piłkarz Orkana nie dał za wygraną szybko ją odzyskał, ograł obrońcę i przy słupku wpakował ją do siatki.
83 GOL! 2:3 – Jędrol sam na sam pokonał bramkarza strzałem po ziemi.
86 – M. Lenart z 18 metrów uderzał ziemią, Brynas z trudem wybił piłkę na róg zmierzają przy słupku do bramki.
89 – Filipek sam na sam trafił w słupek.

Postać meczu – Patrick Filipek.


Babia Góra Lipnica Wielka – Skawianin Skawa 3:2 (1:1)
1:0 G. Skoczyk 10 wolny
1:1 Śmieszek 38 karny
2:1 G. Lach (Karkoszka) 68
3:1 D. Kucek 69
3:2 Śmieszek 85 wolny

Atrakcyjność ***
Sędziował Krzysztof Ziaja (Nowy Sącz).
Żółte kartki: Ignaciak – M. Żądło, Śmieszek.

Babia Góra: Ignaciak – Piotr Lach, T. Mikłusiak, G. Skoczyk (76 A. Michalak), S. Skoczyk, Kudzia, Janiczak, G. Lach, D. Kucek, T. Lach ( Lichosyt), Karkoszka (78 G. Kucek).
Skawianin: Siepak – Surlas, Kasprzyk, Skwarek, Koźlak, Skawski (75 Bednarczyk), T. Żądło, Knapczyk, M. Żądło, Śmieszek, Stachura.

Komentarz: Pierwsze 20 minut dla gospodarzy, którzy zadowolili się prowadzeniem i spoczęli na laurach. Wykorzystał to rywala, który się obudził. Po starcie gola ponownie do ofensywy ruszyli lipniczanie, dwoma golami odebrali ochotę do gry przyjezdnym, którzy akcjami na aferę próbowali coś zmienić w scenariuszu potyczki.

Momenty były
3 – G. Skoczyk uderza z 20 metrów, bramkarz gości z trudem paruje piłkę na róg.
10 GOL! 1:0 – G. Skoczyk wykonywał rzut wolny z 20 metrów, śliska piłka po rękach wpada do siatki.
15 – T. Lach w dogodnej sytuacji; trafia w boczną siatkę.
16 – Skawskiemu obrońca lipniczan w ostatniej chwili ściągnął piłkę z nogi.
21 – Knapczyk z dystansu; piłka szybuje nad poprzeczką.
26 – Śmieszek sam na sam broni Ignaciak.
38 GOL! 1:1 – faul Ignaciaka; karnego wykorzystuje Śmieszek.
68 GOL! 2:1 – G. Lach z 16 metrów po ziemi uderzył nie do obrony. Piłka wpadła do siatki tuż przy słupku.
69 GOL! 3:1 – kiks obrońcy gości. D. Kucek w pojedynku jeden na jeden podcinką pokonał bramkarza.
85 GOL! 3:2 – wolny z 25 metrów Śmieszka wylądował w okienku bramki lipniczan.
89 – Janiczak po rogu w dogodnej sytuacji trafił w boczną siatkę.
90 – G. Kucek nie trafił do pustej bramki.

Postać meczu – Sławomir Skoczyk.


Wierchy Rabka – Lubań Tylmanowa 0:2 (0:1)
0:1 Michalik (Ligas) 43
0:2 F. Piszczek (Krupa) 85

Atrakcyjność **
Sędziował Andrzej Opacian (Ratułów).
Żółte kartki: B. Wójciak – P. Kwit, Michał Noworolnik.

Wierchy: Karnicki – Nawara (57 Świder), Majerski, A. Dziechciowski (70 Białoński), Tupta (46 Zając), Śmieszek, Zachara, Pędzimąż, B. Wójciak, Wietrzyk, Kubiński.
Lubań: Gołdyn – Pierzchała, M. Kwit, W. Noworolnik, Michalik (75 Krupa), Kołodziej (75 Kasprzyk), M. Udziela, F. Piszczek (86 T. Udziela), P. Kwit, Talarczyk, Ligas (60 Michał Noworolnik).

Komentarz: Więcej oczekiwano od tego spotkania, niż zaprezentowali piłkarze. Przez 40 minut pierwszej połowy królował na boisku pan chaos. Akcje były rwane, przerywane niecelnymi podaniami. W ostatnich 5 minutach do szturmu ruszyli rabczanie, ale nadziali się na zabójczą kontrę. Wydawało się, że po przerwie ruszą z animuszem na przeciwnika, a tymczasem byli jacyś zagubieni, brakowało zęba w ich akcjach ofensywnych, nie mieli żadnej koncepcji, by przynajmniej uszczypnąć rywala, który od początku nastawił się na grę z kontry i swój plan zrealizował bezbłędnie.

Momenty były
40 – po dośrodkowaniu Śmieszka, strzelał Kubiński, obrońcy wybili piłkę z bramki.
42 – przewaga Wierchów, uderzenie Zachary już wszyscy widzieli w siatce, a tymczasem w ostatniej chwili na drodze piłki wyrósł obrońca Lubania i zapobiegł utracie gola.
43 GOL! 0:1 – kontra gości. Ligas uciekł obrońcom, wrzucił piłkę w pole karne, obrońca się z nią minął i Michalik posłał ją do bramki.
44 – Majerski i po raz wtóry obrońcy Tylmanowej wyręczają swojego bramkarza.
85 GOL! 0:2 – Krupa 10 metrów przebiegł z piłką, rzucił ją za kołnierz obrońcy do F. Piszczka, który w sytuacji sam na sam trafił pod poprzeczkę.

Postać meczu – Filip Piszczek.


Więcej zdjęć pod artykułem...


Błyskawica Kacwin – Huragan Waksmund 1:4 (1:2)
0:1 Sz. Drożdż 11
1:1 Tomasz (Kuszczak) 39
1:2 K. Waksmundzki (Zagata) 40 głową
1:3 T. Cyrwus (K. Waksmundzki) 65 głową
1:4 samobójcza 78

Atrakcyjność ****
Sędziował Mateusz Gacek (Skawa).
Żółte kartki: D. Gałowicz, J. Jamróz – T. Mroszczak, B. Mroszczak.

Błyskawica: Bednarz – Maciej Molitorys, Michał Hasaj, Kuszczak, szewczyk, Tomasz, Matusek (60 Radecki), Ł. Gałowicz, D. Gałowicz, Wójcik, J. Jamróz.
Huragan: Rejczak – B. Drożdż (46 J. Waksmundzki), T. Cyrwus, Sz. Garcarz, Handzel, B. Waksmundzki (50 T. Mroszczak), Zagata, M. Garcarz, Potoczak (85 B. Mroszczak), Sz. Drożdż (90+2 Budz), K. Waksmundzki.

Komentarz: Huragan znał wynik potyczki Wiatru z Orkanem i doskonale zdawał sobie sprawę, że zwycięstwem zrzuca z fotelu Ludźmierz. Przystąpił do spotkania bardzo zmobilizowany, z emanującą wolą zwycięstwa. Toteż do początku defensywa i bramkarz Błyskawicy musieli się mieć na baczności. Bardzo aktywny był Kamil Waksmundzki, który próbował z bliska i daleka niepokoić ostatnią instancję Błyskawicy. Aż wreszcie została złamana. Co prawda na gol Sz. Drożdża miejscowi odpowiedzieli, ale już na kolejne nie byli w stanie. Samobój odebrał im chęć do stawiania oporu.

Momenty były
5 – K. Waksmundzki uderza z 30 metrów, Bednarz na posterunku.
11 GOL! 0:1 – Sz. Drożdż trafił w słupek, ale piłka niczym bumerang wróciła do niego i uszczęśliwił ławkę przyjezdnych.
13 – wolny z 25 metrów, strzela K. Waksmundzki, broni Bednarz.
28 – K. Waksmundzki z 11 metrów, ponownie górą golkiper.
30 – Potoczak z dystansu, Bednarz piąstkuje piłkę nad bramkę.
39 GOL! 1:1 – Kuszczak z lewej flanki zagrał na drugą stronę do Tomasza, ograł trzech graczy i z 8 metrów trafił w przeciwległy róg bramki.
40 GOL! 1:2 – szybka odpowiedź gości. Wyrzuconą piłkę z autu Zagata przedłużył głową, a K. Waksmundzki również głową pokonał Bednarza.
64 – strzał J. Waksmundzkiego z 6 metrów broni Bednarz.
65 GOL! 1:3 – wyrzut z autu został przedłużony i spadł na głowę K. Waksmundzkiego, który posłał piłkę w prostokąt z siatką.
68 – Szewczyk z 20 metrów ostemplował poprzeczkę.
71 – po strzale Tomasza z dystansu piłka musnęła słupek.
74 – wolny z 30 metrów, strzał K. Waksmundzkiego broni Bednarz.
78 GOL! 1:4 – piłka po dośrodkowaniu odbiła się od Macieja Molitorysa, który zaskoczył swojego bramkarza.

Postać meczu – Kamil Waksmundzki.


Więcej zdjęć pod artykułem...

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Huragan
20
43
52-28
2
Lubań
20
41
70-29
3
Wiatr
20
41
54-24
4
Orkan
20
40
66-28
5
Jarmuta
20
38
47-26
6
Babia Góra
20
35
40-31
7
Granit
20
30
46-34
8
Wierchy
20
29
51-48
9
Dunajec
20
29
42-48
10
Skawianin
20
24
44-38
11
Bystry
20
21
44-52
12
Błyskawica
20
21
42-61
13
Czarni
20
6
29-89
14
Zapora
20
3
10-102

W następnej 21 kolejce zagrają:
Orkan Raba Wyżna - Skawianin Skawa (30 maj 2013r - Raba Wyżna, 11:30)
Lubań Tylmanowa - Wiatr Ludźmierz (30 maj 2013r - Tylmanowa, 17:30)
Jarmuta Szczawnica - Wierchy Rabka (30 maj 2013r - Szczawnica, 17:30)
Huragan Waksmund - Zapora Kluszkowce (30 maj 2013r - Waksmund, 14:30)
Granit Czarna Góra - Błyskawica Kacwin (30 maj 2013r - Czarna Góra, 14:30)
Dunajec Ostrowsko - Bystry Nowe Bystre (30 maj 2013r - Ostrowsko, 17:30)
Czarni Czarny Dunajec - Babia Góra Lipnica Wielka (30 maj 2013r - Czarny Dunajec, 14:30)

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Jarmuta – Zapora, Wojtek (Rzusto)
Zdjęcia Błyskawica – Huragan, Krzysztof Garbacz
Zdjęcia Wierchy – Lubań, Janusz Kubasiak i tn.info.pl

Komentarze







Tabela - Klasa B gr. 1

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Skałka Rogoźnik/Stare Bystre 6 10
2. Unia Naprawa 5 13
3. KS Luboń Skomielna Biała 6 12
4. Szarotka Rokiciny Podhalańskie 5 10
5. Skawianin Skawa 6 8
6. KS Lawina Spytkowice 6 8
7. Delta Pieniążkowice 6 7
8. Janosik Sieniawa 5 4
9. Podgórki Krauszów 6 3
10. Krokus Pyzówka 5 0
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama