25.05.2013 | Czytano: 1197

Mecz ostatniej szansy

Dla niektórych podhalańskich klubów wyniki spotkań najbliższej kolejki mogą zadecydować o ich ligowym statusie. Mecz naprawdę ostatniej szansy zagra Lubań Maniowy. Maniowianie jadą do outsidera Szreniawy Nowy Wiśnicz.

Gospodarze tego spotkania praktycznie nie mają już szans na uratowanie ligowego bytu, nasza drużyna też jest na spadkowym miejscu. Sytuacja maniowian jest tylko nieco lepsza od Szreniawy, ale jednak dająca nadzieję na pozostanie w lidze. Ten mecz maniowianie po prostu muszą wygrać, każdy inny wynik właściwie pogrąży oba zespoły. Po niedzielnej porażce Lubania z Hutnikiem Kraków 1:5 w klubie doszło do naprawdę gorszącej sytuacji. Włodarze klubu nie powiadamiając o tym trenera Marka Żołędzia zaproponowali prowadzenie drużyny byłemu trenerowi maniowian Aleksandrowi Brożyniakowi. Krakowski szkoleniowiec do Maniów przyjechał przeprowadził trening i nie podjął się prowadzenia drużyny w ostatnich siedmiu spotkaniach. Wprawdzie trener Żołądź po meczu z Hutnikiem oddał się do dyspozycji zarządu, ale chyba są bardziej cywilizowane sposoby powiadamiania szkoleniowców o decyzjach zarządu niż media. A to miało miejsce w tym przypadku. Na pewno trener Żołądź na takie potraktowanie siebie nie zasłużył. To, że zdecydował się na poprowadzenie drużyny w końcówce ligi jest już i tak z jego strony aktem oddania klubowi i piłkarzom. Problem w tym, że po takim zdarzeniu kondycja psychiczna trenera i zawodników jest mocno nadwątlona, a powinno być inaczej. Chyba, że właścicielom Lubania nie zależy już na III lidze. To by tłumaczyło całą sprawę. W meczu rundy jesiennej na boisku w Maniowach padł bezbramkowy remis teraz taki sam rezultat zapewne nie satysfakcjonowałby obu drużyn.

Zgoła inne nastroje panują w klubie naszego lidera IV ligi Porońca Poronin. Na sześć kolejek przed zakończeniem ligi Poroniec ma aż 16 punktów przewagi nad drugim w tabeli Skalnikiem Kamionka Wielka. Jeżeli poronianie swój najbliższy mecz z Tuchovią w Tuchowie wygrają zostaną nowym III ligowcem. Wszystko na to wskazuje, że tak się stanie, bo Poroniec na wiosnę jeszcze punktów nie stracił. Wprawdzie jedzie do drużyny, która jako jedyna nie pozwoliła poronianom się ograć, przypomnijmy w Poroninie było 1:1, ale jednak faworytem meczu będą Podhalanie. Niezależnie jednak od wyniku tego meczu prawdopodobnie feta z okazji awansu do III ligi odbędzie się w czwartek po spotkaniu ze Skalnikiem w Poroninie.

O ile Poroniec zagra bez presji to już dla Kotelnicy Watry mecz z Olimpią Wojnicz może mieć kluczowe znaczenie w walce białczan o utrzymanie się w lidze. Sytuacja w tabeli Watry po dwu wygranych z Orkanem Szczyrzyc i Wolanią jest dobra, nastroje też nie powinny być najgorsze, oby tylko nie euforyczne, bo Watra swojego bytu nie może być pewna. Ewentualna wygrana z Wojniczem może nasz zespół do osiągnięcia tego zadania zdecydowanie przybliżyć. Szkopuł w tym, że taki sam cel w tym spotkaniu przyświeca najbliższym rywalom Watry. Olimpia zajmuje 13 miejsce tuż nad strefą spadkową i zapewne nie zamierza do tej strefy spaść. W minionej kolejce wojniczanie przegrali z Porońcem w Poroninie 0:3 Watra jak już wspomnieliśmy wygrała 2:1 z Wolanią u siebie. Ewentualne powtórzenie wyniku ze środy w meczu z Olimpią byłoby da naszej drużyny ważnym krokiem w jej staraniach o pozostanie w lidze. Po jesiennym zremisowanym 1:1 meczu w Wojniczu białczanie wzbogacili się jednak o 3 punkty, bowiem gospodarze zostali ukarani walkowerem za grę w tym spotkaniu nieuprawnionego zawodnika.

Taki sam cel przyświeca też naszemu trzeciemu czwarto ligowcowi KS Zakopane. Sytuacja zakopiańczyków po ich wygranej 2:1 z rezerwami Sandecji jest jednak zdecydowanie lepsza od Watry a na dodatek górale jadą na mecz do drużyny praktycznie zdegradowanej Grybovii Grybów. Na jesieni zakopiańczycy rozgromili Grybovię 8:0. Nikt zapewne nie spodziewa się powtórki takiego rezultatu w Grybovie, ale nawet najskromniejsze zwycięstwo zostanie w obozie zakopiańczyków przyjęte z satysfakcją, bo będzie to oznaczało zapewnienie sobie statusu czwarto ligowca na przyszły sezon. I tak powinno się stać każdy inny wynik w tym meczu należałoby uznać za sensację.

Trudne mecze w tej serii spotkań czekają naszych piąto ligowców. Pozornie najłatwiej powinni mieć futboliści Podhala Nowy Targ. Grają u siebie z zespołem o podobnym potencjale jak oni, czyli z Olimpią Wojnarowa. Problem w tym, że zarówno Podhale jak i Olimpia walczą o pozostanie w lidze. Aktualnie Olimpia zajmująca 12 miejsce w tabeli wyprzedza nasz zespół o jedno oczko. W tabeli jest tak ciasno, że wygrana któregokolwiek zespołu może wywindować go nawet na 8 miejsce i oby to była nasza drużyna. Nowotarżanie są na fali wygrali cztery ostatnie mecze i mają duże szanse na pozostanie w lidze, co jeszcze niedawno wydawało się mało prawdopodobne. Łatwo jednak w meczu z Olimpią nie będzie, bo na jesieni w Wojniczu nowotarżanie doznali klęski 0:6. Pora na rewanż chociażby najskromniejszy. Trudne zadanie czeka piłkarzy Podhala, ale chyba jeszcze trudniejsze zawodników Jordana Jordanów. Nasza drużyna plasująca się aktualnie na 7 miejscu jedzie do zajmującego 4 lokatę Popradu Ryto. Obu drużynom w tym sezonie przyświecają zgoła inne cele. Jordanowianie walczą o pozostanie w lidze, Poprad ma jeszcze szanse na awans. Ewentualny remis jordanowian byłby ich cenną zdobyczą w tym meczu. Pewnie takim rozstrzygnięciem w swoim spotkaniu w Pisarzowej nie pogardziliby piłkarze LKS Szaflary. Są nieco wyżej w tabeli na 5 miejscu i wyprzedzają gospodarzy spotkania o 3 punkty. Remis oznaczałby status quo, ewentualna przegrana Szaflar może oznaczać zmianę miejsc w tabeli. Ale nie ma, co snuć czarnych scenariuszy wszak Szaflary zagrają w tym spotkaniu w praktycznie optymalnym składzie a to może pomóc w uzyskaniu korzystnego rezultatu. Ponadto nasze drużyny Jordan i Saflary powinny zrewanżować się najbliższym rywalom za jesienne porażki u siebie odpowiednio 1:2 Jordan i 2:3 Szaflary.

Tekst Ryb

 

 

Komentarze







Tabela - Klasa B gr. 2

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. KS Zakopane II 5 11
2. Gronik Gronków 6 11
3. Sokolica Krościenko 4 10
4. Gorc Ochotnica 5 10
5. Spływ Sromowce Wyżne 6 7
6. Watra Białka Tatrzańska II 4 6
7. Spisz Krempachy 5 3
8. Łęgi Nowa Biała 5 3
9. Biali Biały Dunajec 4 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama