Gol stadiony świata!(+zdjęcia)

Jego trafienie było okrasą tego nudnego meczu, w którym niewiele się działo. Gospodarze dobrze zagrali tylko 10 minut – ostatnie 5 minut pierwszej połowy i tyleż na początku drugiej. Przez większą część spotkania gra nie kleiła się obu zespołom. Drużyny nie potrafiły wymienić trzech podań, akcje były rwane, a strzały przeszywały niebo. Brakowało też twardej walki. Nikt nie został upomniany przez sędziego. Ani jednego spalonego nie odgwizdano. Przyjezdni po stracie gola (49 min.) próbowali atakować, ale robili to bez ładu i składu. Motali się jak ryba w sieci. Ich akcje ofensywne załamywały się daleko przed polem karnym nowotarżan. Dopiero w ostatnich 10 minutach stworzyli dwie sytuacje, które fatalnie „zmaścili”. 

Momenty były
19 – soczyste uderzenie Woźniaka z wolnego (20 metr) minimalnie minęło prawy słupek bramki strzeżonej przez Kowalczuka.
31 – strzał Świętka „wypluwa” bramkarza, a dobitka z bliska Romanowskiego mija słupek.
39 – główka K. Dudka poszybowała nad bramką.
41 – Misiura zaprzepaścił najlepszą okazję w pierwszej części meczu. Dostał futbolówkę na 5 metrze, pozostawiony bez opieki i miał mnóstwo czasu, by zgasić futbolówkę i spytać bramkarza gdzie mu ją wrzucić. Pospieszył się, próbował od razu z główki zaskoczyć ostatnią instancję, musnął piłkę tylko czupryną, a ta - ku rozpaczy widowni - minęła bramkę.
44 – W. Żółtek dośrodkowywał od linii bocznej na wysokości pola karnego, a tymczasem wyszedł mu z tego strzał, który trafił w przeciwległy słupek.
45 – uderzenie Gołuchowskiego z dystansu w pięknym stylu broni Grądalski.
49 GOL! 1:0 – strzał życia W. Żółtkowi z 30 metrów. Piłka łukiem (odchodząca) mknęła na bramkę i zerwała „pajęczynę” z bramki gości. Gol stadiony świata!
61 – Kotowicz z 5 metrów w zewnętrzne spojenie bramki.
83 – Jamro z 18 metrów huknął potężnie, lecz futbolówka poszybowała nad bramką.
85 – Szura uderzał z 11 metrów z obrotu, wysoko nad bramką.
88 – Ślusarek dał próbkę swoich dużych możliwości. To, że ma kopyto wszyscy wiedzą doskonale i kolejny raz je wykorzystał. Huknął potężnie, ale bramkarz był na posterunku, z trudem, bo z trudem, ale sparował piłkę na róg.

NKP Podhale – LKS Kobylanka 1:0 (0:0)
1:0 W. Żółtek 49

Atrakcyjność **
Sędziował M. Ogórek z Nowego Sącza.
Żółte kartki: Bobek.

NKP Podhale: Kowalczuk – Bobek, D. Żółtek, W. Żółtek, K. Dudek (81 Ślusarek), Świętek, Dziurdzik, Gardoń, Gołuchowski (63 Wąsik), Romanowski (46 A. Dudek), Misuira (46 Sewielski).
Kobylanka: Grądalski – Żmigrodzki, Guter, Trzyna, Woźniak, Jamro, Szura, Kozioł, Cionek (70 Garncarz), Kotowicz, Bogusz (62 Kwarciński).

Stefan Leśniowski