11.05.2013 | Czytano: 1527

Podhalańskie derby

Piłkarskie derby to takie spotkanie, w którym spotykają się drużyny z jednego miasta, grające w tej samej lidze. Przyjęło się jednak uznawać za derby także mecze pomiędzy drużynami z tego samego regionu, lub przynależne do tej samej organizacji regionalnej.

Stosując taką klasyfikację można uznać, że w zbliżający się weekend dojdzie do podwójnych podhalańskich derbów. Pierwsze to mecz naszych IV ligowców Watry Białki Tatrzańskiej z Porońcem Poronin a drugi to Podhala Nowy Targ z LKS Szaflary w ramach rozgrywek V ligi. Nasz III ligowiec Lubań Maniowy jedzie do Sandomierza na mecz z miejscowa Wisłą, IV ligowcy z Zakopanego już dzisiaj zagrają w Jadownikach z Jadowniczanką, a Jordan w Dobrej z Dobrzanką.

Dla Lubania Maniowy mecz w Sandomierzu to kolejne spotkanie z cyklu „być albo nie być”. Sytuacja w tabeli jest taka, że maniowianie, aby pozostać w III lidze nie mogą dać się wyprzedzić trójce ostatnich drużyn. O wyprzedzeniu wyżej notowanych zespołów na razie nie ma, co marzyć. Aby nie dać się dogonić trzeba zdobywać punkty i to obojętnie, z jaką drużyną przychodzi grać. Na jesieni nasza drużyna wygrała 4: 3, ale wówczas działacze drużyny z Sandomierza mieli żal o wyznaczenie terminu spotkania na godzinę 11. Zrewanżowali się tym samym. W zespole Lubania nadal nie może grać kontuzjowany Jacek Pietrzak, do USA za chlebem wyjechał Robert Krzystyniak. Wracają natomiast Jakub Hładowczak do bramki i obrońca Rafał Hałgas. Obaj zapewne będą mieli mnóstwo roboty w Sandomierzu i miejmy nadzieję, że pomogą swemu zespołowi w wywalczeniu jakichś punktów. Ewentualna powtórka wyniku z jesieni była by dla maniowian darem, ale właśnie piłkarze Lubania więcej oczek zdobyli na wyjazdach niż u siebie. Może będzie tak samo w Sandomierzu.

Nasz prawie już III ligowiec Poroniec tym razem jedzie tyko kilkanaście kilometrów od Poronina do Białki Tatrzańskiej. Można rzec, że poronianie jadą do Białki po swoje, czyli po trzy punkty. I chyba tak będzie, bo w drużynie Watry istny szpital. Kontuzjowani są Labidi, Kurnyta, Zubek, Kuchta, Skawski. Nie wiadomo czy któremuś z nich uda się wykurować do niedzieli. Za żółte kartki pauzować musi Paweł Janasik. Nie wiadomo czy ze względu na pracę w tym spotkaniu będą mogli zagrać Teper i Kowalczyk. Od początku rundy jesiennej ze względu na kontuzję nie może grać Florek. Kostrzewa wyjechał za granicę za chlebem. W tej sytuacji istnieją obawy, czy Watra zdoła skompletować jedenastkę. W Porońcu kontuzjowany jest tylko Klimek Walczak-Wójciak. To komfortowa sytuacja dla trenera a w przypadku kłopotów kadrowych rywali trener Rogala może pozwolić sobie na dowolne roszady w swoim zespole. Wprawdzie takie okoliczności osłabiają motywację faworytów, ale chyba trener Rogala na to nie pozwoli. Z kolei białczanie muszą przyjąć ten mecz, jako „dopust Boży” i skoncentrować siły na kolejne znacznie ważniejsze dla nich spotkania. Inny wynik niż wygrana Porońca byłaby mega sensacją. Na jesieni w Poroninie gospodarze wygrali 3:0.

Trzeci z naszych IV ligowców KS Zakopane jedzie do Jadownik. W minioną niedzielę zakopiańczycy po bardzo emocjonującym spotkaniu wygrali 2:1 z Barciczaną Barcice. Nie tylko samo zwycięstwo, ale styl, w jakim zostało odniesione wskazuje, że zakopiańscy futboliści pod wodzą nowego trenera Jerzego Grabary odzyskali wiarę w siebie, zagrali z dużą determinację i zostali za nią nagrodzeni wygraną. W poprzednim spotkaniu trener Grabara mógł liczyć praktycznie na wszystkich zawodników i to już jest ważne. Jeżeli na przeszkodzie w wyjeździe wszystkich piłkarzy do Jadownik nie stanie praca to zakopiańczycy ze spokojem mogą oczekiwać występu swoich ulubieńców. Zwycięstwa nawet najmocniejszy skład nie gwarantuję, ale daje podstawy do daleko posuniętego optymizmu. Zakopane aktualnie zajmuje 6 miejsce w tabeli i wyprzedza właśnie swojego najbliższego rywala o dwa oczka. Utrzymanie tej przewagi będzie zadaniem naszej drużyny. Na jesieni Zakopane pokonało Jadowniczankę 2:0.

Drugie podhalańskie derby zostaną rozegrane w Nowym Targu gdzie miejscowe Podhale podejmuje LKS Szaflary. Wyżej w tabeli są Szaflary - 4 miejsce, natomiast Podhale niestety okupuje ostatnia pozycję. I już ten fakt wskazuje, która drużyna powinna być bardziej zmotywowana, zdeterminowana. Ale wśród Podhalan pokutuje jednak przekonanie, że najważniejsze są wygrane z drużynami z „miasta” – tak niegdyś nazywany był Nowy Targ. Wyniki ostatniej kolejki wskazują, że Szaflary straciły impet z początku rundy. Ostatnie trzy mecze szaflarzanie zremisowali bezbramkowo. Nowotarscy futboliści zaliczyli wyraźny falstart w pierwszych wiosennych meczach i gdy wszyscy obserwatorzy praktycznie przekreślili ich szanse na pozostanie w V lidze podopieczni trenera Marka Leśniakiewicza zupełnie nieoczekiwanie wygrali w Ujanowicach z miejscowym AKS 2: 1. Odżyły, zatem nadzieje na uratowanie ligi, ale warunkiem jest zdobywanie punktów. Najlepiej już w niedziele u siebie z Szaflarami. W derbach jednak trudno wskazać na faworyta, zatem i my typujemy na remis. Na jesieni wygrały Szaflary 3:2.

Trzeci nasz V ligowiec Jordan Jordanów zagra z Dobrzanką w Dobrej. W swoim ostatnim występie jordanowianie zawiedli na całej linii przegrywając u siebie z Kobylanką 0:1. Będzie, zatem okazja, aby zatrzeć to niekorzystne wrażenie. Jordan jest znacznie wyżej w tabeli zajmuje 8 miejsce a Dobrzanka jest 14. Gospodarze będą jednak zdeterminowani, bo są blisko strefy spadkowej. Dla naszej drużyny w przypadku porażki sytuacja w tabeli też nie będzie nadzwyczaj komfortowa. Trzeba walczyć o punkty.

Tekst Ryb

Komentarze







Tabela - III liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Avia Świdnik 9 18
2. Wieczysta Kraków 9 18
3. Siarka Tarnobrzeg 9 17
4. Garbarnia Kraków 9 17
5. Chełmianka Chełm 9 16
6. Star Starachowice 9 15
7. KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 9 15
8. Czarni Połaniec 9 15
9. Świdniczanka Świdnik 9 14
10. Podlasie Biała Podlaska 9 13
11. Unia Tarnów 9 12
12. Wiślanie Jaśkowice 9 11
13. KS Wiązownica 9 10
14. Wisłoka Dębica 9 9
15. Podhale Nowy Targ 9 8
16. Orlęta Radzyń Podlaski 9 5
17. Karpaty Krosno 9 5
18. Sokół Sieniawa 9 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama