01.05.2013 | Czytano: 3970

Klasa A: Z pożaru uratowano meble(+ zdjęcia)

„Źle się dzieje w państwie duńskim” – powiedział w tragedii „Hamlet” oficer Marcellus w chwili, gdy królewicz Hamlet podąża duchem swego ojca, widzianym tylko przez niego. W tej chwili zapewne tak powie każdy kibic Czarnych, oglądając popisy swojej drużyny w rozgrywkach ligowych.

Choroba, która męczyła ten zespół jesienią, nie zniknęła. Bezradność– bo tak nazywa się owa przypadłość – jest znakiem rozpoznawczym Czarnych. W Czarny Dunajcu widocznie pogodzili się ze spadkiem, chociaż są zdania, że „nadzieja umiera ostatnia”. 

Jedynym argumentem zespołów słabszych jest gryzienie trawy. Ambicja, zaangażowanie jest tym większe, im lepszy rywal przyjeżdża do ich siedziby. Tak było tylko w Kluszkowcach. Zapora pogodziła się ze spadkiem, ale – piłkarze powiedzieli sobie - jeśli już spaść to z honorem. Zapora walczyła aż miło.

Po czym poznaje się wielkość drużyny? Najlepsze zespoły zawsze potrafią rębajłom przeciwstawić argumenty czysto piłkarskie. Wiatr nie potrafił, przyjął warunki gospodarzy i zagrał w rugby. Nie przeprowadził ani jednej kombinacyjnej akcji, ani jednej wymiany kilkunastu podań (oczywiście boisko nie było sprzymierzeńcem ludźmierzan, ale…), które rozciągnęłyby defensywę kluszkowian. Bramka z rzutu karnego uratowała im twarz. Wiatr gra wiosną nie tak jak w pierwszej rundzie, kiedy hulał zmiatając rywali. Teraz można go zaliczyć do grupy ciułaczy. Zaledwie remis z Bystrym, co prawda wysoka wygrana z Błyskawicą, ale dopiero w samej końcówce, a wcześniej… Było gorąco pod ich bramką. Syndrom Mariusza Maciasia?

Jeśli mowa o Błyskawicy, to wreszcie w swoim trzecim występie przed własną publicznością zgarnęła komplet punktów. W poprzednich przegranych meczach nie prezentowała się źle, ale miała momenty przestojów, które okazały się bardzo kosztowne. Tym razem też pierwsza popełniła błąd, ale potrafiła w sobie znaleźć tyle siły, by odwrócić losy spotkania. Skawianin poniósł drugą porażkę z rzędu.

Rabczanie w 4 minucie doliczonego czasu gry uratowali remis z Babią Górą. Ryszard Tarasiewicz o takich meczach zwykł mawiać „dom się spalił, ale przynajmniej uratowaliśmy meble”. Gra toczyła się w środku pola, zawodnicy stwarzali mało sytuacji strzeleckich. Nie było pomysłu na grę. Pomijając fantastyczną akcję bramkową gospodarzy, o reszcie tego, co działo się na boisku, trzeba jak najszybciej zapomnieć.

Orkan drugi raz tej wiosny gościł w Ostrowsku. Pierwsza wizyta nie okazała się szczęśliwa. Przegrał z Dunajcem po dramatycznym boju (3:4), tym razem wyjeżdża bogatszy o trzy punkty. Bystry się starał, ale same starania to za mało, skoro popełnia się fatalne błędy w defensywie i chce się być gościnnym aż za nadto. Obdarowuje się gościa kosztownymi prezentami.

Na tym samym boisku godzinę później płynął wartki Dunajec i dyktował swoje warunki. Kilka szybkich akcji, akcji rozgrywanych na jeden – dwa kontakty i okazało się, że defensywa Jarmuty daje się łatwo wyprowadzić w pole, a w ataku pozycyjnym nie miała zbyt wielu atutów.

Granit od 30 minuty musiał w dziesiątkę odpierać ataki Huraganu. Bramkarz miejscowej jedenastki interweniował za polem karnym i musiał udać się pod prysznic. To na pewno zaważyło na postawie gospodarzy. Tym bardziej, iż bramkarz jest ich bardzo mocnym punktem.


Posiadasz zdjęcia, wyniki lub relacje z meczu?
Wyślij i promuj swoją drużynę
redakcja@sportowepodhale.pl


Zapora Kluszkowce – Wiatr Ludźmierz 0:1 (0:1)
0:1 Byrnas 60 karny

Atrakcyjność * *
Sędziował Krzysztof Handzel z Raby Wyżnej.
Żółte kartki: Bałuch, Świątkowski, Gaździak - Grzęda, B. Słaboń, Mikos.

Zapora: M. Janczy – W. Firek, Majdański, Bałuk, Świątkowski, Hołyst, M. Jędrol, Bańka (65 Jaworski), Gaździak, Krzysik, Kobylarczyk.
Wiatr: Byrnas – G. Handzel, Luberda, Radecki, Mikoś, Siuta, R. Słaboń, Grzęda, Gacek (46 Targosz), Ł. Jędrol, B. Słaboń.

Komentarz: Zaskakująco świetna postawa gospodarzy. A może słabość Wiatru? W pierwszych trzech kwadransach gospodarze mądrze się bronili, rozbijali ataki rywala przed szesnastką, nie powalali rozwinąć liderowi skrzydeł, blokowali jego dośrodkowania. Sami zaś próbowali wyprowadzać kontrataki. Lider jednak nie zachwycił. Kibice spodziewali się po nim znacznie więcej. Gra głównie toczyła się w środku pola, zawodnicy stwarzali mało sytuacji strzeleckich. Akcje były rwane, bo podania bardzo często nie znajdowały adresata. – Lider nic nie pokazał – powiedział nasz informator.

Momenty były
11 – Mikoś uderza z dystansu, piłka minimalnie mija światło bramki.
32 – wrzutka Hołysta z wolnego trafia na głowę Gaździaka, która minimalnie mija cel.
60 GOL! 0:1 – M. Janczy faulował i sędzia wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł golkiper Wiatru i precyzyjnym strzałem tuż przy słupku pokonał tego, który sprokurował „jedenastkę”.

Postać meczu – Marcin Bałuch.


Babia Góra Lipnica Wielka – Wierchy Rabka 1:1 (0:0)
1:0 T. Lach (K. Kucek) 77 głową.
1:1 Boałoński (Wróbel) 90+4

Atrakcyjność * * *
Sędziował Stanisław Tworek z Tylmanowej.
Żółte kartki: Ponicki, Majerski, Pędzimąż.

Babia Góra: Ignaciak – S. Skoczyk (46 K. Kucek), T. Mikłusiak, D. Kucek, P. Kucek, Kudzia (89 Michalak), G. Skoczyk, Karkoszka (60 Wontorczyk), Janiczak, Piotr Lach, T. Lach.
Wierchy: Potaczek – Nawara (53 Ponicki), Zając, Tupta, Śmieszek, Zachara (70 Majerski), Pędzimąż, B. Wójciak, Świder (83 Wróbel), Kubiński (70 Białoński), Więcek.

Komentarz: Początek spotkania, to kopanina, o której należałoby jak najszybciej zapomnieć. Potem optyczną przewagę posiadali goście, ale po zmianie stron inicjatywę przejęli miejscowi, ale długo bez efektów. Gdy w 77 minucie gospodarze wreszcie zdołali sforsować defensywę rywala, wydawało się, że dowiozą zwycięstwo do ostatniego gwizdka sędziego. Ten jednak przedłużył mecz o 4 minuty i goście, akcją na aferę, w ostatnich sekundach, doprowadzili do wyrównania.

Momenty były
11 – Karkoszka w dogodnej sytuacji trafia w… boczną siatkę.
16 – Świder uderza z 15 metrów, Ignaciak z trudem paruje piłkę na róg.
20 – B. Wójciak z 16 metrów sprawdzał Ignaciaka. Ten jednak był na posterunku i ładną paradą zapobiegł nieszczęściu.
30 – straszliwe „pudło” T. Lacha z… 3 metrów.
50 – 17 –letni B. Wójciak rozgrywał kolejne dobre spotkanie. Z obrońcą na plecach zdołał oddać strzał, ale górą była ostatnia instancja miejscowych.
55 – strzał T. Lacha z 15 metrów z wielkim trudem broni Potaczek, piąstkując na róg.
73 – T. Lach wykonywał rzut wolny z 25 metrów i… ostemplował poprzeczkę.
77 GOL! 1:0 – K. Kucek dośrodkował na długi słupek, a tam najwyżej do piłki wyskoczył T. Lach i uszczęśliwił stadion.
90+4 GOL! 1:1 – trener gości miał nosa, w końcówce meczu wpuścił dwóch graczy, którzy przeprowadzili akcję dającą ich drużynie remis. Po centrze Wróbla w pole karne, Białoński najprzytomniej zachował się w zamieszaniu podbramkowym i – ku rozpaczy miejscowych – wpakował futbolówkę do bramki.

Postać meczu – Tomasz Lach.


Błyskawica Kacwin – Skawianin Skawa 2:1 (0:0)
0:1 T. Żądło (Stachura) 47 głową
1:1 Tomasz 57
2:1 Malacina (Tomasz) 69 głową

Atrakcyjność * * * * *
Sędziował Zbigniew Suwada z Jabłonki.
Żółte kartki: Surlas.

Błyskawica: Bednarz – Rataj, Kuszczak, Matusek (60 Nowobilski), J. Jamróz, Tomasz (74 Szyszkowski), Szewczyk, Maciej Molitorys, Pitoniak, Malacina (85 Radecki), Maciej Hasaj.
Skawianin: Siepak – Bogdał, M. Żądło, P. Wójciak (80 Maciaś), Knapczyk, Skwarek, T. Żądło, Bednarczyk, Jagosz, Surlas, Stachura.

Komentarz: Po raz pierwszy w tym sezonie zapanowała radość na stadionie w Kacwinie, a był to trzeci występ teamu Marka Molitorysa na własnym boisku. Po wcześniejszych bolesnych porażkach wygraną fetowano bardzo długo. Postęp w grze kacwinian jest widoczny, ale do zachwytów jednak daleko, bo do wiele rzeczy można jeszcze się przyczepić (np. skuteczność), ale na pewno nie do zaangażowania i ambicji. Tym w tej lidze można dużo osiągnąć. Tego też nie można odmówić gościom, ale punkty zostawili u gospodarzy. Z dobrej strony pokazali się obaj bramkarze.

Momenty były
15 – strzał Tomasza z 20 metrów poszybował tuż nad poprzeczką.
17 - wyczyn przeciwnika skopiował Jagosz, tyle, że uderzał z 12 metra.
20 – Matusek z 10 metrów nie zdołał pokonać Siepaka.
21 – paradą popisał się Bednarz, po strzale Skwarka z pola karnego.
24 – nieczyste uderzenie Pitoniaka z łatwością broni Siepak.
28 – strzał Tomasza z wolnego (25 metr); piłka po rykoszecie minęła słupek.
38 – Wójciak uderzał z 16 metrów, piłka poszybowała nad bramką.
47 GOL! 0:1 – dośrodkowanie Stachury i T. Żądło z 5 metrów głową ucisza miejscowych fanów.
49 – wolny z 25 metrów wykonują goście. Strzał Skwarka pada łupem bramkarza.
51 – z tej samej odległości z wolnego próbował doprowadzić do wyrównania Tomasz, ale piłce na drodze do bramki stanął obrońca.
57 GOL! 1:1 – gospodarze wreszcie doczekali się wyrównania. Tomasz w zamieszaniu podbramkowym z 7 metrów posłał futbolówkę do bramki.
66 – Tomasz uderzał z 18 metrów obok bramki.
67 – Skwarek z 10 metrów nad bramkę.
68 – świetna interwencja Siepaka po strzale Tomasza z wolnego.
69 GOL! 2:1 – Malacina głową z 8 metrów finalizuje dośrodkowanie Tomasza.
72- kapitalna parada Bednarza po strzale Jagosza z 18 metrów (wolny).
79 – indywidualna akcja Macieja Hasaja kończy się niecelnym strzałem z 15 metrów.
84 – Pitoniak z 12 metrów, wprost w bramkarza.
90 – Maciej Hasaj uderza z 17 metrów, z wolnego; broni Siepak.

Postać meczu – Jacek Tomasz.


Bystry Nowe Bystre – Orkan Raba Wyżna 0:3 (0:1)
0:1 Kasiniak 32
0:2 samobójcza 60
0:3 Filipek 80

Atrakcyjność * *
Sędziował Hubert Opoka z Nowego Sącza.
Żółte kartki: Adrian Bobak, Styrczula – K. Rapta.

Bystry: Dziadkowiec – W. Staszel, Adrian Bobak, Galica (54 Styrczula), Prokop, Zep, Tylka (67 Jaszewski; 70 K. Bobak), Potrząsaj, Łukaszczyk, Salamon, Matkowski.
Orkan: M. Szklarz – Koźlak, K. Rapta, Chrobak, Rapacz, Pieczara (46 Bochnak), Traczyk, Marek, Kasiniak, Firek (87 Pustułka), Filipek.

Komentarz: Mecz rozpoczął się od inicjatywy gości, ale gdy się gra wyrównała, gdy lekką przewagę zaczęli osiągać miejscowi, zostali brutalnie skarceni. Po błędzie bramkarza, który sobie przysnął. To był pierwszy strzał gości w światło bramki i od razu trafił do „sieci”. Potem jeszcze sami pokonali własnego bramkarza i nie mając nic do stracenia ruszyli do ofensywy. Odkryli się i nadzieli się na zabójczą kontrę.

Momenty były
6 – błąd Adriana Bobaka naprawia W. Staszel. Filipek z impetem wpada w pole karne, wywraca się jakby chciał wymusić karnego.
16 – faulowany Salamon; wolny sparowany przez bramkarza na róg.
24 – Marek uderzył soczyście z 16 metrów w sam środek bramki i golkiper Bystrego nie miał problemów ze skuteczną interwencją.
31 – daleki wykop Zepa zza obrońców. Salamon z ostrego kąta strzela niecelnie.
32 GOL! 0:1 – obrońcy Bystrego źle wyprowadzili piłkę, przechwycił ją Kasiniak i strzałem po ziemi, z 30 metrów, zaskoczył bramkarza, który spóźnił się z interwencją.
39 – Potrząsaj wywalczył piłkę w środku pola i rzucił ją do Salamona na 10 metr. Piłkarz Bystrego nie spodziewał się futbolówki i nie uderzył na tyle precyzyjnie, by bramkarz miał problemy z obroną strzału.
51 – kontra gości; po uderzeniu Kasiniaka piłka frunie nad poprzeczką.
53 – rajd i strzał Filipka. Bramkarz odbija piłkę i z pomocą przychodzi mu Prokop, który wybija futbolówkę w pole.
59 – uderzenie Prokopa z dystansu, bez bramkowego efektu.
60 GOL! 0:2 – rajd Filipka, zagrywa do Kasiniaka, a ten nabija Styrczulę i piłka majestatycznie wpada do bramki.
63 – po główce Salamona piłka stempluje poprzeczkę.
71 – Salamon soczyście uderza, broni bramkarz.
72 – strzał Filipka broni bramkarz, dopada do piłki Bochnak, ale nie „wsadza” jej do siatki.
80 GOL! 0:3 – Filipek w sytuacji sam na sam strzałem po ziemi pokonał golkipera Bystrego.
83 – Filipek sam na sam, uderza obok bramkarza.
87 – Potrząsaj z 16 metrów niecelnie.

Postać meczu – Patrick Filipek.


Czarni Czarny Dunajec – Lubań Tylmanowa 1:5 (0:3)
0:1 T. Udziela 1 wolny
0:2 F. Piszczek (T. Udziela) 18
0:3 P. Kwit (k. Kurnyta) 23
1:3 Miętus (Dzielawa) 48
1:4 K. Kurnyta 77
1:5 Ligas (K. Kurnyta) 88

Atrakcyjność * *
Sędziował Mateusz Gacek (Skawa).
Żółte kartki: Rawicki, J. Głowacz, Pająk – Ligas.

Czarni: D. Leja – Gacek, Pawłowski, Gruszka, Rawicki, Gawron, M. Stopka Studencki (5 Pająk; 89 Karczmarczyk)), Miętus, Dzielawa, S. Bandyk, J. Głowacz (71 Bienias).
Lubań: Gołdyn – M. Kwit, Pierzchała, Krupa, Ligas, T. Udziela (70 M. Noworolnik), Michalik, W. Noworolnik, K. Kurnyta, P. Kwit, F. Piszczek.

Komentarz: Dziecinne błędy, brak komunikacji, chaos… Do tego doszły kłopoty z bramkarzem. Między słupkami musiał stanąć niedoświadczony junior i to było widać z wiceliderem tabeli. Obronę można punktować bez końca, a 1:5 wydaje się łagodną karą. I nawet ich nie rozgrzesza dobre 10 minut drugiej połowy. To zbyt mało, by myśleć o przyzwoitym rezultacie. Tym bardziej, iż goście pilnowali wyniku, zbytnio się nie angażowali, a gospodarze nie mieli pomysłu na grę.

Momenty były
1 GOL! 0:1 – Miętus faulem przerwał akcję z lewej strony tuż przy linii bocznej, 25 metrów od bramki. T. Udziela tak „zawinął”, że piłka przy krótkim słupku skozłowała i nad rękami interweniującego bramkarza wpadła do siatki.
18 GOL! 0:2 – prostopadłe podanie K. Kurnyty do F. Piszczka przed szesnastkę. Ten minął Gruszkę, a także Gacka i płaskim strzałem po zmieni pokonał wybiegającego golkipera.
23 GOL! 0:3 – kolejne dobre dogranie K. Kurnyty. P. Kwit przyjął sobie w polu karnym futbolówkę prawą nogą i posłał ją w górny róg bramki. Gol pod kamery!
27 – Pająk na 16 metrze dwa razy był faulowany, ale tak wyszło, że to… on faulował.
48 GOL! 1 :3 – wreszcie gospodarze przeprowadzili skuteczny atak. Dośrodkowanie Dzielawy minęło obrońców, do piłki dobiegł Miętus i z pierwszego trafił pod poprzeczkę.
77 GOL! 1:4 – indywidualna akcja K. Kurnyty, który po minięciu obrońców z 5 metrów trafił do siatki.
88 GOL! 1:5 – K. Kurnyta w „uliczkę” wypuścił Ligasa i ten sytuacji sam na sam nie zmarnował.

Postać meczu – Kamil Kurnyta.


Dunajec Ostrowsko – Jarmuta Szczawnica 2:0 (2:0)
1:0 Młynarczyk (M. Ludzia) 5
2:0 Młynarczyk (R. Gucwa) 38

Atrakcyjność * *
Sędziował Krzysztof Ziaja (Nowy Sącz).

Dunajec: M. Ludzia – R. Gucwa, Malasiński, Wrocławiak, Ciężobka, Smalec, Żegleń, Galik (70 M. Sral), Młynarczyk (80 Zawada), Jandura (85 Ł. Sral), Magulski (89 Kuźniar).
Jarmuta: J. Bobak - Ł. Wiercioch, Dominik Wiercioch (46 Lach), Borucki, Hrydziuszko (70 Pałka), Pietrzak, J. Piszczek, W. Wiercioch, R. Szczepaniec (36 Dawid Wiercioch), Latawiec (46 Adamczyk), Kaliciecki.

Komentarz: Gospodarze w pierwszych 30 minutach zdominowali plac gry. Byli stroną aktywniejszą, stwarzającą sobie dogodne sytuacje i aż dziw bierze, że prowadzili tylko 1:0. Przyjezdni dopiero w ostatnim kwadransie gry próbowali „zawracać” kijem Dunajec. Próby na nic się zdały, bo nieupilnowani wszędobylskiego Młynarczyka. Goście po przerwie stosowali agresywny pressing, atakowali szybko z wykorzystaniem skrzydłowych. Mieli swoje okazje, ale M. Ludzia był tego dnia dla nich zaporą nie do przebycia. Dunajec grał bardzo spokojnie i również nie stronił od ataków.

Momenty były
5 GOL! 1:0 – daleki wykop piłki przez bramkarza Dunajca. Obrońca gości główkuje wprost pod nogi będącego na 30 metrze Młynarczyka. Ten w sytuacji sam na sam mija bramkarza i dopełnia formalności.
8 – dośrodkowanie Żeglenia z wolnego, główkuje Magulski, ale piłka mija słupek.
12 – kolejny wolny dla Dunajca z 25 metrów na wysokości narożnika pola karnego. Żegleń uderza nad poprzeczką.
15 – agresywne wejście Galika w pole karne; w sytuacji sam na sam trafia w bramkarza.
20 – daleki wykop piłki przez M. Ludzie. Młynarczyk wygrywa pojedynek z obrońcami i znalazł się oko w oko z bramkarzem. Próbował go lobować, ale golkiper końcami palców zapobiegł nieszczęściu.
25 – wolny z 25 metrów dla gospodarzy. Młynarczyk obok muru, ale także obok słupka.
32 – kontra Jarmuty. Pierwsza akcja ofensywna gości. Po dośrodkowaniu W. Wiercioch głową przerzuca piłkę nad poprzeczkę.
35 – dośrodkowanie z rogu J. Piszczka, piłkę po główce R. Szczepaniaka z linii bramkowej wybija Galik.
36 – strzał W. Wierciocha z 20 metrów broni M. Ludzia.
38 GOL! 2:0 – prostopadłe podanie R. Gucwy na „ścianę” Młynarczykowi. Ten uwolnił się spod opieki defensorów i trafił w dolny prawy róg bramki.
46- strzał Kalicieckiego broni M. Ludzia.
48 – Młynarczyk dośrodkowuje na 5 metr do Magulskiego, który nie trafia w bramkę.
49 – uderzenie W. Wierciocha poszybowało nad poprzeczką.
57 – M. Ludzia piąstkuje dośrodkowanie na 5 metrze, a dobitka J. Piszczka jest nieskuteczna.
59 – Galik z 10 metrów nie trafia do pustej bramki.
65 – W. Wiercioch soczyście uderza z 30 metrów, M. Ludzia nie daje się zaskoczyć.
67 – Kaliciecki główkuje i M. Ludzia znowu górą.
70 – Smalec przedarł się w pole karne i z 7 metrów w sytuacji jeden na jeden posyła futbolówkę obok bramki.
75 – Ł. Wiercioch z 17 metrów i znowu na drodze futbolówki stanął M. Ludzia.
78 – po dośrodkowaniu Boruckiego w pole karne, W. Wiercioch strzela z obrotu, lecz niecelnie.
84 – M. Sral w sytuacji sam na sam próbuje mijać bramkarza, posyła piłkę obok słupka.
88 – Magulski faulowany przed polem karnym. Żegleń z wolnego nad bramką.

Postać meczu – Łukasz Młynarczyk.


Więcej zdjęć pod artykułem...


Granit Czarna Góra – Huragan Waksmund 0:2 (0:0)
0:1 T. Cyrwus 53
0:2 K. Waksmundzki (Zagata) 87

Atrakcyjność * * *
Sędziował Czesław Żądło z Rokicin Podhalańskich.
Żółte kartki: J. Milon, P. Sarna, Czajkowski - K. Waksmundzki, Zagata, Sz. Dróżdż, Sz. Garcarz.
Czerwona kartka: P. Gogola – 30 min.

Granit: P. Gogola- Kiernoziak, Czajkowski, J. Milon, Pawlica, P. Sarna, M. Sarna (88 Mazurek), Modła, A. Gogola, M. Lichacz. Z. Milon (60 T. Lichacz).
Huragan: Rejczak- J. Mroszczak, Sz. Garcarz, Handzel, B. Dróżdż (66 Mozdyniewicz), B. Waksmundzki (90 J. Waksmundzki), T. Cyrwus, Zagata, M. Garcarz (60 Potoczak), Sz. Dróżdż ( 89 Siuty), K. Waksmundzki.

Komentarz: Piłkarze Granitu od początku rundy rewanżowej grają nieźle, tylko punkty zbierają przeciwnicy. Dzisiaj kluczowa dla przebiegu meczu była 30 minuta. Do prostopadłej piłki wystartował K. Waksmundzki, wychodził sam na sam z Piotrem Gogolą, który wygarnia piłkę z pod nóg napastnika gości, ale robi to już za polem karnym. Czerwona kartka i gospodarze przez godzinę grali w dziesięciu, a mimo to grali bardzo ambitnie i śmiało mogli wywalczyć remis. Zabrakło szczęścia, a może umiejętności. Pomiędzy 60 a 85 min. nie schodzili z połowy gości, ale grający ostro waksmundzianie nie pozwolili na wyrównanie. W końcówce po błędzie zastępującego w bramce P. Gogolę, K. Kiernoziak „dobili” gospodarzy.

Momenty były
5 - M. Sarna z 25 metrów nad poprzeczką
10 - M. Sarna z 20 metrów pewnie broni Rejczak.
12 - M. Lichacz uderza z 12 metrów po centrze J. Milona; Rejczak wypuszcza piłkę, ale obrońcy wybijają ją na róg.
16 - A. Gogola wykonuje wolny z 25 metrów, ostry strzał „wypluwa” na róg Rejczak.
24 - _ Zagata sam przed P. Gogolą , ale górą bramkarz gospodarzy.
27 - Sz. Gracarz po rzucie rożnym głową z 8 metrów, ale wprost w P. Gogolę.
30 - czerwona kartka dla golkipera Granitu.
50 - P. Sarna wybija piłkę z pustej bramki po strzale Zagaty i rykoszecie od obrońcy.
53 GOL! 0:1 - wrzutka na pole karne gospodarzy; J. Milon wybija piłkę za krótko, a nadbiegający T. Cyrwus z woleja pokonuje Kiernoziaka.
67 - bliski wyrównania P. Sarna; jego strzał minimalnie mija spojenie słupka z poprzeczką.
80 - strzał z wolnego Czajkowskiego, Rejczak na posterunku.
82 - indywidualna akcja M. Lichacza, „łamie” akcję do środka, uderza po ziemi, Rejczak tylko odprowadził piłkę wzrokiem, ale ta minęła jego prawy słupek.
87 GOL! 0:2 - w niegroźnej sytuacji K. Kiernoziak tak niefortunnie łapie dośrodkowanie, że piłka wypada mu z rąk. Dopada do niej K. Waksmundzki i z ostrego kąta trafia do „pustaka”. (E. Gogola)

Postać meczu – Bartłomiej Handzel.


Więcej zdjęć pod artykułem...

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Wiatr
16
40
49-12
2
Lubań
16
31
55-25
3
Huragan
16
31
37-23
4
Orkan
16
30
50-25
5
Jarmuta
16
26
31-25
6
Babia Góra
16
27
29-23
7
Wierchy
16
23
45-40
8
Granit
16
22
32-29
9
Dunajec
16
24
31-34
10
Skawianin
16
20
33-32
11
Bystry
16
20
39-41
12
Błyskawica
16
20
37-45
13
Czarni
16
6
25-73
14
Zapora
16
3
10-77

Nastepna kolejka:
Wiatr Ludźmierz - Wierchy Rabka (05 maj 2013r - Ostrowsko, 11:00)
Skawianin Skawa - Zapora Kluszkowce (05 maj 2013r - Skawa, 14:00)
Orkan Raba Wyżna - Błyskawica Kacwin (05 maj 2013r - Raba Wyżna, 17:00)
Bystry Nowe Bystre - Lubań Tylmanowa (05 maj 2013r - Ostrowsko, 14:00)
Czarni Czarny Dunajec - Jarmuta Szczawnica (05 maj 2013r - Czarny Dunajec, 14:00)
Huragan Waksmund - Dunajec Ostrowsko (05 maj 2013r - Waksmund, 17:00)
Granit Czarna Góra - Babia Góra Lipnica Wielka (05 maj 2013r - Czarna Góra, 17:00)
 

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Ostrowsko, Wojtek (Rzusto)
Zdjęcia Czarna Góra, Krzysztof Garbacz

Komentarze







Tabela - V liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Tarnovia Tarnów 8 19
2. Dunajec Zakliczyn 8 19
3. KS Biecz 8 17
4. Sokół Słopnice 8 16
5. Okocimski KS Brzesko 8 16
6. Dunajec Nowy Sącz 7 13
7. Sandecja II Nowy Sącz 8 13
8. Metal Tarnów 8 12
9. Kolejarz Stróże 8 11
10. Orzeł Dębno 8 11
11. Zalesianka Zalesie 8 10
12. GKS Drwinia 8 6
13. GLKS Gromnik 8 5
14. Orkan Szczyrzyc 8 5
15. Unia II Tarnów 7 4
16. LKS Szaflary 8 3
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama