W inauguracyjnym meczu nasza reprezentacja zremisowała z Węgrami 9:9 (2:2) (4:4) (3:3). Nowotarżanie strzelili w tym meczu 4 bramki (Chlebda 2, Wojtak, Furczoń).
Lipkowski Grzegorz
- Zabrakło dziś w naszej grze skuteczności i dokładności podań. Chwilami było też widać w drużynie rozluźnienie i brak koncentracji. W drugiej tercji wyszliśmy na prowadzenie i wtedy pojawiło się światełko w tunelu. Co do mojej gry to zawsze może być lepiej...Nie strzeliłem dzisiaj karnego, ale uważam, że teraz może być już tylko lepiej. Jutro kolejny mecz - nie miałem okazji obserwować rywala, trener go widział i wiemy, że jest on wymagający - jak każdy na tych mistrzostwach, bo to warunek udział w tym turnieju. Na pewno będziemy musieli walczyć !
Dominik Siaskiewicz
- mecz rozpoczął się pod dyktando Węgrów, którzy mocno nas przycisnęli i objęli prowadzenie. Z upływem czasu to nasi reprezentanci zaczęli dominować na boisku ale widać było brak koncepcji w grze. Przeważaliśmy Węgrów pod względem technicznym i motorycznym ale ustępowaliśmy taktycznie i to zaważyło, że nie udało nam się odnieść zwycięstwa. mam nadzieję, że w pozostałych spotkaniach będzie lepiej.
Nadesłał Dominik Siaśkiewicz