● Piłkarze 37 razy pokonywali bramkarzy przeciwnika, z czego 14 razy z pierwszych trzech kwadransach. Najwięcej goli widzieli widzowie w Szaflarach – 7 - lecz kibice miejscowej drużyny mieli markotne miny, bo pięć piłek wpadło do bramki ich drużyny. Najmniej goli – tylko 3 – padło w meczu Bystry – Skawianin.
● Klasycznym hat trikiem popisał się Młynarczyk (ZOR). Jego drużyna po 45 minutach przegrywała 0:2 i dzięki jego trafieniom przechyliła szale zwycięstwa na swoją stronę. Ostatnie trafienie było w okienko.
● Snajperzy
16 goli – M. Sulka (Szaflary);
14 – Wojtyczka (Sokolica);
13 – Młynarczyk (ZOR);
12 – Ł. Magulski (Dunajec + Szaflary), Lubiński (Skawianin);
11 – F. Kamiński (Szaflary), Skwarek (Skawianin), S. Bandyk (Czarnmi);
9 – Karkula (Jordan), Orkisz (Sokolica), J. Piszczek (Lubań);
8 – Ł. Ślusarek (Szarotka), J. Pietrzak (Jarmuta), Dzielawa (Czarni).
● Gol, palce lizać! – autorstwa Szewczyka (Jarmuta). Z 16 metrów zrywał „pajęczynę” w bramce Dunajca.
● Potwornego „jeża” miał Polak (ZOR). Kompletnie nie potrafił się wstrzelić. Nawet gdy kiks popełnił Kajmowicz (Czarni). Piłka przetoczyła się między nogami golkipera, ale w ostatniej chwili zdołał ją zatrzymać na linii bramkowej.
● Szarotka dokonała nie lada sztuki. W niespełna 60 minut zdołał odmienić losy spotkania. Przegrywała 1:2, a wygrała 3:2!
● – Gospodarze chyba liczyli wrony na pobliskich drzewach, bo niemiłosiernie dawali się ogrywać – skwitował postawę Huraganu, jeden z kibiców. Radosna twórczość, sprawiła, iż piłkarze Sokolicy wywieźli trzy punkty z trudnego terenu. Piłkarze z Krościenka po jesieni zajmowali ostatnie miejsce, a po trzech wygranych wywindowali się na 11. miejsce.
● Kapitalny rajd przeprowadził Z. Staszel (Bystry). Mijał rywali niczym tyczki slalomowe na stoku, ale … gdy stanął przed bramkarzem zabrakło precyzji i posłał piłkę obok słupka.
● Dzudziak (Bystry) mógł zostać bohaterem spotkania, gdyby w doliczonym czasie gry wykorzystał sytuację sam na sam. Uratowałby punkt swojemu zespołowi.
● W Tylmanowej ani przez moment nie było złudzeń, który zespół jest lepszy i bardziej dojrzały. Świetnymi asystami popisywał się grający trener Marek Żoładź, a skutecznością Tadeusz Udziela. Goście „próbowali” grać skrzydłami, ale im bliżej pola karnego, tym było gorzej. Nikt nie potrafił zamknąć akcji.
● Sędziowie rozdali 23 żółte kartki i pokazali jedną czarowną. „czerwień” ujrzał na ławce rezerwowych już w 9 minucie D. Wójtowicz (Jordan). Najwięcej „cytryn” pokazano w Szaflarach – 7, a bez kartek zakończył się mecz w Tylmanowej.
● Największym „brutalem” jest D. Żółtek (Lepietnica), który w zobaczył już 8 żółtych kartoników. Podobnie jak Kutarnia (ZOR). Za nimi plasują się:
7 – Matejko (Jordan), Ł. Ślusarek (Szarotka);
6 – Sulka (Szaflary), Szumal (Dunajec), Janasik (Dunajec), T. Żegleń (Dunajec), Budz (Huragan), Wojtyczka (Sokolica).
● Czerwone kartki: Zachwieja (Sokolica), Dudzik (Przełęcz), J. Klamerus (Przełęcz), Zagórski (Szaflary), Sulka (Szaflary), Ł. Ślusarek (Szarotka), D. Wójtowicz (Jordan).
● Nasza jedenastka: Siepak (Skawianin) – Dawid Wiercioch (Jarmuta), P. Ciesielka (Lubań), Koźlak (Skawianin), Gołuchowski (Szarotka) – J. Piszczek (Lubań), M. Pietrzak (Jarmuta), Dziurdzik (Szarotka), M. Sularz (Jordan) – Młynarczyk (ZOR), Udziela (Lubań).
Tekst Stefan Leśniowski