11.02.2013 | Czytano: 1822

Złote sztafety BKS WP Kościelisko(+zdjęcia)

W ostatnim dniu biathlonowej Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży rozgrywanej w Kościelisku-Kirach rozegrano biegi sztafetowe. Uczestniczyło w nich tylko 22 zespoły rywalizujące w czterech kategoriach wiekowych. Gospodarze zawodów, ale nie Olimpiady (tą organizuje województwo podkarpackie) Biathlonowy Klub Sportowy Wojsko Polskie Kościelisko wywalczyli trzy złote medale.

Więcej wygrać nie było można, bo BKS WP nie wystawił sztafety w kategorii juniorów starszych. Dziewczęta z kościeliskiego klubu wygrały z tak wyraźną przewagą, że można powiedzieć o deklasacji pozostałych zespołów. 

Rywalizację juniorek starszych praktycznie już na pierwszej zmianie rozstrzygnęła Anna Mąka. Nad kolejną zawodniczką uzyskała ponad 3 minutową przewagę. Biegnąca na drugiej zmianie w zespole BKS WP juniorek starszych Beata Lassak jeszcze powiększyła przewagę swojego zespołu do prawie 6 minut. W tej sytuacji trzecia w sztafecie BKS WP Monika Ciszek startował już bez presji. Musiałaby zupełnie nie trafić do tarczy a i tak pewnie juniorki BKS WP wygrałyby ten bieg. Ciszek rzeczywiście strzelała niezbyt rewelacyjnie zaliczając aż trzy karne rundy, ale „zameldowała” się na mecie z przewagą pawie trzech minut. Co dziwne strzelając poprzedniego dnia pod presją w biegu indywidualnym Ciszek spisała się na strzelnicy znacznie lepiej, co w efekcie dało jej brązowy medal.

Trener Adam Jakieła zestawił sztafetę juniorek młodszych zupełnie inaczej. Liderkę Kingę Mitoraj zostawił na ostatnią zmianę wiedząc, że trzykrotna złota medalistka tej OOM może ewentualne niepowodzenia koleżanek nadrobić. Nie było takiej potrzeby. Startująca na pierwszej zmianie sztafety juniorek młodszych BKS WP Ewa Mniszak wprawdzie przybiegła na strefę zmian druga, ale z niewielką stratą do prowadzącej drużyny MKS Karkonosze Jelenia Góra. Agnieszka Iwaniec z zespołu BKS WP wyprowadziła swój zespół na pierwsze miejsce a Kindze Mitoraj pozostawało już tylko dopełnienie formalności. Zrobiła o bez większych problemów, chociaż musiała wykonać aż 5 dodatkowych strzałów. Nasze juniorki młodsze wyprzedziły kolejny zespół o 4 minuty 22,3 sekundy. To w biegach sztafetowych przepaść.

Biathlonistki BKS WP Kościelisko były faworytkami i nie zawiodły. Przed trudnym zadaniem stanęła natomiast do rywalizacji sztafeta juniorów młodszych. Po pierwszej zmianie chłopcy z kościeliskiego klubu plasowali się na 4 miejscu tracąc do prowadzącego Górnika Iwonicz Zdrój ponad 3 minuty. Zmniejszył ją nieco biegnący na drugiej zmianie w sztafecie BKS WP Tomasz Jakieła. Na trzeciej zmianie w zespole gospodarzy startował Tomasz Zięba. Odrabiał straty do konkurentów, ale decydowało ostatnie strzelanie w pozycji stojącej. Zięba wprawdzie musiał dwukrotnie doładowywać, ale jego konkurent Kamil Chłap z Górnika zaliczył aż dwa pudła i musiał pokonać dodatkowo dwie karne rundy. Wprawdzie zawodnik z Iwonicza Zdroju wyruszył po karnych rundach na trasę, jako pierwszy, ale został doścignięty przez biathlonistę z BKS WP. Zięba przyprowadził swój zespół na pierwszym miejscu z przewagą 15,3 sekundy nad konkurentami. Górnik zachował drugie miejsce, chociaż mocno zagrażali mu biathloniści z MKS Duszniki Zdrój. Trenerzy BKS WP chyba trafniej ustawili swoich zawodników na kolejnych zmianach, bo trener Górnika Iwonicz Edward Jakieła postawił na dwu pierwszych zmianach swoich najlepszych biathlonistów: Rafała Penara i Dawida Szwasta. Pobiegli dobrze, ale najlepszy czas na zmianie osiągnął Tomasz Zięba. Co więcej zawodnik z Kościeliska wytrzymał presję na strzelnicy i to świadczy o jego niezłych predyspozycjach do biathlonu.

Jak już wspomnieliśmy w kategorii juniorów starszych gospodarze nie zdołali skompletować składu. Bartłomiej Styrczula i Jakub Topór nie mają trzeciego kolegi do sztafety. Do niedawna ich partnerem był Mateusz Leja, ale on rozpoczął studia na katowickiej AWF i startował w barwach tamtego zespołu. Leja biegnąc, jako pierwszy w zespole AZS AWF Katowice przyprowadził swój nowy zespół na pierwszej pozycji na strefę zmian. Niestety jego dwaj koledzy nie utrzymali wprawdzie nieznacznej, ale jednak przewagi. W tej sytuacji dysponujący najrówniejszym składem juniorzy starsi MKS Karkonosze Jelenia Góra wygrali przed sztafetą AZS AWF Wrocław a akademicy z Katowic zajęli 3 miejsce.

Wręczenie medali za sztafety i pucharków za punktację klubową oraz województw zakończyło tą piękna imprezę. Klub z Kościeliska został sklasyfikowany na 2 miejscu.

Tekst Ryb

Komentarze







reklama