Pałka oba strzelania miał perfekcyjne i na mecie długo okupowała pierwsze miejsce. Ostatecznie sklasyfikowana została na piątej pozycji i awansowała na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Blisko podium, po raz szósty w karierze, była Magdalena Gwizdoń. W strzelaniu z pozycji lezącej ani razu nie spudłowała, ale w stojącej jeden pocisk nie trafił w tarczę. To pudło wyeliminowało ją z walki o podium. Zajęła szóste miejsce. W dwudziestce znalazły się aż trzy Polski, bo na 18 miejscu uplasowała się Weronika Nowakowska Ziemniak, z kolei Paulina Bobak była 23, a Agnieszka Cyl – 55. Wszystkie Polski zakwalifikowały się do biegu pościgowego.
- Czasy biegów są na wysokim poziomie, a o wszystkim decyduje strzelanie. W tym elemencie dziewczyny rzadko się mylą - twierdzi trener kadry Adam Kołodziejczyk.
Po raz kolejny rezultatom żeńskiej części reprezentacji nie sprostali panowie. Najlepszy z Polaków Krzysztof Pływaczyk zajął dopiero 70 miejsce, Łukasz Szczurek ukończył zmagania jeszcze dalej, na 95 pozycji.
Tekst Stefan Leśniowski