23.07.2012 | Czytano: 2026

Uczcili pamięć(+zdjęcia)

Były dwa powody do rozegrania tego meczu. Pierwszy i chyba najszczytniejszy to uczczenie pamięci czwórki młodych zakopiańskich piłkarzy, którzy w kwiecie wieku w tragicznych okolicznościach zakończyli swoje życie. Byli to: Marek Galica, Rafał Łukaszczyk, Tomasz Gut i Krystian Kiszela. Modlitwę za ich Dusze tuż przed spotkaniem razem z zawodnikami i zgromadzonymi ludźmi odmówił ksiądz Dariusz Konieczny.

Podziękowania ze strony rodziców zmarłych zawodników za ten gest przekazał ojciec Rafała Łukaszczyka Władysław wręczając kapitanom obu zespołów okolicznościowe puchary. Drugi powód to jubileusz KS Zakopane. Pięciolecie istnienia obchodzi, bowiem KS Zakopane klub powstały z fuzji MKS Jutrzenki Zakopane z ZKP Zakopane. Z tej to okazji prezesi KS Zakopane kapitanom obu zespołów wręczyli okolicznościowe patery. Dla działaczy aktualnie zarządzającymi klubem KS Zakopane to nowy twór, wydaje się, że bardziej pasuje tu jednak tak popularne ostatnio określenie konsolidacja zakopiańskiej piłki wokół jednego organizmu. Zresztą niezależnie od okoliczności powstania KS Zakopane i świętowania tej czy innej rocznicy najważniejszy jest rozwój futbolu w mieście pod Tatrami. Starający się od kilku sezonów o awans do IV ligi KS Zakopane wreszcie w minionym sezonie zrealizował swój cel i po wygraniu nowosądeckiej okręgówki awansował do tanowsko-nowosądeckie IV ligi. Sprawcami tego awansu byli oczywiście wywodzący się z Zakopanego piłkarze pod wodzą zakopiańskiego szkoleniowca Bartłomieja Walczaka. Niestety po sezonie trener Walczak zrezygnował z pracy w KS Zakopane z powodów, których nie chce ujawnić. Można się tylko domyślać, że chodziło tu o sprawy organizacyjne w klubie, prawdopodobnie także o zmianę statusu zawodników. Działacze KS Zakopane w tej sytuacji zatrudnili na stanowisku trenera Mariana Tajdusia mieszkańca Tymbarku szkoleniowca o znanym w Małopolsce nazwisku z niezłym dorobkiem. Przed trenerem Tajdusiem stanęło, zatem zadanie zmontowania takiej ekipy, która zagwarantowałaby pozytywne wyniki na wyższym szczeblu rozgrywek. A nie będzie to łatwe, bo zawodnicy i kibice przyzwyczaili się do sukcesów w V lidze, w której piłkarze kroczyli od zwycięstwa do zwycięstwa. Grupa wschodnia małopolskiej IV ligi to jednak wyższy poziom i o takie wyniki jak w okręgówce będzie bardzo trudno. Co więcej jak na razie zespół seniorów zamiast wzmocnień doznał poważnych ubytków kadrowych. Z wyjściowej „jedenastki” ubyło, bowiem trzech zawodników. Syn trenera Walczaka Klimek Walczak-Wójciak wybrał grę w rywalu zakopiańczyków Porońcu Poronin, karierę zakończył ze względów zdrowotnych doświadczony obrońca Krzysztof Stanek, poważnie kontuzjowany jest stoper Bartosz Murzyn. Tych piłkarzy trzeba kimś zastąpić i trener Tajduś poszukuje takich zawodników. Kłopot w tym, że na Podhalu o takich futbolistów niezwykle trudno. Temu zadaniu mają służyć mecze sparingowe i gry kontrolne. W spotkaniu z Polonią Poraj kontuzji doznał pretendujący do gry w KS Zakopane Tomasz Łabądź zawodnik Turbacza Mszana Dolna. Z piłkarzy występujących w meczu z Kolejarzem chyba tylko obrońca Flasiński absolwent tarnowskiej SMS i były piłkarz Łososia Łososina Dolna może być przydatny dla drużyny w IV lidze. Tym bardziej, że jest pracownikiem jednego z wiceprezesów zakopiańskiego klubu właściciela firmy Domino. Pewnie wzmocnieniem byłby Adam Gubała syn innego z wiceprezesów klubu, ale czy dla niego gra w IV lidze byłaby zaspokojeniem ambicji to już inna sprawa. Zatem mecze sparingowe mają służyć przetestowaniu szukających szczęścia w zakopiańskim klubie zawodników. Czasu jednak do rozpoczęcia rozgrywek jest coraz mniej a zespół wymaga nie tyko dobrego przygotowania fizycznego, ale także zgrania poszczególnych zawodników i formacji. Z tym w spotkaniu z I ligowcem było bardzo źle, co oczywiście nie dziwi. Nadal głównymi postaciami w drużynie byli piłkarze tworzący trzon zespołu w ubiegłorocznym sezonie. Błędy i nieporozumienia z testowanymi zawodnikami były główną przyczyną wysokiej porażki KS Zakopane z nie najlepiej przecież prezentującym się w sparingach Kolejarzem, drużyną, która meczem z Zakopanem zakończyła pobyt na obozie sportowym pod Tarami. Ambitnemu trenerowi Marianowi Tajdusiowi należy jednak życzyć, aby udało mu się wnieść nową, jakość do zakopiańskiej piłki nożnej.

KS Zakopane – Kolejarz Stróże 0-6 (0-3)
Bramki: Wolański 22, 33, Cichos 25, Markowski 55, Bocian 57, 67.

Sędziował Dariusz Pyznar z Gorlic.

Zakopane: Paszuda (46 Kożuch) – Frasunek, Pękala, Baboń, Flasiński, K. Kurnyta (46 Kłosowski), Leniewicz, Stępień Król, Wesołowski, S. Kurnyta (46 Drabik), ponadto na zmiany wchodzili: Mrożek, Floryn, Gubała i inni, których ich tożsamości nie udało się nam ustalić.
Kolejarz: Lisak – Saguła, Markowski, Cichy, Walenciak (6 Nitkiewicz), Arłukowicz, Stefanik, Wolański, Gajtkowski, Pietrzak (46 Bocian), Cichos.

Ryb

Komentarze







Tabela - IV liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Wisła II Kraków 10 28
2. Wolania Wola Rzędzińska 11 22
3. Orzeł Ryczów 9 19
4. Bocheński KS 10 18
5. Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska 10 18
6. LKS Jawiszowice 10 17
7. Beskid Andrychów 11 17
8. Barciczanka Barcice 11 17
9. Limanovia Limanowa 11 16
10. Watra Białka Tatrzańska 11 16
11. Dalin Myślenice 10 15
12. Lubań Maniowy 11 15
13. Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 10 14
14. Glinik Gorlice 10 12
15. Wierchy Rabka Zdrój 10 9
16. Poprad Muszyna 9 8
17. MKS Trzebinia 10 6
18. Unia Oświęcim 11 4
19. Niwa Nowa Wieś 11 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama