13.06.2012 | Czytano: 1160

Festiwal goli

Niemcy zrobiły duży krok w kierunku zapewnienia sobie gry w ćwierćfinale Euro 2012. W hicie grupy B pokonali „Pomarańczowych”, po koncercie Mario Gomeza. We Lwowie byliśmy świadkami horroru w wykonaniu Duńczyków i Portugalczyk. Osiem goli padło w dwumeczu grupy B. Nie popisał się najdroższy piłkarz Cristiano Ronaldo, który straszliwe pudłował.



Thriller we Lwowie.
Duńczycy w pierwszej rundzie sprawili ogromną niespodziankę pokonując Holendrów, czym skomplikowali sytuacje tym drugim w grupie B. Z dorobkiem trzech punktów stanęli naprzeciw Portugalii, która nie poradziła sobie z ekipa Niemiec.
Prasa portugalska po tej porażce skrytykowała trenera Paula Bento, za zły dobór taktyki. Nie zostawiła też suchej nitki na skrzydłowym Realu Madryt Rolando. Szyderczo pytała: „Gdzie ten Ronaldo?” Bento ustawia go jak Jose Mourinho w Realu, daje mu mnóstwo swobody, ale efekty były mizerne. Portugalskie media za słabą grę obarczyły jego… narzeczoną. Rosyjska supermodelka Irina Szejk rozebrała się dla niemieckiego magazynu „GQ”, w dniu meczu. Portugalska prasa nazwała to „zdradą Cristiano Ronaldo”. Jak mogła w dniu tak ważnym dla swojego chłopaka zrobić coś takiego? – pytają dziennikarze.
Tymczasem portugalskim gwiazdom w meczu o życie przyszło się zmierzyć z feralnym przeciwnikiem. Duńczycy w eliminacjach mistrzostw świata 2010 i EURO 2012 wyprzedzili Portugalczyków, skazując ich na baraże. Przed pierwszym gwizdkiem dziennikarze zastanawiali się, czy sytuacja może się powtórzyć i zostaną wyrzuceni za burtę.
Portugalski zespół to chimera. W jednym meczu klapa, zero goli, by w drugim urządzić bramkowe łowy – przestrzegały duńskie media, przypominając mistrzostwa świata w RPA. „Lusitanos” zdeklasowali północnych Koreańczyków 7:0, by w kolejnych meczach nie zdobyć gola, odpadając z turnieju.
W portugalskiej drużynie grają gwiazdy, ale już nie raz okazało się, mając w składzie gwiazdy meczów się nie wygrywa. Piłkarze Mortena Olsena przed nimi nie pękli. Przegrywali we Lwowie 0:2 i potrafili się podnieść. Po dwóch bramkach Nicklasa Bendtnera odrobili straty. Ronaldo mógł mieć po tym meczu mocnego kaca, bo marnował okazje na strzelenie bramki częściej, niż pozostali zawodnicy będący na boisku razem wzięci. Na jego szczęście jokerem w jego teamie okazał się Silvestre Varela. Uratował swoją drużynę w 87 minucie, pięknym strzałem 3 minuty po wejściu na boisko.

„Oranje pod ścianą”
Potyczki Niemców z Holendrami zawsze należały do clou wielkich imprez. Obie ekipy biły się o medale. Ale w tak trudnej sytuacji podczas wielkiego turnieju „Pomarańczowi” jeszcze nie byli od niepamiętnych czasów. Od 1988 roku zawsze w mistrzostwach Starego Kontynentu wychodzili z grupy. Tymczasem dzisiaj przystępowali do meczu z nożem na gardle. Porażka z Niemcami znacząco zredukowała do minimum ich szanse na wyjście z grupy.
Holendrzy zostali zdominowani przez niemiecką maszynę. W pierwszej połowie pierwsze skrzypce grał duet Bastian Schweinsteiger – Mario Gomez. Ten pierwszy świetne dogrywał, ten drugi finalizowała jego podania. Zmiany w holenderskiej drużynie dość długo nie przynosiły efektu. Dopiero w 74 minucie, wreszcie o tym jak strzela się gole przypomniał sobie najlepszy strzelec ligi angielskiej Robin van Persie. „Oranje” stać było wyłącznie na honorowe trafienie.
Przez lata spotkania Holendrów z Niemcami obrosły prawdziwą legendą. Stworzyły barwną historię futbolu. W obu reprezentacja przewinęli się wielcy piłkarze. Gerd Müller, Rudi Völler, Frank Rijkaard, Marco van Basten… można tak byłoby jeszcze długo wymieniać. Oni byli zarówno pozytywnymi jak i negatywnymi bohaterami holendersko – niemiejskiej wojny. Taka, tak - wojny. Bo my mamy swoje zadry do braci Moskali, a Holendrzy nie mogą zapomnieć pięć lat okupacji i ćwierć miliona zamordowanych rodaków. Niemal przez pół wieku z obu stron było wiele złośliwości i uszczypliwości. Holenderscy fani często na Niemców krzyczeli: „oddajcie ma rowery!”, nawiązując do masowych konfiskat przeprowadzonych przez Niemców w czasie drugiej wojny światowej. Albo transparent: „Jeden naród, jedna rzesza, jeden Gullit”, Niemcy też rewanżowali. Zrobili prowokację, opasując libację Holendrów z prostytutkami. Legenda głosi, że przed meczem z Niemcami Johan Cruyff cała noc tłumaczył się żonie, że żadnej imprezki nie było. Czasy co prawda się zmieniły i wszyscy podkreślają, ze ich interesuje tylko sport, ale całkowicie „pożar” nie został ugaszony. Wystarczy tylko poczytać prasę obu państw, w który oprócz podziwu dla rywali, są drobne przytyczki.


UEFA ukarała Rosyjską Federację Futbolu karą 120 tys. euro za naganne zachowanie kibiców z tego kraju podczas meczu mistrzostw Europy z Czechami w piątek we Wrocławiu. Jeśli incydent się powtórzy, grozi im odjęcie sześciu punktów w eliminacjach do Euro 2016.


Dania - Portugalia 2:3 (1:2)
0:1 Pepe 24
0:2 Postiga 36
1:2 Bendtner 41
2:2 Bendtner 80
2-: Varela 87
Sędziował Craig Thomson ze Szkocji.
Żółte kartki: J. Poulsen, Jacobsen - Meireles, Ronaldo.
Widzów 31 840.
Dania: Andersen - Jacobsen, Kjaer, Agger, S. Poulsen - Rommedahl (60 Mikkelsen), Kvist, Zimling (16 J. Poulsen), Eriksen, Krohn-Dehli (90+1 Schoene) - Bendtner.
Portugalia: Rui Patricio - Joao Pereira, Bruno Alves, Pepe, Fabio Coentrao - Nani (89 Rolando), Meireles (84 Varela), Miguel Veloso, Joao Moutinho, Ronaldo - Postiga (64 Nelson Oliveira).


Holandia – Niemcy 1:2 (0;2)
0:1 Gomez 24
0:2 Gomez 38
1:2 van Persie 74
Sędziował Jonas Eriksson (Szwecja).
Żółte kartki: Willems, N. de Jong - Boateng.
Widzów 37 750.
Holandia: Stekelenburg - Van der Wiel, Heitinga, Mathijsen, Willems - N. de Jong, Van Bommel (46 Van der Vaart) - Robben (83 Kuyt), Sneijder, Afelly (46 Huntelaar) - Van Persie.
Niemcy: Neuer - Boateng, Hummels, Badstuber, Lahm - Khedira, Schweinsteiger - T. Müller (90+2 Bender), Özil (81 Kroos), Podolski - Gomez (72 Klose).

Stefan Leśniowski

 

 

Komentarze







Tabela - Klasa A

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Lubań Maniowy - Zapora Kluszkowce II 8 24
2. Orawa Jabłonka 7 19
3. Bór Dębno 8 18
4. AP Wisła Czarny Dunajec 8 15
5. Przełęcz Łopuszna 8 14
6. Czarni Czarny Dunajec 8 10
7. Wierchy Lasek 8 10
8. Zakopane 8 10
9. Skalni Zaskale 8 9
10. Granit Czarna Góra 8 8
11. GKS Łapsze Niżne 8 7
12. Dunajec Ostrowsko 8 6
13. Lokomotiv Chabówka 7 5
14. Jarmuta Szczawnica 8 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama