03.05.2012 | Czytano: 2254

Klasa A: Ścisk w czołówce(+zdjęcia)

Dawno tak ciekawie nie było w klasie A. Aż trzy zespoły legitymują się identycznym dorobkiem punktowym, a ten czwarty do „brydża” traci do nich jeden punkt. Na czele pozostało Podhale, mimo porażki w Rabce. Pozycję lidera obroniło tylko dzięki lepszej różnicy bramek ( bezpośredni bilans spotkań, w myśl regulaminu PZPN obowiązuje dopiero na koniec sezonu).

Pogoń tylmanowian za odebranymi im punktami jest skuteczna. Lubań co prawda potknął się w pierwszej kolejce w Chabówce, ale okazało się, ze to były pierwsze śliwki robaczywi. Potem wygrał cztery kolejne potyczki. O niespodziankę, nie pierwszą tej wiosny, postarali się futboliści z Chabówki. Przed tygodniem strącili z fotelu lidera Huragan, teraz rozprawili się z rewelacją jesieni. Czarnogórzanie, po tym jak odebrano im punkt za potyczkę w Nowym Targu, wyraźnie się zatkali. Ponieśli drugą porażkę z rzędu. Tym razem bardzo bolesną, bo padli we własnej twierdzi i stracili kontakt z zespołami bijącymi się o awans do wyższej ligi.

Na dole status quo. Najsłabsze zespoły – Zapora, Czarni i Orawa - jakby się umówiły i straciły ważne punkty. Los Orawy, klubu wielce zasłużonego dla podhalańskiej piłki, zawisł nad krawędzią.


Posiadasz zdjęcia, wyniki lub relacje z meczu? Wyślij do naszej redakcji na e-mail redakcja@sportowepodhale.pl a umieścimy Twoją informacje.


Wiatr Ludźmierz – Orawa Jabłonka 1:0 (1:0)
1:0 Gacek (Jędrol) 26.

Sędziowała Ewa Szydło z Gorlic.
Żółte kartki: Gacek – T. Zahora, Janiczak.
Czerwona kartka: Matonóg – 88 min.

Wiatr: Byrnas – Cebulski, Mikoś, Mrowca (70 Radecki), Luberda, Gacek, Targosz (64 Tylka), Bobek, Grzęda, Jędrol (89 Karwaczka), J. Siuta (64 Truty).
Orawa: Obyrtacz - Nowak, W. Zahora, P. Jazowski (46 Zubrzycki), Stańdo, D. Kucek, T. Zahora, Matonóg, Janiczak, Czapp (58 Dziubek), Chowaniec (85 Zembol).

Gospodarze przeważali, częściej byli w posiadaniu piłki. Goście wyprowadzali groźne kontrataki i kilka razy ludźmierzanie mogą mówić o wielkim szczęściu. To szczęście nazywa się Byrnas. W najtrudniejszych momentach ratował Wiatr od utraty gola. Zaprezentował wysokie bramkarskie umiejętności.

Momenty były
22 – po nieudanej pułapce ofsajdowej Kucek znalazł się oko w oko z bramkarzem i przegrał z nim.
25 – faul na 30 metrze gospodarzy. Dośrodkowanie Nowaka na długi słupek; Chowaniec huknął nad poprzeczką.
26 GOL! 1:0 – akcję zapoczątkował Luberda, który prostopadłym podaniem uruchomił Jędrola. Ten z kolei rzucił piłkę za plecy do wbiegającego Gacka, który z 16 metrów trafił w przeciwległy róg bramki.
30 – Jędrol ulokował piłkę w siatce, ale gola sędzia nie uznał. Odgwizdał spalonego.
38 – uderzenie Gacka z 20 metrów. Bramkarz ”wypluwa” piłkę, ale dobitka Twardosza trafia w bramkarza.
45 – dośrodkowanie Nowaka z 30 metrów wprost na główkę Stańdo. Ten z 10 metrów głową przestrzelił.
60 – Chowaniec w sytuacji sam na sam, fenomenalnie broni Byrnas.
64 – Jędrol z 11 metrów z półobrotu minimalnie obok słupka.
81 – świetna dwójkowa akcja Jędrola z Gackiem. Ten ostatni umieścił piłkę w bramce, ale kolejny raz sędzia dopatrzył się pozycji spalonej.

Postać meczu
Daniel Mikoś – świetny mecz defensora Wiatru. Trzymał tyły, zachowywał się jak profesor. Nie tylko zatrzymywał ataki rywali, ale również rozprowadzał akcje. Szczególnie długie podania rozbiły wrażenie na obserwatorach.


Babia Góra Lipnica Wielka – Orkan Raba Wyżna 2:1 (0:1)
0:1 Filipek 6,
1:1 G. Skoczyk (Paweł Lach) 70,
2:1 A. Bandyk (Lichosyt) 89.

Sędziował Adam Ślusarek z Nowego Targu.
Żółte kartki: G. Lach – Michał Czyszczoń, Filipek.

Babia Góra: Ignaciak – Piotr Lach, T. Lach (13 K. Kucek), P. Kucek, Sitarz, Paweł Lach (68 Lichosyt), T. Mikłusiak, Kudzia, G. Lach, G. Skoczyk, M. Mikłusiak (85 A. Bandyk).
Orkan: Szklarz – K. Rapta, Chrobak, Mateusz Czyszczoń, Kasprzyk, M. Lenart, Nuciak, Michał Czyszczoń, B. Lenart, Rzeszótko, Filipek.

Prezes Stanisław Wojtusiak wreszcie ma powody do zadowolenia. Jego podopieczni po raz pierwszy tej wiosny schodzili z murawy w glorii zwycięzców. Wydawało się, że Orkan po zwycięstwie w poprzedniej kolejce odnalazł formę. Wystarczyła ona tylko na pierwszą połowę, drugą zdominowali miejscowi. W zespole gości najbardziej kłuł swoim żądłem Filipek, ale w pojedynkę niewiele mógł zdziałać.

Momenty były
6 GOL! 0:1 - Filipek „wypalił” z lewej strony i piłka zatrzepotała w siatce.
7 – Filipek trafił w poprzeczkę.
30 – Kudzia wzdłuż bramki; żaden z jego kolegów akcji nie zamknął.
36 – Lenart w zamieszaniu podbramkowym nie zdołał umieścić piłki w siatce.
50 – Nuciak z 15 metrów ostemplował słupek.
51 – G. Lach uderza z 20 metrów i piłka musnęła słupek.
56 – Filipek dograł świetną piłkę do nieobstawionego na 5 metrze Rzeszótko. Miał przed sobą pustą bramkę, lecz piłka zaplątała mu się między nogami.
70 GOL! 1:1 – daleki wyrzut z autu Pawła Lacha; piłka trafiła na 20 metr do G. Skoczyka i po rykoszecie wyładowała w bramce.
75 – uderzenie soczyste Filipka z ogromnym trudem obronił Ignaciak.
86 – P. Kucek z 20 metrów zmusił Szklarza do maksymalnego wysiłku.
89 GOL! 2:1 – to było wejście smoka. A. Bandyk pojawił się 4 minuty wcześniej na boisku i zdobył zwycięska bramkę. Lichosyt zacentrował na krótki słupek, a głowa A. Bandyka już tam czekała.

Postać meczu
Patryk Filipek – najlepszy strzelec jesieni już w drugiej kolejce błyszczy. Inicjował akcje zaczepne, potrafił czytać grę. Piłka go szukała. Z jego strony gospodarzom groziło największe niebezpieczeństwo.


Wierchy Rabka – NKP Podhale Nowy Targ 2:1 (1:0)
1:0 Pędzimąż (Zachara) 12,
2:0 Śmieszek 68,
2:1 Ślusarek 71.

Sędziował Zbigniew Suwada z Jabłonki.
Żółte kartki: Majerski, Śmieszek, Zachara, Gacek, Świder – Ślusarek.

Wierchy: Potaczek – Caryc, Majerski, Zając, Tupta, Śmieszek, Zachara, Pędzimąż, Gacek, Świder, Stachura (90 Żurek).
Podhale: Rabiasz – Ojrzanowski, Bobek, D. Żółtek, W. Żółtek, Wójciak (75 Sowada), Gardoń (46 Hołyst), G. Hajnos (46 A. Hajnos) Świętek, Ślusarek, Sulka (46 Stopka).

Mecz na szczycie dostarczył sporo emocji. W pierwszej połowie przeważali gospodarze, po zmianie stron lepsi byli nowotarżanie, szczególnie w ostatnim kwadransie gry.

- Wyszliśmy na boisko bardzo spięci – mówi trener Podhala, Krzysztof Leśniakiewicz. – Nie graliśmy tego, co ustaliliśmy. Mieliśmy dużo strat, a po indywidualnym błędzie obrońcy straciliśmy gola. Na drugą połowę zmieniłem ustawienie. Ta część meczu była lepsza w naszym wykonaniu. Straciliśmy jednak frajerską bramkę. Zawodnicy krzyczeli, by wybić piłkę na aut, bo na murawie leżał faulowany piłkarz. Moi stanęli czekając na gwizdek, a tymczasem gospodarze zdobyli drugiego gola. Nasz napór w ostatnim kwadransie nie przyniósł bramkowego efektu.

Momenty były
12 GOL! 1:0 – dośrodkowanie Zachary z rzutu rożnego trafiło na głową Pędzimęża, który ubiegł Rabiasza i wpakował piłkę do siatki.
17 – Sulka z 3 metrów nie trafił do pustej bramki.
19 – Ślusarek z wolnego w mur.
21 – wolny z 18 metrów; G. Hajnos nad poprzeczką.
23 – strzał Ślusarka z dystansu minimalnie obok słupka.
26 – po rogu wykonanym przez G. Hajnosa, uderzona piłka przez Ślusarka przetoczyła się po poprzeczce.
32 – Zachara z dystansu nad poprzeczką.
35 – wyczyn Zachary z 25 metrów skopiował Tupta.
68 GOL! 2:0 – Śmieszek wykorzystał niezdecydowanie zawodników gości, którzy oczekiwali przerwania akcji przez sędziego. Wszedł między czterech graczy i obok bramkarza skierował futbolówkę do siatki.
71 GOL! 2:1 – wolny Ślusarka z 18 metrów. Piłka odbiła się od słupka i zatrzepotała w siatce.

Postać meczu
Tomasz Śmieszek – niewysoki piłkarz, ale przy pierwszej bramce ośmieszył nowotarskiego defensora, wyższego o głowę. Świetnie sobie radził z rosłymi piłkarzami przeciwnika.


Błyskawica Kacwin – Zapora Kluszkowce 3:1 (1:0)
1:0 Kubasek (Tomasz) 32,
1:1 Skupień 65,
2:1 Tomasz 66,
3:1 Hasaj 72 karny.

Sędziował Mateusz Pietruch z Zakopanego.
Żółte kartki: D. Gałowicz, Tomasz, Kubasek, Kuszczak – Świątkowski, Ślęzak.

Błyskawica: W. Jamróz – J. Jamróz, D. Gałowicz, Tomasz, Magiera (60 Szewczyk), Ł. Gałowicz, Hasaj, Kubasek, Kuszczak, Findura, Wroński.
Zapora: Surowiak – Świątkowski, Weresiński, Gorlicki, Ślęzak (55 Skupień), Potoczak, Hołyst (65 Babiak), Jędrol, Bańka, Leoniak, Jaworski (70 Majdański).

Dla obydwu drużyn był mecz o tzw. sześć punktów. Prezes Błyskawicy po meczu z Nowym Targu mówił, iż lepiej zgarnąć ważne punkty z Zaporą, niż walczyć o korzystny wynik z Podhalem. Krótko mówiąc, mecz w stolicy Podhala potraktował ulgowo. Opłaciło się. Kluszkowianie nie stworzyli żadnego praktycznie zagrożenia pod bramką gospodarzy, którzy dominowali na murawie. To, że potyczka zakończyła się tak niskim rezultatem, to głownie zasługa miejscowych, którzy mieli rozregulowane celowniki, szczególnie Hasaj, który już w pierwszej połowie miał trzy wyśmienite sytuacje.

Momenty były
10 – Hasaj z 10 metrów w bramkarza.
15 – Hasaj próbował wstrzelić się, ale piłka minęła światło bramki.
20 – kolejny raz Hasaj z bliska, nieskutecznie.
32 GOL! 1:0 – uderzenie Tomasza z 35 metrów odbija przed siebie bramkarz, a Kubasek dopełnia formalności.
41 – Tomasz z 35 metrów obok słupka.
65 GOL! 1:1- Skupień z rzutu wolnego, wykonanego z 28 metrów, umieścił piłkę w siatce. Nim w niej się znalazła, odbiła się od poprzeczki, ziemi i bramkarza.
66 GOL! 2:1 – radość gości trwała niespełna 60 sekund. Tym razem wolnego z drugiej strony wykonywał Tomasz. Ustawił sobie piłkę 20 metrów od bramki, uderzył futbolówkę fałszem, ta skozłowała przed bramkarzem, który tylko przyglądał się jak ląduje w bramce.
72 GOL! 3:1 – D. Gałowicz był faulowany w polu karnym. Z „jedenastki” nie pomylił się Hasaj.
80 – Kubasek w sytuacji sam na sam przestrzelił.

Postać meczu
Jacek Tomasz – gdy był w posiadaniu piłki, to rywalowi cierpła skóra. Nie było wiadomo, co wymyśli – albo wrzutkę, ale zagranie w trójkącie, albo też strzał z dystansu. Niezwykle groźny ze stałych fragmentów gry.


Posiadasz zdjęcia, wyniki lub relacje z meczu? Wyślij do naszej redakcji na e-mail redakcja@sportowepodhale.pl a umieścimy Twoją informacje.


Czarni Czarny Dunajec – Lubań Tylmanowa 0:1 (0:1)
0:1 Talarczyk 43.

Sędziował Jerzy Drabik z Nowego Targu.

Czarni: Czyż – Żołnierczyk, T. Bandyk, Gruszka, Rawicki, Tylka (46 Karczmarczyk), Bulas (46 Obrochta), Palenik, Cholewa, S. Bandyk, Papież.
Lubań: Gołdyn – Pierzchała, Kasprzak, P. Ciesielka, Talarczyk, Krupa, M. Udziela (82 Mateusz Noworolnik), W. Noworolnik, Michał Noworolnik, K. Kurnyta (46 Podgórski), S. Kurnyta.

Czarni nie stworzyli klarownej sytuacji. Nie mieli czym postraszyć gości, którzy świetnie byli w defensywie dyrygowani przed Krupę. Rozbijali wszelkie ataki gospodarzy. W ostatnim fragmencie gry postawili wszystko na jedną kartę, zaatakowali większą ilością graczy i nadziewali się kontry. Na szczęcie dla nich, w bramce mieli świetnie dysponowanego Czyża. To on uchronił Czarnych od wyższej przegranej. Tylmanowianie prezentowali nowoczesny futbol. Piłeczka była im posłuszna, grali zespołowo i technicznie.

Momenty były
7 – po rogu Palenik głową nie trafił z 5 metrów.
12 – wolny z linii środkowej. Słonce oślepiło bramkarza gości i lob Rawickiego trafił na głowę Bulasa, ten jednak nie zdołał ulokować piłki w bramce.
18 – Krupa dośrodkował z lewej strony do K. Kurnyty, ten podał wzdłuż bramki, ale S. Kurnyta spóźnił się z zamknięciem akcji i trafił w boczną siatkę.
22 – strzał S. Kurnyty z 10 metrów w pięknym stylu obronił Czyż.
43 GOL! 0:1 – Talarczyk głową pokonał Czyża, który lekko zawahał się i nie wyszedł do piłki. Został uprzedzony przez gracza gości.
55 – uderzenie półgórne z 16 metrów S. Kurnyty na róg wybija Czyż.
70 – W. Noworolnik, broni Czyż.
76 – W. Noworolnik obok słupka

Postać meczu
Sebastian Krupa – grający trener gości. Występował na lewej obronie. Świetnie dyrygował linia defensywną. Nie ograniczał się li tylko do rozbijania ataków przeciwnika, ale po przechwyceniu piłki, uruchamiał atak. Szczególnie przerzuty do S. Kurnyty zasługiwały na uznanie. Po nich „śmierdziało” pod bramką gospodarzy.


Granit Czarna Góra – KS Chabówka 1:2 (0:1)
0:1 B. Mrożek (Dąbrowski) 38,
0:2 Czyszczoń 77,
1:2 Czajkowski 86 karny.

Sędziował Marek Ciężobka z Nowego Targu.
Żółte kartki: Tyrpa, P. Sarna – K. Rapacz, Zając.

Granit: P. Gogola - Wojeński, Czajkowski, Pawlica, Tyrpa, K. Sarna, P. Sarna, M. Sarna J. Sarna, Budz (50 Kiernoziak), M. Lichacz.
Chabówka: Kaliński – M. Rapacz, Krzysztof Rapacz, Zając, Książek, Dąbrowski, Kamil Rapacz, Nawara, Skawski (66 Czyszczoń), B. Mrożek, Sumara (85 Dulański)

 

A to ci niespodzianka. Rewelacja jesieni nie sprostała wałczącej o byt Chabówce. W pierwszej połowie mocno operujące słońce miało wpływ na senne tempo akcji. Lepiej prezentowali się goście. Po przerwie Granit uzyskał przewagę, ale nic w jego grze się nie kleiło.

Momenty były
6 - w dogodnej sytuacji znalazł się Nawara; P. Gogola paruje piłkę na róg.
7 – tym razem dyspozycję bramkarza gospodarzy sprawdził Kamil Rapacz.
11 - składna akcja gospodarzy; J. Sarna zagrywa do P. Sarny, a ten centruje w pole karne. Główkę M. Lichacza „wypluwa” Kaliński, a dobitka K. Sarny poszybowała nad poprzeczką.
28 - wolny z 18 metrów; Dąbrowski minimalnie obok słupka.
30 - wolny z 25 metrów Czajkowskiego; Kaliński piąstkuje przed siebie, ale nikt nie zdąża z dobitką.
38 GOL! 0:1 - Dąbrowski zagrywa z rzutu rożnego po ziemi wzdłuż bramki; akcję zamyka B Mrożek. Z metra wpakował piłkę do siatki.
43 - kontra gości. Skawski trafia w zewnętrzną stronę słupka.
49 - obrona "kolejorzy" została wymanewrowana. Doskonałe podanie J. Sarny do brata M. Sarny, ale strzał tego ostatniego zatrzymuje się na słupku.
77 GOL! 0:2 - z furią atakujący gospodarze zapomnieli o obronie. Do bezpańskiej piłki dochodzi Czyszczoń. Ni to strzał, ni to lob trafia w poprzeczkę, odbija się od linii bramkowej i wpada do siatki.
86 – GOL! 1:2 - atakujący Granit zarabia rzut karny. Po faulu na M. Lichaczu piłkę z 11 metrów pakuje do siatki Czajkowski.

Postać meczu
Bartosz Mrożek - zdobył ważną bramkę i doskonale dyrygował obroną gości.

 

Więcej zdjęć pod artykułem...


Huragan Waksmund – Jarmuta Szczawnica 2:2 (2:1)
1:0 Słaboń (B. Drożdż) 10,
2:0 B. Waksmundzki (Słaboń) 21,
2:1 Pietrzak 42,
2:2 Diop (Borucki) 90+3.

Sędziował Krzysztof Handzel z Raby Wyżnej.
Żółte kartki: B. Drożdż – Borucki, M. Piszczek.

Huragan: Rejczak – Budz, P. Bryja, Cyrwus, Sz. Garcarz, Zagata, B. Drożdż, Handzel (46 J. Bryja), B. Waksmundzki, Szewczyk, Słaboń.
Jarmuta: Wójcikiewicz – Adamczuk, Dawid Wiercioch (80 Pałka), Hrydziuszko (65 M. Piszczek), Ciesielka, Pietrzak, J. Piszczek, T. Lach, Michalik (46 Borucki), Diop, Kaliciecki (75 Węglarz).

 

Ciekawy mecz, obfitujący w sporo akcji i sytuacji podbramkowych. Wydawało się, że gospodarze zainkasują komplet punktów, a tymczasem w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, Senegalczyk Diop wepchnął piłkę do siatki.

Momenty były
10 GOL! 1:0 – Słaboń po podaniu B. Drożdża znalazł się sam na sam i wewnętrzną stopą, obok wybiegającego bramkarza, posłał piłkę do siatki.
19 – J. Piszczek minimalnie obok spojenia.
21 GOL! 2:0 – indywidualna akcja Słabonia, który obsłużył B. Waksmundzkiego, a ten skopiował wyczyn kolegi, który zdobył pierwszą bramkę.
22 – J. Piszczek obok słupka.
30 – J. Piszczek z 10 metrów nie dał rady Rejczakowi.
42 GOL! 2:1 – nieudana pułapka ofsajdowa. Pietrzak z centralnego sektora boiska przelobował Rejczaka.
46 – bomba Boruckiego z 35 metrów z trudem broni Rejczak.
47 – w odpowiedzi Słaboń nie potrafi ulokować piłki w pustej bramce. Minął bramkarza, ale na linii bramkowej, jak spod ziemi, wyrósł Diop i wyekspediował futbolówkę w pole.
52 – po dośrodkowaniu B. Drożdża główka Słabonia minimalnie mija światło bramki.
55 – kolejna bomba Boruckiego z wolnego. Piłka jeszcze przed bramkarzem skozłowala, ale Rejczak nie dał się zaskoczyć.
69 – uderzenie J. Bryi z narożnika pola karnego na drugi słupek broni Wójcikiewicz.
75 – zagranie ręką w polu karnym Cyrwusa. Sędzia dyktuje karnego, którego przestrzelił Borucki (piłka poszybowała nad poprzeczką).
82 – prostopadłe zagranie Zagaty do Słabonia, który przegrał pojedynek jeden na jeden z bramkarzem.
90+3 GOL! 2:2 – po uderzeniu Boruckiego, Rejczak „wypluł” piłkę, a Diop był tam, gdzie powinien być.

Postać meczu
Diop – podpora defensywy, biorąca udział przy stałych fragmentach gry swoje drużyny. Uratował punkt drużynie, najpierw wybijając piłkę z linii bramkowej, a w doliczonym czasie trafiając do siatki.

 

Więcej zdjęć pod artykułem...

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Podhale
18
37
56-27
4
Wierchy
18
37
40-27
3
Lubań
18
37
38-27
2
Huragan
18
36
43-20
5
Granit
18
33
36-20
6
Wiatr
18
32
35-22
7
Jarmuta
18
28
30-33
8
Orkan
18
23
45-33
9
Babia Góra
18
20
24-28
10
Błyskawica
18
20
30-55
11
Chabówka
18
19
25-47
12
Zapora
18
16
21-48
13
Czarni
18
15
33-46
14
Orawa
18
9
24-51

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Huragan – Jarmuta Krzysztof Garbacz
Zdjęcia Granit – Chabówka Rafał Zając

Komentarze







Tabela - Klasa okręgowa

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Jordan Jordanów 7 18
2. Zawrat Bukowina Tatrzańska 7 16
3. AKS Ujanowice 8 16
4. Lubań Tylmanowa 7 13
5. Wiatr Ludźmierz 8 13
6. Orkan Raba Wyżna 8 13
7. Turbacz Mszana Dolna 8 13
8. Babia Góra Lipnica Wielka 8 12
9. Huragan Waksmund 7 11
10. LKS Jodłownik 7 9
11. Krokus Przyszowa 7 9
12. Płomień Limanowa 7 5
13. Gorce Kamienica 8 1
14. Słomka Siekierczyna 7 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama