21.04.2012 | Czytano: 1353

Jeszcze nie tym razem

W Krakowie doszło do meczu na szczycie w koszykarskiej lidze dziewcząt. Nowotarżanki jechały z nadziejami, wygrania rywalizacji w Małopolsce. Nie udało się. „Biała Gwiazda” okazała się lepsza i dziewczętom z Górców pozostał tytuł wicemistrzowski.

- Zagraliśmy najsłabsze spotkanie w sezonie – twierdzi trener Witold Chamuczyński. – Mieliśmy kłopoty w ataku. Nawet z dogodnych sytuacji nie trafialiśmy do kosza. Przeciwnik bronił ciasną strefą. Nie mogliśmy jej rozbić. Inna rzecz, że strefa w tej kategorii wiekowej jest zabroniona, ale sędziowie nie reagowali. Wisła nie pokazała finezyjnej gry, zespołowych akcji. Punkty zdobywała po indywidualnych zagraniach i z kontrataku. Jesteśmy mądrzejsi po tej konfrontacji. Trzeba postawić na przygotowanie fizyczne, bo w tym elemencie ustępowaliśmy przeciwniczkom.

Wisła Kraków – Gorce Steskal Nowy Targ 45:34 (21:4, 3:14, 11:5, 10:11)
Gorce Steskal: Kobylarczyk 2, S. Zubek, Łaś, Jędrol, Jaskierska, Sołtys, Kubowicz 14, Homoncik 4, Z. Zubek 8, Florek 6, Różańska, Olcoń. Trener Witold Chamuczyński.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama