- Mecz nie stał na najwyższym poziomie – mówi trener góralek, Witold Chamuczyński. – Więcej było błędów niż wspaniałych akcji. Nienajgorzej broniliśmy i dzięki obronie potrafiliśmy pokonać zespół, z którym w pierwszej rundzie przegraliśmy różnicą 20 punktów. Tym zwycięstwem przeskoczymy Gracza w tabeli i najprawdopodobniej w tej grupie rozgrywkowej zakończymy zmagania na piątym miejscu. Cieszę się, że zespół podniósł się po wczorajszej porażce z krakowską Wisłą i postawił trudne warunki przeciwniczkom.
Gorce Steskal Nowy Targ – Gracz Starachowice 71:45 (12:9, 21:11, 18:13, 20:12)
Gorce Steskal: Krauzowicz 6, Rudolphi, Łaś 6, S. Zubek, Jasierska 2, Florek 17, Marciniak 2, Burdyl 1, Jędrol, Kubowicz 31. Z. Zubek 6. Trener Witold Chamuczyński.
Stefan Leśniowski