Mecz MOSM bez historii. „Szarotki” przewyższały przeciwnika w każdym elemencie hokejowej sztuki. Lepiej jeździły na łyżwach, operowały kijem, miały w swych szeregach więcej indywidualności. Bytomianie braki nadrabiali grą faul i schowani za podwójną gardą czyhali na kontry.
Festiwal strzelecki już w 2 minucie otworzył Jakubiec i kolejne gole były jedynie kwestią czasu. Mieliśmy też dwa karne. W 15 min. Krzysztofiak w sytuacji sam na sam faulowany był z tyłu, ale sam poszkodowany nie wykorzystał wielkiej szansy na wpisanie się na listę strzelców. W pierwszej minucie trzeciej tercji w podobnej sytuacji faulował Gacek, ale rywale wykorzystali rzut karny.
MMKS Podhale Nowy Targ – MOSM Bytom 12:3 (4:2, 3:0, 5:1)
Bramki dla MMKS: Olchawski 2, Kapica 2, Bryja 2, Jakubiec, Stypuła, Zarotyński, Gleń, Worwa, Wielkiewicz.
MMKS Podhale: Stołowski; Gacek – Gaczoł, Szal – Fus, Długopolski – Plewa, Wojdyła; Stypuła – Kapica – Olchawski, Bryja – Wielkiewicz – Worwa, Kolasa – Krzysztofiak – Gleń, Zarotyński, Jakubiec. Trener Andrzej Słowakiewicz.
Stefan Leśniowski
Młodzicy w półfinale
W Warszawie dobiegły końca eliminacyjne mecze o mistrzostwo Polski w hokeju na lodzie. Młode „Szarotki”, po pokonaniu w ostatnim meczu rówieśników z Bytomia znalazły się w półfinale imprezy. Jeśli Orlik wygra w ostatnim meczu z Sokołami, to górale wyjdą z grupy na pierwszym miejscu, w przeciwnym razie z drugiego.