III liga: Maniowianie już trenują

- Przeprowadziliśmy testy wydolnościowe, żeby wyznaczyć progi tlenowe – informuje szkoleniowiec Lubania, Marek Żołądź. – Były to zajęcia wprowadzające. Od nadchodzącego tygodnia rozpocznie się harówka. Trenować będziemy cztery razy w tygodniu, dwa razy w hali i tyleż samo jednostek treningowych w terenie bądź na Orliku, jeśli oczywiście warunki na to pozwolą. Do rozpoczęcia ligowych zmagań mamy zakontraktowanych 10-11 spotkań. Już w następną sobotę rozegramy pierwszy sparing w z czwartoligową Spójnią Osiek. Ostatni 17 marca, o ile liga nie ruszy (na ten dzień zaplanowana jest pierwsza kolejka – przy. SL), z Jordanem Jordanów.

W czwartek po raz pierwszy na treningu pojawił się Janusz Sarna, czołowy strzelec podhalańskiej klasy A. Zawodnik, który jesienią decydował o obliczu rewelacji jesieni, Granitu Czarna Góra.

- Kiedyś już z nami trenował – wyjawia szkoleniowiec, Marek Żołądź. – To przebojowy, dynamiczny chłopak z charakterem. Przyglądamy mu się i będziemy chcieli, żeby został z nami. Więcej wzmocnień nie planujemy. Wielkich zmian w zespole nie ma. Jarek Lizak próbuje się dostać do Puszczy Niepołomice. Przebywa na testach. Jestem po rozmowie z nim i jeśli spodoba się trenerom Puszczy, to go zostawią. Gdyby nie był im przydatny, to wróci do nas. Klubu szuka Fabian Fałowski. Doszły mnie słuchy, że chce zmienić klimat. Wcześniej z wypożyczenia wrócił do Jarnuty Szczawnica Wojciech Wiercioch. Trenuje z nami dwóch juniorów, wychowanków klubu – Krzysztof Ostachowski i Kamil Budz.

Maniowianie w końcówce rundy jesiennej mieli problemy bramkarskie. Obaj golkiperzy nabawili się urazów. W jednym meczu między słupkami zastąpił ich Robert Krzystyniak, zawodnik z pola. Taki omnibus, który potrafi zagrać na każdej pozycji.

- Wojciech Okrąglak występuje już w rozgrywkach halowych, ale obowiązki zawodowe nie pozwoliły mu jeszcze na spotkanie się z kolegami – informuje Marek Żołądź. - Z kolei Jakub Hładowczak pojawił się w czwartek na treningu. Nie do końca jego kolano jest zdrowe. Nie odczuwa bólu, ale kontuzja troszkę mu przeszkadza. Nie jest to jednak coś uciążliwego i mam nadzieję, że pozwoli mu na normalne treningi, a przede wszystkim w marcu będzie zdolny do gry. Liczę, że rehabilitacja nieinwazyjna postawi go na nogi.

22 stycznia dojdzie do walnego zebrania członków klubu. Minęła właśnie czteroletnia kadencja prezesa Jana Hagowskiego. Już kilka miesięcy temu przebąkiwał o rezygnacji. Wtedy jednak członkowie zarządu namówili go, by dokończył kadencję. Czy teraz zmieni zdanie?

Sparingi Lubania: 21.1. – Spójnia Osiek; 28.1 – Cracovia ( ME); - 4.2 – KS Tymbark; 8.2 – Barciczanka; 12.2 – Poroniec Poronin; 15.2 – Poprad Muszyna; 18.2. Hejnał Krzyszkowice; 25.2 – KS Zakopane; 3.3. Karpaty Siepraw; 10.3. Tuchovia Tuchów; ewentualnie 17.3 – Jordan Jordanów. Oprócz meczu z „Pasami” w Krakowie, pozostałe rozegrane będą w Tylmanowej na sztucznej nawierzchni.

Stefan Leśniowski