Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
- Turniej rozgrywany był w Nowym Sączu – informuje trener nowotarskiego zespołu, Wojciech Polak. – Rozpoczęliśmy go od wygranej z Krakowem. Byliśmy faworytem tego spotkania i już po rozgrzewce zdaliśmy sobie sprawę, że jesteśmy lepsi. Byliśmy chyba zbyt mocno przeświadczeni o swojej wyższości, bo zbyt nonszalancko zaczęliśmy i niespodziewanie na tablicy widniał wynik 2:10 na korzyść rywalek. Po kilku uwagach zwarliśmy szeregi, szybko odrobiliśmy straty i odjechaliśmy przeciwniczkom. Krakowianki miały ogromne kłopoty z naszym kryciem każdy swego. Nie graliśmy jednak agresywnie, starając się oszczędzać siły na kolejne mecze.
Drugie grupowe spotkanie było jedynie formalnością. Wadowiczanki ustępowały nam w każdym elemencie koszykarskiej sztuki. Wynik 74:14 mówi sam za siebie, tym bardziej, gdy czasu jest niewiele (grano 4 x 7 minut).
Zajęliśmy pierwsze miejsce w grupie i w finale spotkaliśmy się z Wieliczka, która okazała się najlepsza w drugiej grupie. Był to trudny rywal, gdyż występowały w nim zawodniczki na co dzień grające w ligowym zespole Górnika. Rozpoczęliśmy od obrony każdy swego. Prowadziliśmy 4-5 punktami, ale potem rywalki szybko nas doścignęły. W ostatnich 2 minutach drugiej kwarty popełniliśmy masę niewymuszonych błędów w ataku. Przeciwnik przechwytywał piłki i kontratakował. Na przerwę schodziliśmy ze stratą 6 punktów do Wieliczki.
W szatni wytłumaczyliśmy sobie jakie mieliśmy problemy w pierwszej połowie, skorygowaliśmy grę, przechodząc na obronę strefową. Ta taktyka okazała się kluczem do zwycięstwa. Rywalki miały problemy z rzutami z dystansu. Zdobyły w dwóch kolejnych kwartach tylko 8 „oczek”. My z kolei zaliczyliśmy sześć „trójek”. Rzucaliśmy z dystansu, bo one również zastosowały obronę strefową.
WYNIKI – grupa A:
Tarnów – Wieliczka 50:33,
Tarnów – Nowy Sącz 31:27,
Wieliczka – Nowy Sącz 39:30;
grupa B:
Nowy Targ – Wadowice 74:14,
Nowy Targ – Kraków 54:36,
Wadowice – Kraków 22:52.
FINAŁ:
Nowy Targ – Wieliczka 38:33.
Miano najlepszej drużyny w Małopolsce wywalczyły: Aneta Czubernat, Paulina Krzysztofiak, Izabela Perhon, Paulina Jeżewska, Karolina Słaby, Agnieszka Łagodzka, Agata Nykaza, Iga Żegleń, Joanna Leśnicka, Danuta Kram, Karolina Ścisłowicz. Trener Wojciech Polak.
Stefan Leśniowski
Drugie grupowe spotkanie było jedynie formalnością. Wadowiczanki ustępowały nam w każdym elemencie koszykarskiej sztuki. Wynik 74:14 mówi sam za siebie, tym bardziej, gdy czasu jest niewiele (grano 4 x 7 minut).
Zajęliśmy pierwsze miejsce w grupie i w finale spotkaliśmy się z Wieliczka, która okazała się najlepsza w drugiej grupie. Był to trudny rywal, gdyż występowały w nim zawodniczki na co dzień grające w ligowym zespole Górnika. Rozpoczęliśmy od obrony każdy swego. Prowadziliśmy 4-5 punktami, ale potem rywalki szybko nas doścignęły. W ostatnich 2 minutach drugiej kwarty popełniliśmy masę niewymuszonych błędów w ataku. Przeciwnik przechwytywał piłki i kontratakował. Na przerwę schodziliśmy ze stratą 6 punktów do Wieliczki.
W szatni wytłumaczyliśmy sobie jakie mieliśmy problemy w pierwszej połowie, skorygowaliśmy grę, przechodząc na obronę strefową. Ta taktyka okazała się kluczem do zwycięstwa. Rywalki miały problemy z rzutami z dystansu. Zdobyły w dwóch kolejnych kwartach tylko 8 „oczek”. My z kolei zaliczyliśmy sześć „trójek”. Rzucaliśmy z dystansu, bo one również zastosowały obronę strefową.
WYNIKI – grupa A:
Tarnów – Wieliczka 50:33,
Tarnów – Nowy Sącz 31:27,
Wieliczka – Nowy Sącz 39:30;
grupa B:
Nowy Targ – Wadowice 74:14,
Nowy Targ – Kraków 54:36,
Wadowice – Kraków 22:52.
FINAŁ:
Nowy Targ – Wieliczka 38:33.
Miano najlepszej drużyny w Małopolsce wywalczyły: Aneta Czubernat, Paulina Krzysztofiak, Izabela Perhon, Paulina Jeżewska, Karolina Słaby, Agnieszka Łagodzka, Agata Nykaza, Iga Żegleń, Joanna Leśnicka, Danuta Kram, Karolina Ścisłowicz. Trener Wojciech Polak.
Stefan Leśniowski
