02.04.2009 | Czytano: 3001

Bramkarze nie „zatrybili”

W Tychach rozpoczęły się mistrzostwa Polski oldbojów w hokeju na lodzie. Jednym z faworytów do mistrzowskiej korony, a także zdobycia pucharu na własność jest Old Boys Podhale Nowy Targ. Nowotarżanie bronią mistrzowskiej korony. Dwa lata siedzą na mistrzowskim tronie. Turniej w Tychach zaczęli niezbyt okazale. Po wielkich męczarniach jednym golem okazali się lepsi od janowian.

- Atak mamy mocny, obrona troszkę słabsza, a najmocniejszym punktem powinien być bramkarz. Jak nas nie „oszuka”, to jesteśmy w stanie zdobyć jedną bramkę, która da nam wygraną – mówił przed wyjazdem wiceprezes ds. sportowych OLd Boys Podhale, Jacek Kubowicz.

Tymczasem bramkarze już w pierwszym meczu dali „plamę”. - Nie „zatrybili”– twierdzi Jacek Kubowicz. – Samolej zmieniony został już w 10 minucie, po przepuszczeniu trzech goli, jego zmiennik Batkiewicz bardzo szybko puścił kolejne dwa gole. Po pierwszej tercji ( gra się dwie odsłony – przyp. SL) przegrywaliśmy 3:4. Rywale zdobywali gole z niczego. Jakieś wrzutki wpadały do siatki. Cały czas goniliśmy rywala. On obejmował prowadzenie, a my doprowadziliśmy do wyrównania. Po zmianie stron szybko straciliśmy piątego gola i janowianie odskoczyli na niebezpieczną dwubramkową przewagę. Nastąpiła w naszych szeregach mobilizacja i zaczęliśmy mozolnie odrabiać straty. Inauguracyjny mecz nam nie wyszedł. Zbyt dużo było chaosu, nieprzemyślanych akcji i błędów bramkarzy i defensywy. To efekt braku sparingów przed mistrzostwami. Na szczęście dobrze zagrał atak dowodzony przez Tomasika, który zdobył cztery gole. Pozostałym zawodnikom brakowało zimnej krwi pod bramką przeciwnika.


Mirosław Tomasik i Dariusz Sikora oboje zdobyli po dwie bramki z Naprzodem Janów

- Nie farciło nam – twierdzi Gabriel Samolej. – Nie mamy obrony. Dobrze, że przeciągnęliśmy ten mecz na swoją stronę. To dobrze świadczy o drużynie, że potrafiła wyjść obronną ręka z takich opresji.

Old Boys Podhale Nowy Targ – Old Boys Naprzód Janów 6:5 (3:4, 3:1)
Bramki dla Podhala: Tomasik 2, Sikora 2, Słowakiewicz, Mziera.

Old Boys Podhale: Samolej ( 12 Batkiewicz); J. Szopiński – Zych, Gil – Bielak, Dziubiński – Różański; Sikora – Tomasik – P. Bomba, Kubowicz – Furca – Słowakiewicz, Batkiewicz – Hajnos – Papuga, Mizera. Coach: Kazimierz Kostela i Jan Palichleb.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama