Grand Prix na lodowisku!

… rodeo. To tradycyjny sport północnoamerykański. Podstawowym wydarzeniem na rodeo jest próba ujeżdżania byka lub konia. W Polsce uprawiana jest w troszkę zmienionej formie. Polska Liga Western i Rodeo prowadzi regularne rozgrywki i rankingi. To ona wyłania najlepszego polskiego kowboja.

To jedna niespodzianka. Drugą, jest miejsce zawodów - nowotarskie lodowisko. Wreszcie więc narzekania na letni pustostan Miejskiej Hali Lodowej powinny ucichnąć. Sympatycy sportu dobrze wiedzą, że dotychczas przez 6- 7 miesięcy, po rozmrożeniu lodowej tafli, nic się na obiekcie nie dzieje. Niektórzy już znaleźli nazwę dla MHL - „Świnoujście”. To od popularnego kawału z czasów komunizmu - wszystko wypływa, nic nie przypływa (czytaj: forsa).

Do Nowego Targu zjadą gwiazdy rodeo. Numer jeden na liście rankingowej za 2008 rok Jiri Pacha na koniu Cathleen ze stajni Cracovia Quater Horse. Z tej samej stajni awizuje swój przyjazd František Freudenberg na koniu MG Doc Joe Chex, trzeci w rankingu, a także Przemysław Walkosz na koniu Faisal 5, który ubiegłoroczne starty ukończył na szóstej pozycji. Z John West Ranch z Zabrza przyjedzie do stolicy Podhala „kowboj” Janusz Wierzchstawski na koniu Brenda, a z BB Ranch drugi w rankingu Bogdan Czarnik na koniu Smart Bogie. Będzie też jedna „amazonka” - Petra Martincova.

Grand Prix będą cyklicznymi zawodami, rozgrywane będą w każdy trzeci weekend miesiąca, od maja do września w MHL. Zawodnicy będą uczestniczyć w czterech punktowanych konkurencjach.

Pole bending – są to wyścigi między tyczkami. Strącenie tyczki lub zgubienie kapelusza w trakcie przejazdu powoduje przyznanie 5 sekund karnych

Calf Roping – ta z kolei konkurencja rozgrywana jest na czas. Limit wynosi 30 sekund. W tym czasie zawodnik ma prawo do jednego rzutu lassem. Jeździec startuje po wypuszczeniu cielęcia z ogrodzenia i chwyta je na lasso za kark lub rogi.

Hats - to konkurencja szybkościowa rozgrywana systemem pucharowym. Udział w niej biorą dwaj jeźdźcy równocześnie. Po przeciwległej stronie areny umieszcza się dwie beczki oddalone od siebie o 8 metrów. Start następuje na znak sędziego z punktu start-meta w kierunku beczki z kapeluszem, który należy podnieść i założyć na głowę. Metę trzeba przekroczyć ze swoim kapeluszem na głowie, inaczej następuje dyskwalifikacja.

Na koniec najbardziej widowiskowa konkurencja. Ujeżdżanie byka na… symulatorze rodeo ( mechaniczny byk). O sukcesie decyduje oczywiście czas. Zwycięży ten, kto najdłużej utrzyma się na jego grzbiecie.

Organizatorzy w tej ostatniej konkurencji przewidują również strat amatorów. - Liczymy, że gdzie jak gdzie, ale wśród górali znajdą się śmiałkowie, którzy dosiądą rumaka – mówi Podkowa.

To nie koniec atrakcji. Będzie jeszcze konkurs strzelania z bata. Ta konkurencja zapowiada się niezwykle ciekawie – twierdzą organizatorzy. – Start w tej konkurencji zapowiedziało sporo miejscowych zawodników oraz z okolicznych miejscowości. Podobno ten sport jest u was bardziej popularny niż hokej – mówi Podkowa. – Wszystkim imprezom towarzyszyć będzie muzyka country. Pojawią się na estradzie m.in. tak znani artyści tej muzyki jak Tomasz Szwed, Marek Śnieć czy zespół Bluegrass.

Stefan Leśniowski