18.09.2011 | Czytano: 1378

Popis jednego aktora

Portale internetrowe przed startem do czwartej rundy mistrzostw Ameryki w Endurocorssie zastanawiały się, czy jest ktoś w stanie pokonać Tadeusza Błażusiaka. Czy jest ktoś stanąć mu na drodze do trzeciej korny Ameryki? Fachowcy, zabierający głos w tym temacie, zdecydowanie stawiali na Polaka. On sam również dał w Ontario negatywną odpowiedź.



Nowotarżanin po raz czwarty pokazał rywalom, kto rządzi w tym motocyklowym „cyrku”. Odniósł czwarte z rzędu zwycięstwo i jest coraz bliżej tytułu mistrza Ameryki. Znowu rywale oglądali tylko jego plecy i to tylko przez pewien moment. To nawet najtwardszego może wprawić w kompleksy. Gdy „Taddy” obejmuje prowadzenie, to z rywali jakby „uchodziło powietrze”. Nie wierzą w to, że mogą Polaka pokonać. Mogą liczyć tylko na łut szczęścia, a tym szczęściem może być tylko awaria czterosuwa KTM Błażusiaka. W walce na argumenty czysto sportowe nie mają z nim najmniejszych szans. Potwierdziły to zawody w Ontario. Komplet, żywo reagujących widzów, wielkimi brawa nagrodził wyczyn górala. Podziwiał kosmiczną jazdę – jak napisały amerykańskie gazety. Portale zaś dodają – popis jednego aktora. Tak zdominował mistrzostwa, że przyćmił nawet rozgrywki NFL. Polak kolejny raz pojechał wręcz perfekcyjnie. Wygrał trening czasowy, następnie pewnie wygrał kwalifikację, kończąc zdecydowanym zwycięstwem w finale, dublując znaczną część stawki.


Wyniki 4. rundy mistrzostw Ameryki w Ontario: 1. Tadeusz Błażusiak, 2. Collton Haaker, 3. Cody Webb, 4. Kyle Redmond, 5. Geoff Aaron, 6. Justin Soule.


Klasyfikacja generalna po 4. rundach:
1. Tadeusz Błażusiak - 120 pkt. 2. Mike Brown - 81, 3. Cody Webb - 73, 4. Geoff Aaron - 72, 5. Justin Soule - 70.


Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama