Podwilk na „pudle”(+zdjęcia)

- Zaraz po starcie młodziczek, młodzików i juniorek młodszych koła i osprzęt rowerów zostały unieruchomione przez kleiste błoto – komentuje Sabina Zamroźniak. - Zamiast jazdy na rowerze były próby ciągnięcia bardzo ciężkich rowerów za sobą. Mocniejsi próbowali je nieść na plecach, albo odpinali koła, by było im troszkę lżej. Po pierwszym starcie sędziowie i organizatorzy rozważali przerwanie zawodów. Niektóre kluby wycofały swoich zawodników. O kontynuacji zawodów zadecydowano, gdy zaświeciło słońce i powiał wiatr na stoku. Skrócono liczbę okrążeń i zmieniono trasę. Trudne warunki nie wystraszyły mnie oraz pozostałych zawodników UKS Podwilk. Pokazaliśmy prawdziwy góralski charakter. Startującym kolegom i koleżankom kibicował Tomek Mach, który nie brał udziału w zawodach po wypadku jaki miał podczas treningu. Tomek wraca do zdrowia i zapowiada, że już niedługo weźmie udział w zawodach. Trzymamy kciuki i życzymy mu powrotu do zdrowia.

W kategorii Masters III powrócił do udziału w zawodach i pokazał świetną formę Stanisław Kowalcze, zajmując czwarte miejsce przed Franciszkiem Grobarczykiem. Na tej samej pozycji linię mety w Masters II minął Janusz Wójcik, a w Elicie - Albert Głowa. Bardzo dobrze pojechał Jakub Zamroźniak (junior młodszy) tracąc do zwycięzcy Andrzeja Sądla tylko siedem sekund, a jego siostra Sabina (juniorka) wystartowała w połączonej grupie z Elitą kobiet i finiszowała na trzeciej pozycji. Również na najniższym stopniu podium stanęła w młodziczkach Patrycja Kulka, a tuż za nią znalazła się Izabella Czerniawska.

Na mistrzynię wyrasta Klaudia Łaciak, która odebrała złoty medal w kategorii dzieci do lat 10. W tej samej kategorii Martyna Waberska oraz jej siostry - Paulina (7-8 lat) i Katarzyna (do lat 6) solidarnie stawały na drugim stopniu podium.

Stefan Leśniowski