17.01.2011 | Czytano: 1208

Za wysokie progi

W Nowotarskiej NBA doszło do konfrontacji lidera z „czerwoną latarnią” tabeli. Lider nie miał litości dla początkujących gimnazjalistów. Paradoksalnie porażka wydobyła gimnazjalistów z dna tabeli, a to dlatego, że mają więcej rozegranych spotkań od zakopiańskiego Ampstronga.

Mimo wysokiej przegranej można było się dopatrzyć postępów w grze PMOS. Ponownie zwraca uwagę przyzwoita zdobycz punktowa, a więc gra w ataku. Niestety nadal pietą Achillesową jest gra w obronie. Dobra defensywa, to wyższe koszykarskie wtajemniczenie, o czym rzadko wiedzą młode gorące głowy.

Z NNBA żegnamy się do marca. Wtedy nastąpi dokończenie rundy zasadniczej oraz wyłoniony zostanie mistrz systemem play off. Atrakcyjnie zapowiada się finał ligi. Wzorem Meczu Gwiazd PLK w jego trakcie odbędzie się konkurs rzutów „za trzy” i wsadów.

Powerade Team Targ - PMOS Nowy Targ 109:55 (35:11, 22:15, 25:14, 27:15)
Powerade: Kulpa 37, Lech 21, Nowak 27, Półtorak I. 10, Wcisło 10, Kalata 4.
PMOS: Drożdż 21, Lisiakiewicz 17, Ormiański 7, Dang Quoc 4, Hybel 6.

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Powerrade
7
13
611-394
2
I LO
5
9
380-316
3
Obojętni
5
9
436-340
4
Bez Nazwy
6
7
406-483
5
PMOS
7
7
313-650
6
Ampstrong
4
6
319-282

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama