22.10.2010 | Czytano: 2715

Poprawić motorykę (+skarb kibica)

W sobotę ruszają koszykarskie rozgrywki kadetek. Nowotarski klub Gorce wystawia drużynę zarówno w kategorii A (rocznik 1995 -98) i B (rocznik 1996 i młodsze). Mirosław Ćwikiel ma młodszą ekipę i w tym roku nie zakłada jakich wygórowanych celów.

- Jeśli pozwoli na to sytuacja w lidze, to powalczymy o czwórkę, a więc prawo gry w ćwierćfinale mistrzostw Polski – mówi szkoleniowiec nowotarskich koszykarek. – To nie jest jednak naszym priorytetem. Gramy młodszym składem i musimy szlifować formę na następny sezon. Dlatego podjąłem decyzję, że bardzo dużo czasu poświęcimy na motorykę, by fizycznie nie odbiegać od zespołów, z którymi będziemy grać. Już w minionym sezonie dało się zauważyć, że ustępowaliśmy wybieganiem, szybkością i mocą. Jeśli nawet byliśmy równorzędni technicznie, to nie byliśmy w stanie minąć przeciwnika, bo po prostu był sprawniejszy. Są rzeczy, których nie przeskoczymy. Choćby wzrost, ale w pozostałych parametrach możemy się równać, pod warunkiem intensywnej pracy. Za rok będziemy mieli sprawdzian naszej pracy.

Nowotarżanki zainaugurują zmagania w kadetkach A w sobotę na wyjeździe. Gościć ich będzie Jurków. W lidze bierze udział osiem zespołów, które grać będą mecz i rewanż każdy z każdym. Sezon zasadniczy zakończy się 2 kwietnia, a ćwierćfinałowy turniej przewidziano na 20 -22 kwietnia. 13 – 15 maja będą półfinały, a finał 25 -29 maja.

Kadetki B rywalizację rozpoczną dopiero 21 listopada. Tutaj gra się turniejowo. Każdy zespół w jeden dzień rozegra dwa spotkania. Zespoły są podzielone na dwie grupy. W pierwszej wystąpią cztery zespoły, w drugiej, gdzie grają Gorce, trzy. Góralki za rywalki mają GTK Gorlice i Żak Nowy Sącz. Zespoły, które zajmą dwa pierwsze miejsca w grupach trafią do finałowej rozgrywki o miano najlepszej drużyny w Małopolsce.
W porównaniu z ubiegłym sezonem praktycznie trzon zespołu nie uległ zmianie. Tylko jedna nowa twarz się pojawiła.

– Ktokolwiek nowy do nas dołącza szybko się zniechęca i rezygnuje po kilku treningach – twierdzi Mirosław Ćwikiel. – „Nowi” szybko się zorientują, że są słabsi. Nawet moje namowy na nic się zdają. A przecież czasem zdarza się, że dziewczyna, która ma dobre cechy motoryczne bardzo łatwo może nadrobić dystans do koleżanek. Doszła do nas tylko Natalia Malada i zgłosimy ją niebawem do rozgrywek. W pierwszych dwóch meczach zapewne nie wystąpi, bo trzeba uporać się z pewnymi procedurami.


Cyrwus Dominika (ur. 15.7.1996; wzrost 156, waga 54 kg)



Cyrwus Sylwia (3.10.96; 157/44)



Długopolska Zuzanna (21.1.96; 166/65)



Jachna Aleksandra (23.9.96; 166/59)



Jachymiak Joanna (2.5.96; 168/57)



Kubowicz Magdalena (1.1.99; 160/42)



Malada Natalia (27.11.96; 162/55)



Piędel Kinga (26.7.97; 167/64)



Pudzisz Anna (11.4.97; 164/55)



Przybyło Martyna (20.11.96; 157/47)



Rokiciak Justyna (28.8.96; 166/61)



Szopińska Joanna (13.3.96; 163/45)



Wolska Katarzyna (6.11.96; 161/44)



Trener Mirosław Ćwikiel

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama