04.10.2010 | Czytano: 3751

Podwójne salto z trzema obrotami

Sztuki walki są niezwykle widowiskowym sportem, a atrakcje towarzyszące im zapierają dech w piersiach i rozbawiają do łez. Świadkami takiego pokazu byli widzowie, którzy w Olsztynie obserwowali piąte mistrzostwa Polski w walkach XMA (Extreme Martial Arts). Były też pokazy tańca brzucha, pokaz Muay Thai oraz brazylijskiego jiu jitsu.

Krościenko najczęściej kojarzone jest z kajakarzami i piłkarzami Sokolicy. Tymczasem wyrasta im groźny konkurent, zespół Astral PCW Team specjalizujący się w sztukach walki XMA. Ten sport jest totalnie ekstremalny. Bracia Paweł (19 lat) i Michał (18 lat) Bafia zadebiutowali w imprezie i od razu stali się rewelacją. Starszy z bracie wspólnie z kolegami z Nowego Sącza wywalczył tytuł mistrz kraju w zespołowych walkach wyreżyserowanych. Michał był bliski stanięcia na najniższym stopniu podium w best trickach.

 

 

- Przegrał walkę o trzecie miejsce, bo popsuł lądowanie przy podwójnej śrubie. Rywal miał łatwiejszy układ, z jedną śrubą, ale wykonał go bezbłędnie. Naszą wizytówką są skoki a specialite de la maison. To podwójne salto do tyłu na trawie bez materacy. Jako jedyni w kraju wykonujemy z trzema obrotami – chwali się Paweł Bafia. – Zawody składają się z walk z bronią i bez niej, są też walki reżyserowane, w której zdobyłem mistrzowski tytuł oraz best tricki. Trzech sędziów ocenia trudność wykonania, łączenie tricków, im dłuższy tym więcej punktów. Liczy się styl, prezencja. Zawody w Olsztynie stały na bardzo wysokim poziomie. Od siedmiu lat uprawiamy sporty akrobatyczne mieszane ze sportami walki, bez zawodowego trenera, ale po raz pierwszy stanęliśmy do walki o medale. Chcieliśmy się sprawdzić na większym forum. Nasz występ przeszedł najśmielsze oczekiwania. Mieliśmy problemy ze znalezieniem sponsorów, ale jakoś udało się wyjechać i dzisiaj cieszyć się z osiągniętego wyniku. Nie mając wsparcia finansowego chcemy polecić swoje usługi firmom i instytucjom. Swoimi pokazami możemy uświetnić i uatrakcyjnić niejedną imprezę promocyjną.

Ludzie znikąd zamieszali w czołówce. Dzięki uporowi i wielu godzinom treningów często w ekstremalnych wręcz warunkach.

 

- W tym sporcie wrodzone umiejętności i charakter skoordynowane muszą z urokiem osobistym, który predysponuje do szeroko pojętego show biznesu – mówi Paweł. - Sukces zawdzięczamy koordynacji i uporowi. Już zaowocował propozycjami występów na wielu arenach rekreacyjno - sportowych. Uważamy, że w przyszłości może nam dać wielkie pole do popisu w międzynarodowych zawodach. Wystąpiliśmy już w programach telewizyjnych TVN i TVP2, miedzy innymi w popularnym programie „Opowiedz mi swoją historię”.

 

Co to jest XMA? - To ekstremalne sztuki walki, połączone z wariacjami i akrobatyką – wyjaśnia Paweł. - To połączenie wszystkich typów w jeden. Cały element znajduje się w akrobacjach, które odwołują się do kopnięć, obrotów, uników. Do tej kategorii zaliczają się między innymi takie sztuki walki jak: capoeira, taekwondo, boks tajski.

 

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia nadesłane przez zawodników

Komentarze







reklama