28.09.2010 | Czytano: 2110

Karakore i żelki z...tranem (+zdjecia)

W Chełmie Śląskim odbyły się ostatnie w tym sezonie regaty żeglarskie o wysokim współczynniku 2,5 oraz regaty wspierane programem Nivea Błękitne Żagle. Na starcie w klasie Optimist stanęła rekordowa liczba zawodników – 117! Na starcie nie zabrakło górali, których było widać na wodzie.

Kub Wieterni, przy wsparciu ZEW Niedzica S.A., z powodzeniem rywalizował z najlepszymi. Reprezentowali go: Monika Brzyzek, Marcin Habieda, Maks Habieda, Anna Stanaszek, Szymon Urzędowski. Zawody trwały trzy dni. W tym czasie rozegrano sześć wyścigów. Ciekawie było też na lądzie. Przede wszystkim było dużo dobrej zabawy, z wieczorem karakore i słodkościami. Nie zabrakło żelków z...tranem, w sam raz dla dzielnych żeglarzy.

Wróćmy na wodę i do rywalizacji łódek pod żaglami. W kategorii do 15 lat, w gronie siedemnastu rywali Maks Habieda uplasował się na trzecim miejscu. W grupie rekordowej grupie trzynastolatków ( wystartowało 100 zawodników), Szymon Urzędowski sklasyfikowany został na bardzo wysokiej szóstej pozycji. W kategorii Nivea Błękitne Żagle dla jedenastolatków Marcin Habieda był drugi wśród chłopców, a wśród dziewcząt na najniższym stopniu podium stanęła Monika Brzyzek. Dla Ani Stanaszek zabrakło miejsca na „pudle”. Zajęła bardzo nielubiane przez sportowców czwarte miejsce.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama