03.08.2010 | Czytano: 1228

Pierwsze koty za płoty (+zdjecia)

- Z przebiegu gry nie zasłużyliśmy na tak wysoką przegraną. W drugiej tercji oddaliśmy więcej strzałów, stworzyliśmy więcej sytuacji, ale ją przegraliśmy – powiedział trener MMKS Podhale, Jacek Szopiński po pierwszym sparingowym meczu.

Nie był on dobry w wykonaniu jego podopiecznych. Tylko momentami prezentowali poprawny hokej. Zbyt dużo w poczynaniach górali było chaosu, ale to można zwalić na karb braku zgrania. Podhale to nie ten sam zespół. Nie wystąpiło w nim 16 zawodników, którzy w marcu sięgali po dziewiętnastą koronę dla Nowego Targu. W innym klubie, bez pieniędzy na zakup zawodników, trzeba byłoby zawiesić działalność. Tymczasem w stolicy polskiego hokeja szkoleniowcy mają do dyspozycji pięć piątek. Króluje młodość, a ta nie zawsze potrafi zachować chłodną głowę. Zbyt często się gotowała, zarówno pod własną jak i przeciwnika bramką. Wkurzające były tzw. patelnie. Pierwsza już w 20 sekundzie meczu, lecz nie brzemienna w skutkach. W sumie było ich piętnaście, cztery „kateheci” zamienili na bramki.

- Rzeczywiście było dużo przestojów i błędów własnych – przyznaje Jacek Szopiński. – Trzeba jednak mieć na uwadze, że drużyna jest budowana od podstaw. Jeśli wyeliminujemy swojaki, a musimy, to gra będzie wyglądać zdecydowanie lepiej. Były również bardzo dobre momenty w naszym wykonaniu.

Zmorą były kary. Sędziowie nałożyli 55 minut, w tym karę meczu dla Gaja za zapaśnicze zmagania z Valušikiem.

- Rzeczywiście zbyt dużo łapaliśmy kar i traciliśmy gole. Musimy zlać zimną wodą nasze gorące głowy. Nie załamujemy się, w barażach będzie zdecydowanie lepiej – obiecuje Bartek Gaj.

Okrasą pojedynku były dwa bodiczki Sebastiana Łabuza, po których rywale padali przed nim na kolana. Wzbudziły ogromny aplauz publiczności. Niestety „Łabi” nie dokończył meczu z powodu kontuzji.

Najlepiej zaprezentowała się druga formacja. Kilka ich akcji ofensywnych mogło przypaść do gustu. Niestety szwankował najważniejszy element, skuteczność.

- To zmora naszego hokeja – przyznaje Piotr Ziętara. – Z gry nie jestem zadowolony, ale zawsze pierwszy mecz jest nie taki jaki powinien być. Jesteśmy pewni, że kolejne nasze potyczki będą zdecydowanie lepsze. Wierzę, że damy radę ograć barażowych przeciwników.

W barwach Podhala testowany był 20 –letni Słowak Michal Haluška z Popradu. Nie wypadł dobrze. Dwa gole padły po jego błędach. Takich zawodników MMKS ma na pęczki.

- Jest na poziomie naszych juniorów – przyznaje trener. – W tym momencie nie bierzemy go pod uwagę przy ustalaniu składu na baraże. Potem? Zobaczymy czy jeszcze będziemy go sprawdzać. Wszystkim jeszcze daleko do optymalnej formy. Ten mecz był nam potrzebny. Uwypuklił braki w specjalistycznym treningu. Dużo przed nami pracy, a czas nagli. Szkoda, że ważne mecze czekają nas już w poniedziałek. Musimy być do nich dobrze przygotowani. Nie wyobrażam sobie, byśmy nie wygrali barażów.

- Nie był to dobry hokej w naszym wykonaniu – twierdzi szkoleniowiec KTH, Josef Doboš. – Popełniliśmy zbyt dużo błędów. Z Sanokiem dwie tercje były świetne w naszym wykonaniu. Tutaj zaprezentowaliśmy brzydki hokej. Podhale młodzieżą stoi i muszę przyznać, że mi się podobała. Szczególnie jej waleczność. To jest klucz do sukcesów w kolejnych latach. Przed tymi chłopakami przyszłość.

MMKS Podhale Nowy Targ – KTH Krynica 4:8 (2:2, 0:2, 2:4)
1:0 – Kmiecik – Neupauer (7:46 w osłabieniu),
1:1 – Buček – M. Dubel (11:42),
2:1 – Puławski – Michalski – Bomba (13:18 w przewadze),
2:2 – Ovšak – Kostecki (15:46 w przewadze),
2:3 – Dzięgiel – M. Dubel – Pach (21:40 w przewadze),
2:4 – Valušiak – D. Kruczek (23:14),
2:5 – Kostecki – Horny – Buček (40:42),
3:5 – Szumal – Puławski (41:48),
3:6 – Horny – Buček (50:03 w przewadze),
3:7 – M. Dubel – Zabawa (50:42),
4:7 – Dutka – Neupauer – W. Bryniczka (53:14),
4:8 – M. Dubel (58:20).

MMKS Podhale: Furca; K. Kapica – Łabuz, W. Bryniczka – Dutka, Gaj – Sulka, Talaga – Haluška; Kmiecik – K. Bryniczka – Ziętara, Bomba – Neupauer – Michalski, Szumal – Puławski – Zubek, Iskrzycki – Leśniowski – Tylka oraz Marek. Trener Jacek Szopiński.

KTH: Raška; Ovšak – D. Kruczek, Zieliński – Vuchodil, Tyczyński – Pach, Dudzik – Myjak; Horny – Kostecki – Valušiak, M. Dubel – Dzięgiel – Buček, Chabior – Szewczyk – Zabawa. Trener Josef Doboš.

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Patryk Karecki

Komentarze







reklama