- Zrobimy i robimy wszystko, żeby Podhale przetrwało ten trudny okres. Rozwiązujemy szczegóły formalne, chcemy działać w majestacie prawa i już teraz mogę zapewnić, że "Szarotki" będę w ekstralidze. Z formalnego punktu widzenia najprościej byłoby, gdyby MMKS chciał i mógł przejąć schedę spółki Wojas/Podhale wraz z jej zobowiązaniami. Ze zrozumiałych względów MMKS optuje za innym rozwiązaniem, które właśnie znajdujemy. PZHL nie zostawi Podhala na lodzie, pomożemy! – powiedział szef PZHL.
Więcej na www.interia.pl