- Zawody były mocno obsadzone. Na starcie stanęli kolarze z Czech i Słowacji – mówi wiceprezes UKS Podwilk, Wiesław Czerniawski. – Było z kim się ścigać. Zawody rozegrano przy zmiennej pogodzie, na terenie ośrodka Balaton. Trasa przypominała Szczawno, była trudna technicznie. Na najwyższym podium stanęło rodzeństwo Zamroźniaków – Marysia wygrała kategorię dzieci, Kuba najszybszy był w młodzikach, a Sabina bez problemu zwyciężyła wśród juniorek młodszych. Kolejne dwa zwycięstwa dorzucili: Franciszek Grobarczyk w Masters B i Dominik Czerniawski w juniorach młodszych. W Elite drugi do metry dotarł Albert Głowa, przegrywając z Tomaszem Drożdżem. Na szóstej pozycji wyścig ukończył Tomasz Mach, a Mateusz Czerniawski może mówić o wielkim pechu. Jechał na czwartej pozycji, gdy zdefektował mu rower, a ... pomocnicy odpoczywali. Usiał skreczować i zjechać z trasy.
Stefan Leśniowski