Nie było rady na „wieże”

- Gospodarze wystawili cztery „wieże”, wszystko co najlepsze i nie mieliśmy szans. Pierwsze punkty zdobyliśmy dopiero w ostatniej minucie kwarty – mówi trener Piątki, Wojciech Polak. – Zdecydowanie lepiej zaprezentowaliśmy się z drugiej kwarcie, ale wyrównany bój stoczyliśmy dopiero w drugiej połowie meczu, gdy można było skorzystać z mieszanych piątek. Grę opierałem na starszym roczniku, by dać odsapnąć młodszemu, który dzień wcześniej stoczył wygrany bój o finał Małopolski. W tej fazie były już symptomy pozytywnej gry. Fajne kontry wyprowadzaliśmy, po nich rzuciliśmy 20 „oczek”. W ciągu 30 sekund czwartej kwarty rzuciliśmy 6 punktów, zmuszając trenera miejscowej drużyny do wzięcia czasu. Potrafimy już kryć każdy swego. Świetny mecz rozegrał Daniel Żegleń, który zdobył 18 punktów. Niestety warunkami fizycznymi odstajemy od rywala i przegrywamy deskę. Nie umiemy też jeszcze zastawiać.

MKS PM Tarnów - UKS Piątka Nowy Targ 72:41 (22:5, 16:6, 19:16, 15:14 )
UKS Piątka: M. Leja, Kowalczuk 10, Senio, Trzciński, Żmuda 2, P. Leja 2, Żegleń 18, Szymański, Derebas 5, Balakowicz, Beohunek, Pierwoła 4. Trener Wojciech Polak.

Stefan Leśniowski