16.11.2024 | Czytano: 955

MHL. Nieuznana bramka i…gol do „pustaka” (+zdjęcia)

Zacięte było spotkanie górali z JKH. Losy meczu rozstrzygnęły się w samej końcówce.



 
Po pierwszej bezbramkowej odsłonie, duga zaczęła się dobrze dla miejscowych. W 23 minucie objęli prowadzenie po golu Nykazy. Nie cieszyli się długo z prowadzenia, bo  Kolat niespełna 2 minuty później doprowadził do wyrównania. W połowie meczu wypożyczony z Sanoka Źrebiec po raz drugi skapitulował.
 
Rezultat 1:2 długo się utrzymywał. „Szarotki” nawet  posłały krążek do bramki przeciwnika, ale gol nie został uznany. Niemniej chwilę później było już 2:2. Błach dograł do M. Gacha, a ten pokonał bramkarza.  Niestety końcówka meczu należała do gości. Oni objęli powadzenie, a w końcówce szkoleniowiec Podhala wycofał bramkarza. Ten manewr nie powiódł się. Okazję wykorzystali rywale trafiając do pustej bramki.
 
MMKS Podhale Nowy Targ – JKH GKS II Jastrzębie 2:4 (0:0, 1:2, 1:2)
Bramki dla Podhala: Nykaza,  M. Gach.
MMKS: Źrebiec – Nykaza, Wikar, Żółtek, J. Malasiński–  Bury, Gercyk, M. Gach, Siuty, Bryniarski - Węglarczyk, K. Gach, Gudych, Błach, Czyrkin. Trener Jarosław Różański.
JKH: Michalski – Lenkowskij, Kamienew, Kolat, Osiadły, Wawrzkiewicz – Piotowski, Iljuchin, Wojciechowski, Stankevicius, Chodubski – Onak, Tymcio, Bezorockij, Antolak, Pasoń – Czyż, Fyda, Chodsk. Trener Mariusz Bernacki.
 
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Maciej Gębacz  
 
 

Komentarze







reklama