03.11.2024 | Czytano: 1952

THLK. Skuteczność woła o pomstę do nieba

Krakowianki podejmowały góralki, a spotkanie było w ramach obchodów 20-lecia istnienia sekcji hokejowej kobiet w grodzie Kraka.

 
Gospodynie były mocno zmobilizowane i po 20 minutach prowadziły 1:0.  W 13 minucie objęły prowadzenie. Olszewska objechała bramkę, próbowała zaskoczyć od zakrystii Kobielę, ta nie zamroziła krążka i dojeżdżająca Dziedzic ulokowała krążek w bramce.
 
Nowotarżanki w drugiej tercji atakowały, stwarzały sytuacje, ale strzały były niecelne bądź na tyle słabe, że albo nie dolatywały do bramki, albo bramkarka nie miała problemów w ich wyłapywaniem. Długie zmiany góralek (nawet 2 minuty piątka była na lodzie)  wykorzystały krakowianki, które przewyższały rywalki szybkością. W 28 minucie, po stracie krążka w tercji ataku, wyprowadziły kontrę, po której Synowiec trafiła w przeciwległy róg bramki. Gol przedniej urody.
 
Podhalański starały się odmienić losy spotkania, ale skuteczność wolała o pomstę do nieba. Nawet mając przed sobą pustą bramkę… trafiały w bramkarza. Na niespełna 3 minuty przed końcem Gacek po indywidualnej akcji zdobyła kontaktowego gola. Góralki wycofały bramkarkę w końcowych sekundach i…straciły gola.
 
MKS Cracovia 1906 – MMKS Podhale Nowy Targ 3:1 (1:0, 1:0, 1:1)
1:0 Dziedzic – Olszewska (12:54)
2:0 Synowiec (27:40)
2:1 Gacek (56:13)
3:1 Olszewska (59:56 do pustej)
Cracovia: Suchoń – Rospond, Ziółkowska, Olszewska, Synowiec, Dziedzic – Bogacka, F. Kobylańska, A. Kobylańska, Hajduk, Łabędź – Wierzbicka, Karolina Gniewosz I, Kęska, Karolina Gniewosz II, Raducka -  Winiarska. Trener Stanisław Cieślak.
 
Podhale: Kobiela – Nosal, Sienka, Leśnicka, Szopińska, Leśniowska – Gacek, Maciaś Paprocka, Fryźlewicz, Rokicka, Jaszczyk – Bukowska, Węgrzyniak, Lańda, Kondraszowa, Batkiewicz. Trener Magdalena Mroszczak.
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama