Tylko najbardziej wytrwali kibice jeszcze coś takiego wytrzymują. Kibice często śpiewają „Na dobre i na złe”, ale jak długo można znosić takie upokorzenia. Potyczka z Katowicami był jedną z najwyższych w historii wzajemnych występów. Wczoraj „Szarotki” przegrały różnicą dziewięciu bramek (nie pierwszy raz w tym sezonie dostają dwucyfrówkę), to drugi najgorszy wynik z Katowicami na własnym lodzie. O jedną bramkę więcej przegrały bardzo, bardzo dawno, w 1958 roku, gdy klub dopiero raczkował, a górnicy walczyli o mistrzostwo kraju z warszawską Legią. Ile jeszcze rekordów przygnębienia pobiją nowotarscy hokeiści? Do końca sezonu jeszcze sporo meczów.
Stefan Leśniowski
Foto Maciej Gębacz