Podhale w tej rundzie nie sprostało pierwszoligowemu chorzowskiemu Ruchowi. Niemniej chciało podtrzymać dobrą serię zwycięstw, czyli przedłużyć ją do pięciu z rzędu.
Pierwszy kwadrans dla piłkarzy Podhala, którzy wyprzedzali rywala, zbierali piłki, tylko brakowało wykończenia. Za to jedna z nielicznych akcji Sandecji zakończyła się trafieniem. Kibice przyjezdnych, oprócz wyzywania wszystkich, śpiewali „Gramy u siebie” i „Strzelcie drugą bramkę tym ped..” i musieli się czuć zawiedzeni, bo w kolejnych minutach nadal nowotarżanie naciskali na lidera.
Co się nieudało w pierwszej części meczu, w drugiej – nadal Podhale atakowało, sprawiało lepsze wrażenie - wreszcie futbolówka znalazła drogę do siatki. Strzelcem Purcha, który wcześniej kilka razy próbował pokonać bramkarza Sandecji. Ten gol jeszcze bardziej nakręcił gospodarzy, którzy starali się wywalczyć komplet punktów. No i w 74 minucie dopięli swego. Giel dał prowadzenie ekipie z Nowego Targu. Tym samym górale postarali się o pierwszą porażkę Sandecji.
Momenty były
7 – Giel główkował, niewiele się pomylił.
18 - Wolsztyński próbował uderzenia z 25. metrów z rzutu wolnego, piłka odbija się od muru.
20 GOL! 0:1 - Kołbon wykorzystał dośrodkowanie i z bliskiej odległości wpakował futbolówkę do siatki.
27 - Kłos z 11 metrów dogodnej pozycji posłał futbolówkę wysoko nad bramką.
30 – Purcha z końcowej linii wprost w ręce bramkarza.
32 – Purcha kolejny raz próbował zaskoczyć bramkarza, ale nie trafił w bramkę.
37 – Wolsztyński sam przed bramkarze, Styrczula górą. Dobitka Kolesara pofrunęła nad poprzeczką.
43 – Vaclavik dośrodkował do Seweryna, a ten z uderzył nad poprzeczką z 5 metrów.
52 GOL! 1:1 – dośrodkowanie Purchy, akcja była zamknięta, ale główka minęła bramkę. Nastąpiło ponowienie akcji. Purcha zebrał piłkę przed polem karnym i wypalił z powietrza, a za moment utonął w objęciach kolegów.
58 – Michota z dystansu uderzył niecelnie.
66 – po wrzutce Kolesara z rzutu rożnego, Wilczyński uderzał, ale Styrczula nie dal się zaskoczyć.
74 GOL! 2:1 – Giel sprytnie zachował się w polu karnym po wrzutce. Piłka skozłowała, a napastnik Podhala z ostrego kąta wpakował ją w krótki róg bramki.
76 – strzał Rubisia z dystansu złapał Polaczek.
80 – Purcha z dystansu ostemplował poprzeczkę.
90 – doszło do przepychanek przy linii bocznej. Frustracja gości. Po dwie żółte kartki dla obu zespołów.
90+3 – zamieszanie pod bramką Podhala. Peciak wyrzucony z boiska (druga żółta).
NKP Podhale Nowy Targ – Sandecja Nowy Sącz 2:1 (0:1)
0:1 Kołbon 20
1:1 Purcha 52
2:1 Giel 74
Podhale: Styrczula –Michna, Mirosznik, Salak - Rubiś (80 Kozarzewski), Vaclavik, Nowak, Seweryn (70 Kurzeja) – Purcha, Giel (80 Niedziałkowski) , Hamed (70 Oliviera). Trener Tomasz Kuźma.
Sandecja: Polaczek – Kowalik, Slaby, Rutkowski, Nawotka (62 Smajdor), Kolesar (68 Talar), Kołbon, Pieczarka (80 Peciak), Kłos (62 Pietraszewicz), Wilczyński, Wolsztyński (62 Saganowski).
Wyniki: Unia Tarnów – Siarka Tarnobrzeg 0:1, Star Starachowice – Czarni Połaniec 4:1, Wisłoka Dębica – Podlasie Biała Podlaska 3:1, Chełmianka Chełm – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 4:1, Pogoń Sokół Lubaczów – KS Wiązownica 1:1, Korona II Kielce – Świdniczanka 5:2, Wiślanie Skawina – Lewart Lubartów 2:1, Avia Świdnik – Wisła II Kraków 4:2.
1 | Sandecja (s) | 10 | 23 | 21-7 | 7 | 2 | 1 |
2 | Podhale | 10 | 22 | 19-11 | 7 | 1 | 2 |
3 | Chełmianka | 10 | 21 | 21-12 | 7 | 0 | 3 |
4 | Korona II Kielce (b) | 9 | 20 | 19-9 | 6 | 2 | 1 |
5 | Star | 10 | 19 | 22-12 | 6 | 1 | 3 |
6 | Siarka | 9 | 19 | 16-7 | 6 | 1 | 2 |
7 | Wisłoka | 10 | 16 | 27-15 | 5 | 1 | 4 |
8 | Avia | 10 | 14 | 16-13 | 3 | 5 | 2 |
9 | KSZO 1929 | 10 | 14 | 17-19 | 4 | 2 | 5 |
10 | Podlasie | 10 | 14 | 13-11 | 4 | 2 | 3 |
11 | Wisła II Kraków(b) | 10 | 13 | 22-20 | 3 | 4 | 3 |
12 | Pogoń Sokół (b) | 10 | 12 | 15-18 | 3 | 3 | 4 |
13 | Wiślanie | 10 | 10 | 12-14 | 2 | 4 | 4 |
14 | Czarni | 10 | 9 | 11-24 | 2 | 3 | 5 |
15 | Lewart (b) | 10 | 7 | 10-18 | 2 | 1 | 7 |
16 | Świdniczanka | 10 | 7 | 10-21 | 1 | 4 | 5 |
17 | KS Wiązownica | 10 | 6 | 12-18 | 1 | 3 | 6 |
18 | Unia | 10 | 1 | 8-38 | 0 | 1 | 9 |
Stefan Leśniowski
Foto Maciej Gębacz