1:0 Oleksy 5
2:0 Cisowski 16
3:0 Nowak 33 z rzutu wolnego
4:0 Korzym 43 z rzutu karnego
4:1 Gancarczyk 47
4:2 Gancarczyk (Hanusiak) 60
4:3 Porębski (Hanusiak) 70 głową
Dunajec: Florek – Nowak, Małek (75 Sopata), Leśniak, Hajduk, Gródek, Oleksy, Cisowski (85 Kantor), Frączek (68 Filip), Korzym, Kowalski
Jordan: Teper – Tyrpa, P. Bachul, Ryś, Moskalski, Sieg, Dziadkowiec, Wójciak (83 Jędrocha), Hanusiak (90 Buda), Porębski (83 Radoń), Gancarczyk
Dunajec wykorzystał swoje okazje w pierwszej odsłonie gry, zyskując do przerwy aż 4- bramkową zaliczkę! Zawodnicy Jordana mieli ogromne problemy ze skutecznością, a celowniki odblokowali dopiero po przerwie. Od 47 minuty trwał szalony pościg za wynikiem. Goście byli bardzo bliscy szczęścia, w jednej z ostatnich akcji stanęli przed szansą na wyrównanie.
Momenty były:
3 – Pierwszy groźny wypad Jordana w pole karne gospodarzy. Gancarczyk zgrywa do Porębskiego, któremu przy próbie strzału odskoczyła futbolówka.
5 – GOL 1:0! Wrzutkę z lewej strony, skutecznie na piątym metrze zamyka Oleksy.
10 – Ponownie przytomnym podaniem, stwarzającym okazję popisuje się Gancarczyk. Niestety w piłkę nieczysto trafia Tyrpa.
16 – GOL 2:0! Zagranie z głębi pola mija obronę Jordana, prezentując klarowną okazję Cisowskiemu. Ofensor Dunajca ubiega Tepra, posyłając piłkę pod poprzeczkę.
33 – GOL 3:0! Bezpośrednie uderzenie Nowaka z rzutu wolnego z okolicy 20 metra, podwyższa prowadzenie gospodarzy.
35 - Hanusiak wychodzi sam na sam, jednak trafia prosto we Florka.
40 – W ostatniej chwili, jeden z defensorów Dunajca wybija futbolówkę spod nóg uderzającego Gancarczyka.
43 – GOL 4:0! Arbiter dyktuje rzut karny po nakładce Rysia. Z jedenastego metra nie pomylił się Korzym.
47 – GOL 4:1! Jordan szybko zabiera się za odrabianie strat. Po indywidualnej akcji, do sieci rywala trafia Gancarczyk.
60 – GOL 4:2! Hanusiak zagrywa na lewo do Gancarczyka. Snajper gości uderza dokładnie, pokonując Florka.
70 – GOL 4:3! Robi się bardzo ciekawie! Hanusiak wrzuca z lewej flanki na głowę Porębskiego, dzięki czemu przyjezdni łapią kontakt.
90 – Po rzucie rożnym, P. Bachul główkuje minimalnie nad poprzeczką.
LKS Szaflary – Metal Tarnów 1:2 (0:0)
Bramka dla Szaflar: Bryjak (Zgierski) 64
Szaflary: Żuk – Skubisz, Łojas, Bryja, Rusnaczyk (60 Bryjak), Kantor, Wójciak, Florek, Zgierski (75 Stanczak), Furczon, Wojtanek (85 Wróbel)
Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego Wojciecha Szczepańca, mocno związanego z podhalańską piłką, a zwłaszcza klubem z Szaflar. Samo spotkanie rozpoczęło się od mocnego natarcia tanowian. Przez pierwsze pół godziny, kilkoma interwencjami popisał się Żuk, raz gospodarzy uratowała poprzeczka. Po przerwie, śmielej na bramkę rywala zaczęli atakować szaflarzanie. W 64 minucie po podaniu od Zgierskiego, wynik otworzył Bryjak. Podrażnieni przyjezdni, nie zamierzali złożyć broni. Ostatecznie po dwóch skutecznie rozegranych rzutach rożnych, gracze Metalu wyrównali, a następnie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
kk/